"Wszyscy o nas mówią, a nikt nie zapytał, jak my się czujemy"

12.03.2020 | "Wszyscy o nas mówią, a nikt nie zapytał, jak my się czujemy"
12.03.2020 | "Wszyscy o nas mówią, a nikt nie zapytał, jak my się czujemy"
Wojciech Bojanowski | Fakty TVN
12.03.2020 | "Wszyscy o nas mówią, a nikt nie zapytał, jak my się czujemy"Wojciech Bojanowski | Fakty TVN

Dwa tygodnie temu pan Paweł wrócił z Włoch. Kasłał i czuł się źle, ale nie miał wysokiej gorączki. Mężczyzna chciał zrobić testy na koronawirusa SARS-CoV-2 w szpitalu albo prywatnie, ale nie było takiej możliwości. Dziś 53-letni ojciec pana Pawła leży pod respiratorem, a matka i siostra też są zakażone. Z kobietami rozmawiał reporter "Faktów" TVN Wojciech Bojanowski.

NFZ uruchomił całodobową infolinię (800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.

Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl

W Polsce ponad 2700 osób jest objętych kwarantanną. W tej grupie są córka i żona pierwszego pacjenta zakażonego koronawirusem w województwie lubelskim. - Jesteście państwo pierwsi, którzy zechcieli z nami porozmawiać. Wszyscy o nas mówią, a nikt nie zapytał, jak my się czujemy - mówi w rozmowie z "Faktami" TVN żona pacjenta. - My nic nie wiemy. My po prostu już nie dajemy rady - dodaje.

Od dwóch dni kobiety proszą kontaktujących się z nimi urzędników o telefoniczną rozmowę z psychologiem. - Ja chcę tylko pomocy specjalisty. Tylko tyle - tłumaczy żona.

Dwa dni przed rozmową z "Faktami" u 53-letniego męża pani Justyny zdiagnozowano zakażenie SARS-CoV-2. Mężczyzna był wcześniej przeziębiony, a koronawirusem zakaził się najprawdopodobniej od syna, który wrócił z Włoch.

Jak twierdzą kobiety, po powrocie z Włoch syna prosiły o przeprowadzenie testów. - Nie było takiej możliwości, nie było. Nawet prywatnie, za 500, 1000 złotych. Nie dało się tego zrobić, bo nikt tego nie wykonywał. To co mieliśmy zrobić? Jak mieliśmy się zachowywać? - mówi córka 53-latka przebywającego w szpitalu.

W tej sytuacji rodzina monitorowała swoją temperaturę. - Żadne z nas nie miało niepokojących objawów - dodaje córka.

"Mój mąż walczy o życie"

Rodzina prosiła o testy, bo obawiała się o zdrowie ojca, ale syn, który wrócił z Włoch, nie miał gorączki. Tylko lekko kaszlał. - Żeby wykonać test, muszą być ku temu wyraźne wskazania. Zawsze postępujemy zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie rekomendacjami. To nie jest tak, że każdy z nas, kto ma wątpliwość, idzie i wykonuje test - mówi Maria Korniszuk z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.

Po ponad dwóch tygodniach od powrotu syna z Włoch chorujący wcześniej ojciec dużo gorzej się poczuł. Rodzina zadzwoniła po karetkę.

- Mówię, że jest siny, że opada mu kącik ust, że bełkocze - wspomina córka 53-latka. - (Kobieta z pogotowia - przy. red.) powiedziała mi, że nie ma niepokojących objawów, i że oni nie wyślą do nas karetki. Że jeżeli chcemy pomóc, to mamy go sami zwieźć do szpitala na nocną opiekę świąteczną. Nie przeprowadziła z nami wywiadu epidemiologicznego - dodaje.

Rodzina, przejęta stanem niewydolnego oddechowo 53-latka, nie wspomniała o wyjeździe syna do Włoch. Do najbliższego szpitala zawiozła chorego ojca własnym samochodem.

Test potwierdził u niego zakażenie koronawirusem. Obecnie mężczyzna podłączony jest do respiratora. - Chciałabym być przy mężu, bo mój mąż walczy o życie - mówi pani Joanna.

Dziś okazało się, że obecność koronawirusa potwierdzono u całej rodziny. W trakcie rozmowy z "Faktami" pod dom podjechała karetka. Ekipa z karetki miała ubranie ochronne, ale bez gogli.

Autor: Wojciech Bojanowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Naczelna Rada Lekarska opublikowała stanowisko w sprawie wytycznych dotyczących aborcji, które wydało Ministerstwo Zdrowia. Twierdzi, że "tworzenie wytycznych dla lekarzy jest domeną wyłącznie lekarskich towarzystw naukowych". Pojawiają się więc wątpliwości, czy wytyczne wpłyną na sytuacje kobiet.

Naczelna Rada Lekarska odpowiada na wytyczne ministerstwa. "Próba wywarcia presji"

Naczelna Rada Lekarska odpowiada na wytyczne ministerstwa. "Próba wywarcia presji"

Źródło:
Fakty TVN

Ginekologia estetyczna nie jest fanaberią i ciekawostką. Dla wielu kobiet to realna poprawa komfortu życia. To taka chirurgia plastyczna, ale ginekologiczna. Często niezbędna po ciężkim porodzie.

Przybywa kobiet korzystających z ginekologii estetycznej. "Po zabiegu czuję się o wiele pewniej"

Przybywa kobiet korzystających z ginekologii estetycznej. "Po zabiegu czuję się o wiele pewniej"

Źródło:
Fakty TVN

Impreza na plebanii w Drobinie bardzo źle się skończyła. Zmarł 29-letni mężczyzna, a sekcja zwłok nie odpowiedziała na pytanie, dlaczego tak się stało. Według nieoficjalnych informacji w pokoju, w którym znaleziono ciało, znajdowała się duża ilość środków na potencję.

Zagadkowa śmierć na plebanii w Drobinie. Nieoficjalnie: znaleziono dużą ilość środków na potencję

Zagadkowa śmierć na plebanii w Drobinie. Nieoficjalnie: znaleziono dużą ilość środków na potencję

Źródło:
Fakty TVN

Do Polski nadciągają potężne ulewy. Najgorzej będzie na południu i południowym zachodzie kraju, gdzie w ciągu trzech dni może spaść tyle deszczu, ile pada zwykle przez pół roku. Dolny Śląsk i jego stolica szykuje się na najgorsze. To może nie być powtórka z 1997 roku, ale i na taki scenariusz służby są gotowe. Czyszczone są studzienki kanalizacyjne, udrażniane rury spustowe. Zlewnia Odry jest gotowa do przyjęcia nadmiaru wody.

Dolny Śląsk szykuje się na najgorsze. "Prognozowana ilość opadów jest niepokojąca"

Dolny Śląsk szykuje się na najgorsze. "Prognozowana ilość opadów jest niepokojąca"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Prezydent, nie zgadzając się na nominację ambasadorską Bogdana Klicha, "osłabia polską dyplomację, instrumenty realizacji polskiej polityki zagranicznej" - ocenił w "Faktach po Faktach" były szef MSZ w rządzie PiS Jacek Czaputowicz. - Uważam, że prezydent działa na szkodę swojego obozu politycznego, a nie tylko na szkodę interesów Polski - dodał były minister.

Spór o ambasadorów. Prezydent "osłabia polską dyplomację"

Spór o ambasadorów. Prezydent "osłabia polską dyplomację"

Źródło:
TVN24

Reakcja ze strony polityków PiS świadczy o tym, że nie do końca uwierzyli Ryszardowi Czarneckiemu, że był to taki teatr polityczny, o którym opowiadał - powiedziała w "Faktach po Faktach" posłanka Magdalena Sroka (PSL-Trzecia Droga), odnosząc się do zawieszenia byłego europosła PiS w prawach członka partii i jego zatrzymania w sprawie Collegium Humanum. Europoseł KO Krzysztof Brejza ocenił, że "tyle było kręconych spraw przez lata, zamiatanych" przez prokuraturę Zbigniewa Ziobry, że "zabraknie zaraz polityków PiS-u, którzy broniliby się pod zakładami karnymi". Dodał, że "wszyscy będą siedzieć za chwilę".

"Zabraknie zaraz polityków PiS-u, którzy broniliby się przed zakładami karnymi. Wszyscy będą siedzieć"

"Zabraknie zaraz polityków PiS-u, którzy broniliby się przed zakładami karnymi. Wszyscy będą siedzieć"

Źródło:
TVN24

Wszyscy podróżni, od których nie wymagana jest wiza, aby móc podróżować do Wielkiej Brytanii, będą musieli posiadać Elektroniczną Autoryzację Podróży. To oznacza, że będą musieli uzyskać pozwolenie na podróż. Opłata za złożenie wniosku ma wynieść 10 funtów, a sama procedura - jak zapewniają brytyjskie władze - ma być łatwa. Przepisy wejdą w życie wiosną przyszłego roku.

Nadchodzą zmiany w podróżach do Wielkiej Brytanii. Na czym będą polegać?

Nadchodzą zmiany w podróżach do Wielkiej Brytanii. Na czym będą polegać?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS