Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego obowiązuje prawie 30 lat. Pewne rzeczy zmieniły się na lepsze

Źródło:
Fakty TVN
Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego obowiązuje prawie 30 lat. Pewne rzeczy zmieniły się na lepsze
Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego obowiązuje prawie 30 lat. Pewne rzeczy zmieniły się na lepsze
Katarzyna Górniak/Fakty TVN
Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego obowiązuje prawie 30 lat. Pewne rzeczy zmieniły się na lepszeKatarzyna Górniak/Fakty TVN

Trzydzieści lat temu w Polsce psychiatrów było niewielu, pacjentów też zdecydowanie mniej, a świadomość społeczna na zupełnie innym poziomie. Początkiem zmian była ustawa o ochronie zdrowia psychicznego. Obecnie jest lepiej, ale system wciąż jest w budowie, a wyzwaniem nadal są finanse.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

Katarzyna Szczerbowska towarzyszy osobom w kryzysie psychicznym jako asystentka zdrowienia. Może porozmawiać, wypić kawę z pacjentami, pomóc załatwić sprawy na mieście. By to robić - przeszła kurs i swój własny kryzys. - Jeżeli człowiek, szczególnie, kiedy ma pierwszy raz kryzys i jest bardzo w tym zagubiony, ma przy sobie kogoś, kto przez to przeszedł, jest mu po prostu dużo łatwiej - mówi Katarzyna Szczerbowska.

Pomoc takich asystentów jest dostępna w państwowych centrach zdrowia psychicznego - nie tak dawno nie było to do pomyślenia. - Nie było właściwie żadnej regulacji, która chroniłaby prawa pacjentów psychiatrycznych - wspomina prof. Piotr Gałecki, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii.

Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego w Polsce weszła w życie 21 stycznia 1995 roku i wprowadziła choćby bezpłatne leczenie psychiatryczne. Dziś leczy się inaczej i co innego - przybywa zaburzeń depresyjnych, lękowych i uzależnień. - Obserwujemy systematyczny spadek rozpowszechnienia psychoz, czyli na przykład schizofrenii. Wynika to po prostu z różnych zmian demograficznych i cywilizacyjnych - zwraca uwagę prof. Piotr Gałecki.

CZYTAJ TAKŻE: Wstrząsający raport na temat prób samobójczych dzieci i młodzieży. Aktywiści apelują do rządu

Wyzwaniem wciąż są finanse, a system wciąż jest w budowie. - Najbardziej palącym problemem jest brak pieniędzy - podkreśla Maja Herman, psychiatra. - Plus na pewno jest taki, że dzisiaj szpital psychiatryczny jest pewną ostatecznością. Wcześniej mamy pewien pakiet, pewnie jeszcze niedoskonale dostępnych możliwości, typu poradnia, psycholog, psychoterapeuta. Nadal to wymaga czasami zachodu, żeby się dostać, ale mamy już pewną sieć instytucji - wskazuje prof. Błażej Kmieciak, były rzecznik praw pacjenta szpitala psychiatrycznego.

Samotność, która może zabijać. Rusza akcja, która ma pokazać zatrważające statystyki
Samotność, która może zabijać. Rusza akcja, która ma pokazać zatrważające statystykiTVN24

"Liczba psychologów i psycholożek szkolnych zwiększyła się"

Instytucje pomocy w ostatnich latach przeżywają oblężenie. - 30 procent naszych dzieciaków widzi u siebie objawy depresji, więc mówimy o tym, że zapotrzebowanie naprawdę jest ogromne - informuje Małgorzata Kaczmarek, psycholożka i psychoterapeutka. Są też pozytywne informacje. - Z roku na rok zaobserwowaliśmy wzrost liczby specjalistów i specjalistek w polskiej szkole. Liczba psychologów i psycholożek szkolnych zwiększyła się - przekazuje Dominik Kuc z Fundacji "GrowSpace".

Skupiając się na młodszych, nie można jednak ignorować starszych. - Jeśli chodzi o zaburzenia depresyjne osoby w wieku podeszłym są grupą ryzyka - wskazuje dr Łukasz Cichocki, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Szpitala Klinicznego im. dr. Józefa Babińskiego SPOZ w Krakowie.

ZOBACZ TAKŻE: Depresji nie wolno lekceważyć, należy szukać pomocy. "Nie wiedziałam, że to jest choroba"

Szczególnie te samotne, u których objawy zaburzeń bierze się po prostu za zwykłą starość. - W 2022 roku 1522 próby samobójcze u osób po 60. roku życia były skuteczne, co pokazuje tylko, że te osoby są naprawdę często zostawione same sobie, zostawione bez wsparcia i bagatelizowane są często ich problemy - przybliża Urszula Szybowicz, prezeska Fundacji "Nie widać po mnie".

Dziś w Polsce zaburzenia depresyjne ma około miliona osób. Ratunek zaczyna się od prostych rzeczy. - Rozmowa jest pierwszą pomocą - zaznacza Katarzyna Szczerbowska.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Ginekologia estetyczna nie jest fanaberią i ciekawostką. Dla wielu kobiet to realna poprawa komfortu życia. To taka chirurgia plastyczna, ale ginekologiczna. Często niezbędna po ciężkim porodzie.

Przybywa kobiet korzystających z ginekologii estetycznej. "Po zabiegu czuję się o wiele pewniej"

Przybywa kobiet korzystających z ginekologii estetycznej. "Po zabiegu czuję się o wiele pewniej"

Źródło:
Fakty TVN

Impreza na plebanii w Drobinie bardzo źle się skończyła. Zmarł 29-letni mężczyzna, a sekcja zwłok nie odpowiedziała na pytanie, dlaczego tak się stało. Według nieoficjalnych informacji w pokoju, w którym znaleziono ciało, znajdowała się duża ilość środków na potencję.

Zagadkowa śmierć na plebanii w Drobinie. Nieoficjalnie: znaleziono dużą ilość środków na potencję

Zagadkowa śmierć na plebanii w Drobinie. Nieoficjalnie: znaleziono dużą ilość środków na potencję

Źródło:
Fakty TVN

Członkowie Komisji Weneckiej mają rozmawiać o projekcie ustawy, która zakłada rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Niewykluczone jednak, że będą chcieli dowiedzieć się, jak wygląda przywracanie praworządności w Polsce w obliczu chaosu w naszych sądach. Chęć spotkania z przedstawicielami Komisji deklarują też politycy Prawa i Sprawiedliwości, chociaż w czasach swoich rządów rozmawiać z Komisją nawet nie chcieli.

12 września członkowie Komisji Weneckiej rozpoczynają wizytę w Polsce - na zaproszenie Adama Bodnara

12 września członkowie Komisji Weneckiej rozpoczynają wizytę w Polsce - na zaproszenie Adama Bodnara

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Takie sytuacje się zdarzają - mówią doświadczeni wojskowi. Ta zdarzyła się 9 września podczas szkolenia - 12 wojskowych spadochroniarzy zostało zniesionych przez silny wiatr. Mieli lądować na Pustyni Błędowskiej. Zniosło ich nad pobliską miejscowość Chechło. Spadochron jednego z żołnierzy zawisł na linii energetycznej. Inny wylądował na dachu budynku.

"Wiatr zmienił kierunek i dlatego żołnierze zostali zniesieni, co nie jest dziwne"

"Wiatr zmienił kierunek i dlatego żołnierze zostali zniesieni, co nie jest dziwne"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Prezydent nie podpisuje żadnych dokumentów związanych z ambasadorami. To jest tak, jakby odmówił wykonywania urzędu - powiedział w "Faktach po Faktach" szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Kowal (Koalicja Obywatelska).

Paweł Kowal: mamy do czynienia z realnym strajkiem prezydenckim

Paweł Kowal: mamy do czynienia z realnym strajkiem prezydenckim

Źródło:
TVN24

- Obrona granicy jest najważniejsza. Ale to jest ciągle pytanie, czy ta obrona nie może oznaczać współpracy z organizacjami, które potrafią humanitarnie podejść do uchodźcy i potrafią również wspomóc działania służb - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Maciej Żywno, wicemarszałek Senatu (Polska 2050-Trzecia Droga). Dodał, że chciałby, aby została dotrzymana obietnica dotycząca wpuszczenia na granicę polsko-białoruską organizacji humanitarnych, które zajmują się niesieniem pomocy potrzebującym.

Wicemarszałek Senatu o granicy: chciałbym, żeby była dotrzymana obietnica

Wicemarszałek Senatu o granicy: chciałbym, żeby była dotrzymana obietnica

Źródło:
TVN24

Z jednej strony Serbia podpisuje z Putinem umowy, a z drugiej kupuje od Francji myśliwce i jest państwem kandydującym do Unii Europejskiej. To celowo niejednoznaczna polityka, natomiast serbskie społeczeństwo czuje większą sympatię do Rosji i Chin niż do zachodnich demokracji.

Rosjanie w Serbii czują się jak w domu. "Utworzyli tu swoje mikrospołeczeństwo"

Rosjanie w Serbii czują się jak w domu. "Utworzyli tu swoje mikrospołeczeństwo"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Europa, Afryka i Bliski Wschód stoją w obliczu kolejnego kryzysu migracyjnego, i to na skalę dotąd niespotykaną. Jego źródłem może być pogrążony w konflikcie Sudan. Dwa miliony uchodźców z Sudanu na razie znalazły schronienie w krajach ościennych, ale ta liczba może radykalnie wzrosnąć i spowodować nową, potężną falę migracyjną.

Sudan u progu katastrofy humanitarnej. Miliony ludzi już uciekło do sąsiednich krajów

Sudan u progu katastrofy humanitarnej. Miliony ludzi już uciekło do sąsiednich krajów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS