Coraz więcej pytań o słynne działki. "Nikt nie chce sprzedać tak, jak sprzedała pani Morawiecka"

08.12.2021 | Coraz więcej pytań o słynne działki. "Nikt nie chce sprzedać tak, jak sprzedała pani Morawiecka"
08.12.2021 | Coraz więcej pytań o słynne działki. "Nikt nie chce sprzedać tak, jak sprzedała pani Morawiecka"
Paweł Płuska | Fakty TVN
08.12.2021 | Coraz więcej pytań o słynne działki. "Nikt nie chce sprzedać tak, jak sprzedała pani Morawiecka"Paweł Płuska | Fakty TVN

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ponad dwa lata temu przekonywał, że jego partia "nie ma nic do ukrycia". Nie jest jednak wyjaśniona sprawa działek, które Morawieccy kupili od Kościoła prawie 20 lat temu. Już tamta transakcja była podejrzana, w sprawie brakuje dokumentów. Niedawno działki zostały sprzedane. Premier Morawiecki unika tematu jak ognia.

Mateusz Morawiecki nie odpowiedział w środę na pytanie o majątek żony i sprawę sprzedaży działek, które do niej należały.

Decyzją wojewody z 1999 roku nieodpłatnie przekazano parafii rzymskokatolickiej pod wezwaniem św. Elżbiety we Wrocławiu 15 hektarów ziemi od Skarbu Państwa. Decyzja zapadła w siedzibie wojewody, który powinien dostać zgodę Agencji Nieruchomości Rolnych. - Dokumentu nie ma. To znaczy, jeśli go nie ma i jeśli go nie było, to złamano prawo - powiedział dziennikarzom poseł Dariusz Joński z Inicjatywy Polska i klubu Koalicji Obywatelskiej.

3 miliony 891 tysięcy złotych - tyle ta ziemia była warta - zdaniem biegłej powołanej przez prokuraturę - już w momencie przekazania przez wojewodę. Trzy lata później państwo Morawieccy kupili ją od wojskowej parafii za 700 tysięcy złotych. Jak twierdzą posłowie opozycji: bez opinii biskupa polowego i zgody Watykanu. - Powodowało to, że strona kościelna, na każdym etapie, cały czas, także w tym roku, mogła wnioskować o stwierdzenie nieważności umowy - mówił Michał Szczerba z Platformy Obywatelskiej.

Ziemię - co ujawnili dziennikarze tvn24.pl - żona premiera sprzedała w sierpniu 2021 roku za prawie 15 milionów złotych. Pierwszy problem dotyczy sposobu zakupu i ceny, drugi - sprzedaży. Posłowie na miejscu sprawdzili, ile w tym rejonie Wrocławia kosztuje metr kwadratowy ziemi. - Nikt nie chce sprzedać za 100 złotych, tak jak sprzedała pani Morawiecka. Wszyscy chcą sprzedać po 500, po 700, a nawet po tysiąc. Ostatnia transakcja opiewa na tysiąc za metr - przekazał Dariusz Joński.

Puste słowa

Jedni chcą sprawdzać, kto kupił i za ile, a inni domagają się informacji - ile na tej i innych transakcjach zarobiła rodzina Morawieckich. Chcą też, by Iwona Morawiecka złożyła oświadczenie majątkowe. - Aby opinia publiczna, obywatele naszego kraju, dowiedzieli się, jakim majątkiem dysponują, skąd ten majątek pochodzi i jakie transakcje na tym majątku w ostatnich czterech latach były robione - powiedział poseł Tomasz Trela z Nowej Lewicy.

- Nie mamy nic do ukrycia - tak ponad dwa lata temu o jawności swego majątku mówił premier, ale czekał na nowe prawo, które zapowiadał prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Ustawę uchwalono i w tej kwestii nie zmieniło się nic - dzięki decyzji Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej, który uznał ustawę za niezgodną z konstytucją.

Nie ma nakazu, ale i nie ma zakazu ujawniania majątku. Premier i jego żona mogą to zrobić, a PiS może ich do tego zobligować. - To nie jest kwestia, którą się podejmuje uchwałami partyjnymi - przekonuje Radosław Fogiel.

Tym razem prezes i partia, mimo zapowiedzi, że do polityki nie idzie się do pieniędzy, nic nie mogą.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Do sądu w Nowym Jorku trafił akt oskarżenia przeciwko pracownikom stacji RT, znanej wcześniej jako Russia Today. Przekazali oni miliony dolarów na szerzenie w USA prokremlowskiej propagandy. Na platformach internetowych ukazały się dziesiątki antyukraińskich tekstów. Okazuje się, że pisanych za rosyjskie pieniądze. Podobnie jak w Ameryce Rosja może działać na całym świecie.

Pracownicy rosyjskiej telewizji, firma w Tennessee i 10 milionów dolarów. Jest akt oskarżenia

Pracownicy rosyjskiej telewizji, firma w Tennessee i 10 milionów dolarów. Jest akt oskarżenia

Źródło:
Fakty TVN

"Trudno mi sobie wyobrazić nawet model tej pani, która byłaby tą kandydatką" - tymi słowami prezes Prawa i Sprawiedliwości rozwiał nadzieje na prezydenturę jakiejkolwiek kobiety w swojej partii. Tymczasem do niedawna właśnie modelową kandydatką wydawała się Beata Szydło. Partyjna nominacja jej się po prostu należała. Co zatem poszło nie tak?

Dlaczego ani Szydło, ani Morawiecki nie są modelowymi kandydatami PiS na prezydenta?

Dlaczego ani Szydło, ani Morawiecki nie są modelowymi kandydatami PiS na prezydenta?

Źródło:
Fakty TVN

Tylko w ostatni weekend niemal 300 osób próbowało przedostać się przez granicę białorusko-polską. Co się z nimi dzieje, jak im się nie uda? Część błąka się jeszcze po lasach i próbuje znowu, część wraca tam, skąd tak bardzo chcieli uciec. Potem próbują jeszcze raz dostać się do UE, wiedząc, że to droga przez piekło.

Jak wyglądają losy imigrantów, którym nie udało się przedostać do Europy i wrócili tam, skąd chcieli uciec?

Jak wyglądają losy imigrantów, którym nie udało się przedostać do Europy i wrócili tam, skąd chcieli uciec?

Źródło:
Fakty TVN

Czterodniowy tydzień pracy, kredyt mieszkaniowy zero procent, obniżka składki zdrowotnej dla przedsiębiorców - każdy z rządowych koalicjantów obiecał w kampanii co innego, a teraz się spierają, co z tego można i co jest sens zrealizować.

Kredyt zero procent, składka zdrowotna, czterodniowy dzień pracy. Długa lista sporów w koalicji

Kredyt zero procent, składka zdrowotna, czterodniowy dzień pracy. Długa lista sporów w koalicji

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

David Gilmour ma 78 lat i od niemal dekady nie wydał nowej płyty. Aż do teraz. Jest nowy album i są pierwsze oceny, a także zapowiedź trasy koncertowej.

Fani na tę premierę czekali blisko dekadę. Wyszedł nowy album Davida Gilmoura

Fani na tę premierę czekali blisko dekadę. Wyszedł nowy album Davida Gilmoura

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Prezydent zarzuca obecnym służbom, ludziom, którzy bronią interesów Polski, rzeczy niegodne. I to niedobrze o nim świadczy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wiceszef MON Paweł Zalewski. Odniósł się do wypowiedzi Andrzeja Dudy, który komentując doniesienia w sprawie udostępnienia akt śledztwa podejrzanemu o szpiegostwo Pawłowi Rubcowowi, stwierdził, że "wygląda na to", że służby za rządów Donalda Tuska współpracują z rosyjskimi odpowiednikami. Poseł klubu PiS Marcin Ociepa mówił z kolei, że "doskonale rozumie oburzenie pana prezydenta". Prokuratura podkreśla, że Rubcow nie zobaczył w dokumentach żadnych tajemnic państwowych.

"Ta wypowiedź stawia prezydenta w złym świetle"

"Ta wypowiedź stawia prezydenta w złym świetle"

Źródło:
TVN24

Minister finansów musi rozważyć, czy chce przeznaczać środki na instytucje, co do których wiadomo, że ich działanie wygeneruje odszkodowania od naszego państwa - powiedział w "Faktach po Faktach" sędzia Waldemar Żurek. Poinformował, że na spotkaniu z Donaldem Tuskiem padła propozycja wycofania się z finansowania z budżetu państwa na przykład neo-KRS. Przyznał, że reakcja premiera była taka, że "to jest kwestia do rozważenia". Prezes NRA mecenas Przemysław Rosati oznajmił zaś, że dla niego najważniejszym ustaleniem spotkania była zapowiedź "cyfryzacji wymiaru sprawiedliwości" i "uproszczenia procedur".

Kulisy rozmów z premierem i "ważna odpowiedź" na temat finansowania neo-KRS

Kulisy rozmów z premierem i "ważna odpowiedź" na temat finansowania neo-KRS

Źródło:
TVN24

Użytkownicy udostępniają relacje i posty, które mają przekonać wyborców do kandydatki lub kandydata. Telewizja CNN przyjrzała się protrumpowym kontom i okazało się, że blisko 60 z nich jest fałszywych. Obserwują się nawzajem, udostępniają te same treści, a na zdjęcia profilowych widać europejskich influencerów. Kto za tym stoi? Tego póki co nie ustalono.

Skradzione wizerunki i przerobione zdjęcia influencerek. Fałszywe konta agitują na rzecz Trumpa

Skradzione wizerunki i przerobione zdjęcia influencerek. Fałszywe konta agitują na rzecz Trumpa

Źródło:
CNN

Władze Wielkiej Brytanii poszukują sposobu, by uprać się z przeludnieniem w więzieniach. Jeden z pomysłów to wysyłanie części skazanych do zakładów karnych za granicą. Dokąd mieliby trafiać więźniowie z Wysp Brytyjskich i czy są jakieś alternatywy dla takiego niespotykanego rozwiązania?

Więzienia w Wielkiej Brytanii są przepełnione. Pojawił się pomysł wysyłania skazanych za granicę

Więzienia w Wielkiej Brytanii są przepełnione. Pojawił się pomysł wysyłania skazanych za granicę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS