Euro nie oznacza drożej, czyli Ryszard Petru na zakupach

15.05.2019 | Euro nie oznacza drożej, czyli Ryszard Petru na zakupach
15.05.2019 | Euro nie oznacza drożej, czyli Ryszard Petru na zakupach
Paweł Płuska | Fakty TVN
15.05.2019 | Euro nie oznacza drożej, czyli Ryszard Petru na zakupachPaweł Płuska | Fakty TVN

Dwa koszyki z żywnością, chemią i kosmetykami, które mają obalić tezę, że wprowadzenie euro spowoduje podwyżkę cen. Ryszard Petru zrobił zakupy na Słowacji i w Niemczech i zapłacił oczywiście w euro. Wyszło mu taniej, niż gdyby kupował w Polsce.

Koszyki Ryszarda Petru, czyli jedynego polityka, który otwarcie chce jak najszybszego wejścia Polski do strefy euro, mają służyć porównaniom cen. Nie musi być drożej - to odpowiedź na często padające w kampanii słowa polityków Prawa i Sprawiedliwości.

- Mówimy "nie" euro, mówimy "nie" europejskim cenom - zapewniał 13 kwietnia Jarosław Kaczyński.

Ale co to znaczy "europejskim"? Lider partii Teraz swoje artykuły kupił w sklepach w Niemczech i na Słowacji, a następnie porównał ceny z tymi w Polsce. W obu przypadkach wyszło taniej, niż u nas. Czasami znacznie taniej.

- Tam, gdzie jest euro, wcale nie musi być drożej. Może być taniej. Nie jest prawdą, że euro oznacza wzrost cen, są przykłady takich krajów jak Słowacja, gdzie ceny w przypadku wejścia Słowacji do strefy euro wzrosły o 0,1 procent - tłumaczy Ryszard Petru z partii Teraz!.

- Euro to jednak wzrost cen i świadczą o tym "nogami" zarówno Litwini, jak i Słowacy - zauważa Zbigniew Kuźmiuk z PiS.

Sprawdziliśmy nie tylko w koszyku polityka, ale też w sklepach po obu stronach granicy. Ale i to, o czym mówił Zbigniew Kuźmiuk, że Słowacy chętnie odwiedzają polskie sklepy, nie jest mitem. Tyle, że niekonieczne wynika to z drożyzny.

- Euro jest droższe, także nam się to troszkę opłaca - tłumaczy jedna z mieszkanek Słowacji.

"To jest kompletny bełkot"

W Niemczech sporo artykułów, nawet więcej niż na Słowacji, można kupić taniej niż u nas. Nie tylko chemię i kosmetyki, ale też kawę, jogurty czy mąkę. Wino, chleb - to tylko przykłady artykułów, które są tańsze za zachodnią granicą. Zdarzało się, że nawet paliwo, zwłaszcza olej, był tańszy na zachodzie. Reguły nie ma. Stałe jest tylko takie stwierdzenie.

- Wejście do eurolandu skutkuje podwyżkami cen - uważa Ryszard Czarnecki z PiS.

Ekonomiści podczas prezentacji raportu o euro rozprawiali się z mitem drożyzny i przypominali, że w Szwecji jest drożej niż w Niemczech, a euro nie ma. W Polsce też na razie nie będzie.

- To jest bzdura, to jest kompletny bełkot. Ceny miedzy krajami różnią się wcale nie dlatego, bądź są jednakowe, nie dlatego, że używają one takich samych, bądź innych walut, tylko, tak naprawdę, ceny usług zależą od zasobności obywateli - tłumaczy profesor Witold Orłowski, ekonomista.

- Jak Jarosław Kaczyński mówi o tym, że nie wejdziemy do strefy euro, to jakby powiedział "nie lecimy na Marsa". No pewnie, że nie lecimy, bo nie mamy rakiety - mówi były prezydent Bronisław Komorowski.

Najpierw musimy zmienić konstytucję i spełnić kryteria. To perspektywa co najmniej kilku, a raczej co najmniej kilkunastu lat.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Sędzia Przemysław Radzik mówi, że nadal zamierza pełnić swoją funkcję. Właśnie odwołał go minister sprawiedliwości. Sędzia Radzik był zastępcą rzecznika dyscyplinarnego sędziów, został nim dzięki Zbigniewowi Ziobrze, a wsławił się represjonowaniem niezależnych sędziów. Obecnie uważa, że istnieje przestępczy związek między sędziami i politykami, którzy chcą zmienić ustrój państwa.

Przemysław Radzik odwołany z funkcji, ale nie zamierza ustąpić. Uważa, że istnieje spisek przeciw państwu

Przemysław Radzik odwołany z funkcji, ale nie zamierza ustąpić. Uważa, że istnieje spisek przeciw państwu

Źródło:
Fakty TVN

Ostrowiec Świętokrzyski i trudne wejście w dorosłość 18-latków z domu dziecka. Mieli razem zamieszkać w jednym domu i w końcu zacząć być samodzielni, ale ich przyszli sąsiedzi nie chcą sąsiadować z "taką bandą", więc domu nie będzie.

18-latkowie z domu dziecka mieli zamieszkać w jednym domu. Ich sąsiedzi nie chcieli "hałaśliwych orgii"

18-latkowie z domu dziecka mieli zamieszkać w jednym domu. Ich sąsiedzi nie chcieli "hałaśliwych orgii"

Źródło:
Fakty TVN

Przedwyborczy zegar tyka. Pozostało 41 dni do pierwszej tury wyborów prezydenckich. Dla kandydatów oznacza to obowiązki związane z kampanią. A dla wyborców - obowiązki związane z głosowaniem. Można już między innymi dopisywać się do spisu wyborców czy zgłaszać chęć głosowania korespondencyjnego. Kto, gdzie i jak? Odpowiedzi na najważniejsze pytania - a także to, co słychać na kampanijnym szlaku, w naszym raporcie.

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Trenuj z wojskiem" to projekt Ministerstwa Obrony Narodowej polegający na organizacji dobrowolnych, praktycznych i bezpłatnych szkoleń dla każdego. To też wstęp, jak zapowiada minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, do organizacji dobrowolnych, powszechnych szkoleń wojskowych, które planuje rząd.

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Amerykańska misja pomocy dla Ukrainy w zakresie obecności w bazie w Jasionce się kończy, ale żołnierze amerykańscy zostają w Polsce - w innych miejscach - a zatem jest to wzmocnienie siły i obronności państwa polskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON: przeniesienie żołnierzy USA z Jasionki w inne miejsca w Polsce to wzmocnienie naszego kraju

Szef MON: przeniesienie żołnierzy USA z Jasionki w inne miejsca w Polsce to wzmocnienie naszego kraju

Źródło:
TVN24

- Poziom ceł w Stanach Zjednoczonych został podniesiony do poziomu z przełomu XIX i XX wieku. To jest we współczesnej historii stosunków międzynarodowych rzecz po prostu niesłychana - mówił w "Faktach po Faktach" prof. Dariusz Rosati, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Z kolei dr Sławomir Dudek nazwał cła "kulami, które lecą we wszystkie strony".

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

Źródło:
TVN24

Demokraci po porażce Kamali Harris i po trudnej kampanii ze zmianą kandydata wydają się być w rozsypce. Brakuje silnego głosu sprzeciwu wobec chaotycznej polityki, który skupiłby jej przeciwników, ale wystawił się też na wściekłe ataki i groźby Trumpa. To także słabość republikanów, bo Kongres pod ich wodzą zadowolił się rolą marionetki Białego Domu.

Co robi amerykańska opozycja? Wyborcy demokratów są z nich wyjątkowo niezadowoleni

Co robi amerykańska opozycja? Wyborcy demokratów są z nich wyjątkowo niezadowoleni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pytanie z szokującą odpowiedzią: jak dużą część swojej pensji musi przeznaczyć młody Hiszpan lub Hiszpanka, aby wynająć mieszkanie? Odpowiedź: 94 procent. Takie dane kilka lat temu podawał słynny dziennik "El Pais". I można odnieść wrażenie, że w międzyczasie sytuacja tylko się pogorszyła. W ciągu dekady ceny najmu wzrosły dwukrotnie. Z tego powodu na ulice wyszły setki tysięcy ludzi. Protestujący mówią wprost: "właściciele nieruchomości wykopują zwykłych ludzi z mieszkań, by zrobić miejsce dla turystów".

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS