Francja i Niemcy chcą pozwolić Ukrainie na ataki na terenie Rosji. Nie zgadzają się na to jednak inni sojusznicy

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Ukraina powinna mieć prawo atakować cele w Rosji, które wykorzystywane są do atakowania Ukrainy - stwierdził prezydent Francji. Podobnego zdania jest kanclerz Niemiec. Jednak w tej sprawie na Zachodzie nie ma jednomyślności. Przeciwko są choćby Amerykanie. Istnieje obawa, że taka zgoda dla Kijowa mogłaby grozić eskalacją, rozlaniem się konfliktu poza Ukrainę. Właśnie tym straszy Moskwa. 

Przez długi czas Niemcy stawiały Ukrainie warunek: dostarczymy wam broń, jeśli nie będzie ona używana do ataków na cele leżące w Rosji. Teraz kanclerz Olaf Scholz łagodzi stanowisko. Razem z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem zgodnie mówią: zachodnia broń może niszczyć rozmieszczone w Rosji wyrzutnie rakiet, jeśli wystrzeliwane z nich pociski uderzają w ukraińskie miasta.

- Ukraina została zaatakowana i ma prawo się bronić. Dziwię się, gdy niektórzy twierdzą, że nie należy pozwalać jej na obronę i używanie środków, które się do niej nadają - mówi Olaf Scholz. - Jak mamy wyjaśnić Ukraińcom, że będziemy chronić ich miasta, w tym również Charków, jeśli powiemy im jednocześnie, że nie wolno im atakować miejsc, z których wystrzeliwane są rakiety. Mówimy im: "dostarczamy wam broń, ale nie możecie się bronić" - przekonuje prezydent Francji.

CZYTAJ TEŻ: Europejscy przywódcy w Pradze: potrzebne coraz większe wsparcie Ukrainy

Obaj przywódcy precyzują, że Ukraina nadal powinna powstrzymywać się od atakowania zachodnią bronią innych celów na rosyjskim terytorium, ale w tej kwestii już rysuje się na Zachodzie wyraźna linia podziału. O zezwolenie Ukrainie na atakowanie celów w głębi Rosji apelują szef unijnej dyplomacji Josep Borrell i szef NATO Jens Stoltenberg. Nie zgadzają się na to między innymi Włochy i Stany Zjednoczone.

- Na tę chwilę nie ma żadnych zmian w naszej polityce. Nie zachęcamy ani nie zezwalamy na użycie dostarczonej przez nas broni do ataków na terytorium Rosji - przekazał rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.

We wtorek Władimir Putin stwierdził, że "Zachód igra z ogniem", bo ataki z użyciem zachodniej broni na cele położone w Rosji rzekomo grożą wybuchem globalnego konfliktu.

Władimir Putin chce pokazać, że wygrywa wojnę z Ukrainą, ale i także wojnę nerwów z Zachodem
Władimir Putin chce pokazać, że wygrywa wojnę z Ukrainą, ale i także wojnę nerwów z ZachodemJacek Tacik/Fakty TVN

Węgry przeciwko pomaganiu Ukrainie

Równolegle europejscy sojusznicy Putina nadal próbują torpedować dostawy broni dla Kijowa. Podczas poniedziałkowego spotkania ministrów spraw zagranicznych państw unijnych pod ostrzałem miał znaleźć się szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto, blokujący wsparcie dla Ukrainy finansowane z Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju. Wspólny front przeciwko Węgrom mieli stworzyć szefowie dyplomacji Polski, Niemiec, Estonii i Litwy.

- Musimy być transparentni w kwestii postępowania Węgier. Przyjrzeliśmy się mu, sprawa po sprawie. Okazało się, że 41 procent unijnych rezolucji w sprawie Ukrainy został zablokowanych przez Węgry - podkreśla Gabrielius Landsbergis, minister spraw zagranicznych Litwy.

CZYTAJ TEŻ: Premier Węgier o niesuwerennej Ukrainie, europoseł PiS o "kolonizatorach" z Brukseli. Kontrowersyjne wypowiedzi na konferencji prawicy

W komentarzu redakcyjnym niemiecka gazeta "Frankfurter Allgemeine Zeitung" o Węgrzech i ich premierze napisała: "Orban zachowuje się w Brukseli jak rosyjski agent. Nie da się już w pełni wyjaśnić tej ciągłej obstrukcji motywami wewnątrzpolitycznymi, widać tu pewien światopogląd. Orban dokonał wyboru pomiędzy napadniętą demokracją, która na pewno nie jest bez skazy, ale jest zorientowana na Europę a agresywną, imperialistyczną autokracją".

Węgierskie władze raczej nie przejęły się tą krytyką. Prawa ręka Orbana, Peter Szijjarto, pojawił się w Mińsku. Ogłosił przyjęcie węgiersko-białoruskiej umowy o współpracy w zakresie energii jądrowej. Wyraził też oburzenie, kiedy został zapytany o możliwość szkolenia ukraińskich oddziałów przez żołnierzy z krajów NATO. - Jestem zniesmaczony oświadczeniami, które mówią, że kraje Unii i NATO miałyby wysłać żołnierzy do Ukrainy - powiedział szef węgierskiej dyplomacji.

Ta wizyta po raz kolejny każe głośno pytać, dlaczego ktokolwiek w Europie Zachodniej, w tym w Polsce, chce jeszcze współpracować z rządem w Budapeszcie.

Prof. Timothy Garton Ash: mieliśmy do czynienia z procesem orbanizacji, teraz jest deorbanizacja
Prof. Timothy Garton Ash: mieliśmy do czynienia z procesem orbanizacji, teraz jest deorbanizacjaTVN24

Rosja mogła zyskać wpływ na całą scenę polityczną Austrii 

Według brukselskiego "Politico" macki Kremla w Europie Środkowej sięgają też do sąsiada Węgier - Austrii. Portal opublikował obszerny tekst, z którego wynika, że Rosja mogła zyskać wpływ na całą scenę polityczną tego kraju, infiltrując sześć lat temu austriacki kontrwywiad. Ważnym narzędziem w rękach Kremla była skrajnie prawicowa, prorosyjska Wolnościowa Partia Austrii - obecnie numer jeden w sondażach.

- Wiemy, że Rosja dosyć szczodrze rozdawała pieniądze na wsparcie dla różnego rodzaju politycznych formacji ultraprawicowych, od Marine Le Pen zaczynając. (...) Tak naprawdę to oni mają długi na Kremlu i muszą wykonywać polecenia, żeby te długi nie były windykowane - wskazuje Piotr Niemczyk, były dyrektor Biura Analiz i Informacji Urzędu Ochrony Państwa.

W głośnym śledztwie dotyczącym rosyjskich wpływów i korupcji w europarlamencie policja przeszukała w środę biura w Brukseli i Strasburgu. Nieoficjalnie chodzi o kilku pracowników Maximilliana Kraha, polityka AfD. Kilka tygodni temu jeden z jego asystentów został już oskarżony o szpiegostwo na rzecz Chin.

ZOBACZ TEŻ: W AfD i w jej otoczeniu są agenci Rosji i Chin. Oskarżenia się mnożą. "Nasi ludzie są bombardowani"

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/CLEMENS BILAN

Pozostałe wiadomości

Są w pościeli, w ubraniach, w obuwiu. I to już niemal norma, że niebezpiecznych chemikaliów blisko nas jest dużo, ale jak jest ich za dużo, to naprawdę mogą zaszkodzić. Ostatnia kontrola Inspekcji Handlowej pokazuje, że mamy się czym martwić.

To źle, że pościel "pachnie nowością". Pachną chemikalia. Czasem jest ich za dużo w produktach i szkodzą zdrowiu

To źle, że pościel "pachnie nowością". Pachną chemikalia. Czasem jest ich za dużo w produktach i szkodzą zdrowiu

Źródło:
Fakty TVN

Na oddziałach onkologicznych jest cała gama trudnych emocji. Jest strach, jest stres, są łzy i ból. Kiedy nagle i nieoczekiwanie pojawia się tam miłość - to jest to jak grom z jasnego nieba. Daje to nadzieję, bez której najlepsza terapia jest niewystarczająca.

Leczenie onkologiczne jest codziennością wielu osób. Ważne jest mądre wsparcie

Leczenie onkologiczne jest codziennością wielu osób. Ważne jest mądre wsparcie

Źródło:
Fakty TVN

Jest lepiej, jeśli chodzi o świadomość społeczną, że nie można milczeć, ale wciąż jest źle, jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej. Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj, przerwij przemoc". To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar, jak i świadków. Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie.

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli Marcin Romanowski nie stawi się w prokuraturze, to oznaczałoby, że nie chce współpracować z wymiarem sprawiedliwości. Wtedy prokuratura będzie musiała ponowić ten wniosek aż do skutku - tak o działaniach wobec byłego wiceministra sprawiedliwości mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar. Wskazał też, "co może dać podstawę do ponownego zatrzymania" polityka Suwerennej Polski.

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Źródło:
TVN24

Janusz Palikot w mojej ocenie zrobił sporo dobrego w polskiej polityce. (...) Ale jako przedsiębiorca w ostatnich latach prawdopodobnie okazał się czarnym charakterem - mówił w "Faktach po Faktach" współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Źródło:
TVN24

Reżim na Kremlu chce wsadzić do łagru współpracowników nieżyjącego już Aleksieja Nawalnego. Dokumentują oni korupcję władzy - za co Władimir Putin się mści. Rozpoczął się proces. Raport ONZ potwierdza, że w Rosji ludzie, którzy sprzeciwiają się Kremlowi, są prześladowani, więzieni i torturowani. Dotyczy to nie tylko opozycjonistów, ale też niekiedy prostych żołnierzy, którzy nie chcą umierać na wojnie Putina.

Współpracownicy Aleksieja Nawalnego na celowniku reżimu Władimira Putina

Współpracownicy Aleksieja Nawalnego na celowniku reżimu Władimira Putina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemcy przegrały - unijne kraje wbrew woli Berlina podtrzymały wolę nałożenia wysokich ceł na chińskie samochody elektryczne. To ma być odpowiedź na politykę Pekinu, który hojnie dopłaca swoim firmom do produkcji, czym zaburza konkurencję. Na ruch Brukseli Pekin nie pozostanie obojętny i odpowie swoimi cłami niekoniecznie tylko w sektorze motoryzacyjnym. Jest jeszcze szansa na uniknięcie wojny handlowej.

Europa stoi u progu wojny handlowej z Chinami 

Europa stoi u progu wojny handlowej z Chinami 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Od czasów napoleońskich utrzymywali dystans wobec militarnych sojuszy. Niesprowokowana agresja Rosji na Ukrainę zmieniła błyskawicznie 200-letnią politykę szwedzkiej neutralności. Szwecja jest już w NATO - wnosi do Sojuszu swój potencjał przemysłowy i militarny. Na Warsaw Security Forum naszemu dziennikarzowi opowiadał o tym minister obrony Szwecji Pål Jonson. Mówił także, że Sztokholm widziałby chętnie Ukrainę w NATO.

Minister obrony Szwecji: mając Ukrainę w NATO, zwiększymy swoje bezpieczeństwo

Minister obrony Szwecji: mając Ukrainę w NATO, zwiększymy swoje bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS