Już w tę niedzielę zmiana czasu. Potem w marcu znowu zmiana czasu. Potem znowu w październiku - i tak na okrągło. Krytycy mówią, że rodzi to negatywne skutki dla zdrowia, uciążliwości choćby dla transportu i po prostu komplikuje życie. Od lat słychać pomysły, by od tego odejść, ale na razie bez skutków. Przeciwnicy przestawiania zegarków nie składają broni.