14-latka szła z babcią, jej sprawa trafi przed sąd

01.11.20202 | 14-latka szła z babcią, jej sprawa trafi przed sąd
01.11.20202 | 14-latka szła z babcią, jej sprawa trafi przed sąd
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
01.11.20202 | 14-latka szła z babcią, jej sprawa trafi przed sądKatarzyna Górniak | Fakty TVN

Prokuratura Krajowa zapowiada, że wszyscy organizatorzy nielegalnych zgromadzeń będą traktowani jak przestępcy i pierwszych kandydatów na przestępców już ma. 14-latka stanie przed sądem rodzinnym po tym, jak szła podczas protestu ze swoją babcią. Za to stadionowy chuligan przed sądem aresztowym nie stanie, choć podczas protestu napadł na dziennikarkę.

Mieszkańcy Szczecina na protest wzięli znicze. Ze względu na dzień - sami zrezygnowali z transparentów. Studentka Karolina Kozakiewicz ze swojego nie chciała zrezygnować.

- Idzie do nas pani konduktor stanowczym krokiem i mówi, że z transparentami nie można wejść - opowiada Karolina Kozakiewicz.

Z powodu transparentu - w środę, gdy wracała z protestu, została wyproszona z pociągu POLREGIO.

- Nie wdawała się w żadną dyskusję z nami, po prostu kazała nam wyjść, no i pociąg bez nas odjechał - mówi Karolina.

Dlaczego? Konduktorka tłumaczyła to podróżnym, że otrzymali odgórny przekaz i że nie chodzi o same kobiety, ale tylko o transparent. Przekaz o tym, jak traktować protestujących, istotnie idzie z góry. Takie wytyczne dostali od rządu prokuratorzy, którzy mają traktować organizatorów demonstracji jak przestępców.

Będą stawiane zarzuty, a ich konsekwencją może być nawet osiem lat pozbawienia wolności. Przed sąd trafi na przykład czternastolatka z Olsztyna. Policja uznała ją za współorganizatorkę protestu, na który przyszła pod opieką swojej babci.

- Notatka z tej interwencji zgodnie z przepisami trafi teraz do sądu rodzinnego - mówi podkom. Rafał Prokopczyk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Równi i równiejsi?

Przed sąd aresztowy nie trafi za to Robert G., pseudonim Galon. Karany za udział w strzelaninie i w grupie przestępczej pseudokibic zaatakował podczas wrocławskich protestów dziennikarkę "Gazety Wyborczej". Wkrótce po tym zatrzymała go policja.

- W mieszkaniu 32-latka funkcjonariusze ujawnili środki odurzające, pałkę teleskopową, młynki do mielenia marihuany, liczne urządzenia elektroniczne a także kilkanaście tysięcy złotych - wylicza st. sierż. Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Prokuratura skierowała do sądu wniosek o jego areszt, ale tego samego dnia, faksem wysłanym przed północą, z własnego wniosku się wycofała.

- Z moich rozmów z samymi śledczymi wynika, że była to interwencja z Prokuratury Krajowej - mówi Jacek Harłukowicz z "Gazety Wyborczej".

Prokuratura Krajowa, która Robertowi G. miała pozwolić być na wolności, wydała instrukcje, by niezwłocznie ścigać protestujących. Ci w ostatnich dniach protestowali nie tylko w dużych miastach, ale i tych małych, uważanych za bastiony PiS-u. W tradycyjnie bardziej religijnych i konserwatywnych społecznościach trudniej wyjść na ulice. Zwłaszcza, że do protestujących płyną groźby kar nie tylko doczesnych.

- Uczestnictwo w takiej manifestacji człowieka wierzącego oznacza, że popełnia grzech. Nie powinien tego robić - alarmował ksiądz Leszek Gęsiak, rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Polski.

Z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego nie zgadza się 73 procent ankietowanych Polaków. Także ludzi wierzących, którzy w niedzielę "grzeszyli" we Wrocławiu, Łodzi, czy Krakowie.

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Pięciomiesięczny chłopiec, który pierwszego listopada z podejrzeniem pobicia trafił do koszalińskiego szpitala, jest w stanie stabilnym. Trzeciego listopada jego rodzice zostali doprowadzeni do prokuratury i usłyszeli zarzuty. Ojciec decyzją sądu został zatrzymany w areszcie na trzy miesiące, wobec matki zastosowano dozór policyjny.   

Sąd zdecydował w sprawie ojca pięciomiesięcznego chłopca. "Zachodzi obawa matactwa"

Sąd zdecydował w sprawie ojca pięciomiesięcznego chłopca. "Zachodzi obawa matactwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Decyzję o ewentualnym kandydowaniu podejmie tylko i wyłącznie Szymon Hołownia. Ona będzie trudna, bo wiele przemawia i w jedną, i w drugą stronę - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł Michał Kobosko z Polski 2050-Trzeciej Drogi. Europoseł Michał Szczerba, mówiąc o tym, kto może być kandydatem z ramienia Koalicji Obywatelskiej, ocenił, że po stronie Rafała Trzaskowskiego jest "gigantyczny potencjał".

"Wiele przemawia i w jedną, i w drugą stronę". Kto wystartuje?

"Wiele przemawia i w jedną, i w drugą stronę". Kto wystartuje?

Źródło:
TVN24

Amerykańska gospodarka dawno nie miała się tak dobrze. Tak przynajmniej wynika z liczb i kluczowych wskaźników ekonomicznych. Co innego mówią nastroje, przynajmniej wśród części wyborców, do których swój przekaz kieruje Donald Trump. Były prezydent przekonuje, że Stany Zjednoczone są państwem w ruinie.

Liczby kontra emocje. Jaki naprawdę jest stan amerykańskiej gospodarki?

Liczby kontra emocje. Jaki naprawdę jest stan amerykańskiej gospodarki?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS