Rząd nie wyklucza szczepień przeciwko COVID-19 trzecią dawką. Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że Polska zadeklarowała, że jest zainteresowana kupnem dodatkowego zapasu preparatów. Eksperci wyjaśniają, że dawka uzupełniająca ma zapewnić większą odporność na nowe warianty wirusa. To możliwe dzięki temu, że trzecie dawki mogłyby mieć skład uzupełniony o nowe wektory lub łańcuchy mRNA, odpowiadające nowym wariantom koronawirusa.
Coraz bardziej realna staje się perspektywa kolejnego szczepienia przeciwko COVID-19. Unia Europejska szykuje się na trzecie dawki, a wraz z nią Polska.
- Przystąpiliśmy do negocjacji. Złożyliśmy deklarację w Komisji Europejskiej, że chcemy partycypować w tym wspólnym mechanizmie zakupowym - przekazał w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Polski rząd rozważa szczepienia trzecią dawką i jednocześnie podkreśla, że na razie przygląda się wynikom badań nad jej skutecznością.
- Ta trzecia dawka chyba jawi się być koniecznością i to niezależnie od wariantu Delta - uważa prof. Anna Boroń-Kaczmarska, kierownicza Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych z Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego.
Naukowcy zastanawiają się teraz, co dokładnie powinno się w niej znaleźć.
- Niektórzy uważają, że trzecia dawka powinna być niezmieniona, żeby na pewno doszczepić i uzyskać tę 100-procentową odporność przed sezonem zimowym. Inni uważają, że powinna być zmieniona - mówi prof. Marcin Drąg z Katedry Chemii Biologicznej i Bioobrazowania Politechniki Wrocławskiej.
Wszystkiemu winne są nowe warianty koronawirusa. - Ta odpowiedź generowana po dwóch dawkach szczepionki nie wystarcza do ochrony przed zakażeniem wirusem Delta - wyjaśnia prof. Boroń-Kaczmarska.
Po co trzecia dawka?
Eksperci podkreślają, że przyjęcie dwóch dawek dotychczasowych szczepionek wciąż skutecznie chroni przed ciężkim zachorowaniem na COVID-19 i przed śmiercią z powodu tej choroby. Jednak dodają, że trzeba będzie przeprowadzić aktualizację preparatów. Podobnie, jak robi się to ze szczepionką na grypę. Kluczowe jest w tym przypadku słowo: kompozycja.
- Kompozycje, czyli skład odpowiadający przewidywaniom na dany rok, które wersje będą dominujące i na które powinniśmy być zabezpieczeni - wyjaśnia prof. Marcin Drąg.
Do szczepionek, w których teraz jest jeden wektor lub łańcuch mRNA, naukowcy dorzucą dwa, trzy lub może nawet cztery nowe, które wzmocnią odporność na określone warianty czynnika zakaźnego.
- Będziemy mogli szczepić i po trzy tysiące osób dziennie, byle byłoby zainteresowanie i byle Polacy chcieliby się szczepić - mówi Ewa Borowska, pielęgniarka z punktu sczepień w Ergo Arenie w Sopocie.
Na razie warto zadbać o dawkę pierwszą i drugą. Rząd zastanawia się, czy na pewno i jak długo szczepienia powinny być za darmo. Szczepionka miałaby być płatna, a refundowana tylko dla niektórych.
- Rozważamy, czy takiego systemu nie wprowadzić na przykład po 1 października. Oczywiście, w tej grupie refundacyjnej na pewno byliby uwzględnieni seniorzy - poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski.
Warto się więc szczepić, póki to nic nie kosztuje. W poniedziałek, pierwszy raz od dokładnie 485 dni, nie zarejestrowano w Polsce żadnego zgonu z powodu COVID-19.
Szczepienia na COVID-19 - czytaj raport specjalny tvn24.pl
Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24