Przeszkody biurokratyczne, wąskie gardła i "niesforna kolekcja wehikułów". NATO może mieć problem z dotarciem na wschód


Czy procedury i mosty mogą powstrzymać działania NATO? Pytanie jest zasadne, bo jak pisze dziennik "Financial Times", w Europie od 25 lat właściwie nie buduje się takich przepraw przez rzeki, przez które mogłyby jechać na przykład czołgi. Europejskie tory kolejowe też nie są dostosowane do szybkiego transportu ciężkiego sprzętu. Do tego dochodzą pozwolenia i zezwolenia. Ile czasu wojskom Sojuszu zajęłoby realne dotarcie do wschodniej flanki NATO?

Oglądaj "Fakty z Zagranicy" od poniedziałku do piątku o 19:55 w TVN24 BiS

Rosja błyskawicznie zajmuje kraje bałtyckie - to czarny scenariusz, którego NATO obawia się coraz bardziej. "Financial Times" pisze, że rosyjskie wojska potrzebowałyby nie więcej niż 60 godzin, żeby wjechać do Tallina, i przywołuje wypowiedź dowódcy amerykańskiej piechoty morskiej sprzed kilkunastu dni. - Mam nadzieję, że się mylę, ale moim zdaniem nadciąga wojna - powiedział gen. Robert Neller.

Rzecznik generała tłumaczył potem, że chciał on tylko zwrócić uwagę na konieczność zachowania gotowości NATO do pełnowymiarowego konfliktu, a nie przesądzał, że na pewno do niego dojdzie. Bo zdaniem coraz większej liczby generałów, Sojusz wciąż nie jest gotowy do szybkiej reakcji.

Wąskie gardła

Przeszkody biurokratyczne, zdaniem gazety, są jedną z najważniejszych, ale nie jedyną barierą uniemożliwiającą NATO szybką reakcję.

Okazuje się, że na Zachodzie od 25 lat nie buduje się mostów, które mogłyby udźwignąć ciężkie czołgi i wojskowe transportery, że system drogowy i kolejowy nie jest przystosowany do przerzucania dużej liczby sprzętu w krótkim czasie. Pełno jest wąskich gardeł, jak port w niemieckim Bremerhaven czy granica polsko-litewska, gdzie transportowane koleją maszyny trzeba przeładowywać na używane na Litwie wagony poruszające się po szerokich torach.

- Myśmy "zjadali" w sposób bardzo szybki dywidendę pokoju - ocenia doktor Jacek Raubo, ekspert portalu defence24.pl. - Konflikty, jeśli miały się toczyć, to gdzieśtam w państwach upadłych - dodaje.

Rzeczywistość okazała się inna. Po wydarzeniach na Krymie i wschodzie Ukrainy NATO musi zmienić sposób myślenia - zauważa gazeta. Dziś jedyną siłą NATO zdolną do szybkiej reakcji, oprócz skromnych wojsk stacjonujących na wschodniej flance, jest tak zwana szpica, czyli siły zadaniowe bardzo wysokiej gotowości, liczące 5 tys. żołnierzy. "W tym roku siłom szpicy będą dowodzić Włochy, których stolica jest usytuowana ponad 2 tysiące kilometrów od Tallina" - pisze FT.

Rosjanie ćwiczą

A od Tallina do rosyjskiej granicy jest dziesięć razy bliżej, bo zaledwie 200 km. Jedną czwartą mieszkańców Estonii stanowią Rosjanie. To właśnie poligony położone niedaleko Litwy, Łotwy, Estonii i Polski były w minionym roku terenem manewrów Zapad 2017, w których - według różnych źródeł - miało wziąć udział nawet 100 tysięcy żołnierzy. Rosjanie mówili o kilkunastu tysiącach.

Federacja Rosyjska swoje zdolności bojowe od kilku lat testuje i integruje przede wszystkim w warunkach bojowych, na co najmniej dwóch zupełnie różnych poligonach. Jednym jest Donbas, drugim - Syria.

"Financial Times" zauważa też, że siły zbrojne NATO to obecnie "niesforna kolekcja broni i wehikułów" - bardzo trudno jest skoordynować działania kilkudziesięciu różnych rodzajów czołgów, samolotów i okrętów.

Przypominając, że stosunki między Moskwą a Sojuszem są obecnie "najgorsze od czasów zimnej wojny", gazeta pisze, że otwartym pytaniem pozostaje teraz to, czy NATO - a dokładniej jego europejscy członkowie - będą w stanie przestawić się w stan wyższej gotowości bojowej.

Autor: Cezary Grochot / Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

Półmetek majówki - kto chciał, kto mógł - ten zafundował sobie przedwakacyjny urlop, bo wolnych dni się nazbierało. Słoneczna pogoda i wiosenna aura przyciągnęły tłumy do Zakopanego. Duże obłożenie jest także nad morzem, ale i w większych miastach nie brakuje atrakcji.

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS