Sale weselne mogą przyjmować mniej gości niż zwykle, ale dla młodych par najważniejsze jest to, że organizacja wesel jest w ogóle możliwa. Joanna i Hubert Pergałowscy, młoda para z Warszawy, mieli szczęście - dwa lata temu zarezerwowali salę na 6 czerwca, akurat na dzień, od którego znów można korzystać z sal weselnych. Inna młoda para z Podkarpacia zaprosiła na wesele prezydenta. Andrzej Duda akurat był w okolicy, więc przyszedł.
- Nie wiedzieliśmy, co będzie. Myślę, że większość par nie wiedziała, co będzie - mówi Joanna Pergałowska, panna młoda, której wesele odbyło się zaraz po zakończeniu długiej przerwy, kiedy obiekty weselne musiały być zamknięte z powodu zagrożenia epidemicznego.
Na weselu Joanny i Huberta Pergałowskich było chwilami jak dawniej, ale jednak inaczej. Przyszło mniej gości, pamiętano o dezynfekcji, kelnerzy nosili maski. Weselników usadzono rodzinami przy osobnych stołach. Wodzirej zrezygnował z tradycyjnych grupowych zabaw, ale w sumie - to tylko szczegóły.
Joanna i Hubert Pergałowscy podkreślili, że zabawa była przednia. - Sześćdziesiąt osób bawiło się za sto dwadzieścia - opowiada pan młody. - Starsi troszeczkę z rezerwą, natomiast młodzi, no, młodzi byli, widać, że stęsknieni zabawy - mówi wodzirej Rafał Michalak.
Trzeba przyznać, że państwo młodzi mieli idealne wyczucie czasu i nie musieli przekładać imprezy. - Zamówiliśmy sobie salę na dwa lata do przodu, akurat na 6 czerwca - zdradza Hubert Pergałowski. Wesela w restauracjach można organizować właśnie od tego dnia. - Jakby specjalnie dla nas - mówi pan młody.
Prezydent na weselu
6 czerwca na wesele we Wrzawach na Podkarpaciu wpadł z życzeniami pan prezydent.
- W okolicy, którędy przejeżdżał, odbywało się wesele. Pan młody napisał na Twitterze z zaproszeniem do pana prezydenta, a ponieważ była taka możliwość, pan prezydent zdecydował, że owszem, chętnie się pojawi - tłumaczy poseł i wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel.
- Zaprosił nas. Mówię: "jak już jesteśmy w okolicy, no to dobra, jedziemy"! - powiedział państwu młodym i weselnikom we Wrzawach prezydent Andrzej Duda.
Sztab prezydenta szybko zorganizował imponującą wiązankę i lekko zmienił kampanijną marszrutę. - To zupełnie nieplanowana sytuacja - zapewnia Radosław Fogiel.
Młoda para z Wrzaw na pewno doceniła ten miły gest. Będzie co wspominać latami.
Autor: Maciej Mazur / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: zdjęcia amatorskie