Co dzieje się ze starymi telefonami lub telewizorami? Trafiają do zakładów takich, jak ten w Guiyu


Elektronika z całego świata trafia między innymi do miasta Guiyu niedaleko Hong Kongu. Ponad 100 tysięcy ludzi pracuje tam przy odzysku surowców wtórnych. Rozmontowują urządzenia elektroniczne, segregują poszczególne ich części, rozbijają ekrany. To praca śmiertelnie niebezpieczna. Wiele osób zatruło się metalami ciężkimi, zachorowało na astmę, pylicę a nawet na raka.

Oglądaj "Fakty z Zagranicy" od poniedziałku do piątku o 19:55 w TVN24 BiS

W Guiyu wielotysięczna armia robotników rozbiera komputery, rozlutowuje układy scalone i wypala metale z kabli. Wszędzie zalegają tu góry trujących śmieci, które dodatkowo poddawane są toksycznym procesom.

- To dobrze, że mamy pracę, chociaż w ciepłe dni robi się naprawdę gorąco. Pracujemy tu od 1999 roku. Moje ciało wciąż jest w dobrej kondycji - mówi jedna z pracownic.

Niestety nie wszyscy mogą to o sobie powiedzieć. Takie miejsca to ciemna strona chińskiego rozwoju gospodarczego, wiecznie spragnionego surowców. Pekin tanio odzyskiwał je ze śmieci własnych, importowanych legalnie oraz przemycanych z niedalekiego Hong Kongu.

- Demontaż starych urządzeń elektronicznych jest wiodącą gałęzią przemysłu w Guiyu, ale powinniśmy raczej powiedzieć, że to jest bardziej lokalny zawód niż branża. Usuwanie tych przedmiotów to konieczność - przyznaje Zhen Jinxiong, przedstawiciel kompleksu.

Zakaz importu śmieci

Rząd Chin, stojąc w obliczu katastrofy ekologicznej, od kilku lat stara się żeby było czyściej, efektywniej i bardziej naukowo. Tysiące małych warsztatów odzyskiwania miedzi, złota czy plastiku w Giyu zastąpił wielki zakład recyklingu. Od nowego roku obowiązuje również zakaz importu większości rodzajów śmieci z Zachodu.

- Chiny to kraj ogromnej produkcji przemysłowej. Wciąż potrzebujemy surowców. Jednocześnie nie byliśmy w stanie wszystkiego przerobić jak należy. Bez odpadów z krajów zachodnich, skupimy się na skutecznej recyklizacji odpadów własnych. Zanieczyszczenie środowiska, to główny powód zakazu importu śmieci - mówi prof. Wang Jingwei z Uniwersytetu Przemysłowego w Szanghaju.

Chińskie "stop!" dla śmieci z zachodniego świata oznacza, że ten będzie musiał znaleźć sobie alternatywę. Ogromne elektroniczne i plastikowe śmietniska rosną już od lat w zachodniej Afryce oraz Indiach. Na razie ekologiczne straty przeważają tu jakiekolwiek zyski.

Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS