Pojawiają się kolejne nazwiska osób zaszczepionych poza kolejnością. W poniedziałek wnioski z raportu NFZ

09.01.2021 | Pojawiają się kolejne nazwiska osób zaszczepionych poza kolejnością. W poniedziałek wnioski z raportu NFZ
09.01.2021 | Pojawiają się kolejne nazwiska osób zaszczepionych poza kolejnością. W poniedziałek wnioski z raportu NFZ
Arleta Zalewska | Fakty TVN
09.01.2021 | Pojawiają się kolejne nazwiska osób zaszczepionych poza kolejnością. W poniedziałek wnioski z raportu NFZArleta Zalewska | Fakty TVN

Raport Narodowego Funduszu Zdrowia na temat szczepień poza kolejnością w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym dotarł już do ministra zdrowia, a wnioski z niego mają zostać ogłoszone w poniedziałek. W placówce przeciwko COVID-19 zostały zaszczepione osoby spoza "grupy zero", które zostały wpisane na listę jako niemedyczni pracownicy WUM. Pojawiają się kolejne nazwiska zaszczepionych - wśród nich jest Kasia Kieli, prezes i dyrektor zarządzająca Discovery w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie.

Raport w sprawie szczepień osób spoza "grupy zero" dokonywanych przez Warszawski Uniwersytet Medyczny trafił na biurko ministra zdrowia. Adam Niedzielski powiedział, że w weekend go przeanalizuje.

- Rzeczywiście tam były szczepione osoby nieuprawnione. Było to robione w sposób bardzo nieelegancki, bo te osoby były wpisywane na listę jako pracownicy niemedyczni tej jednostki - powiedział minister w piątkowym wywiadzie w programie "Sprawdzam" TVN24.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ Z MINISTREM W PORTALU TVN24.PL

To najpoważniejszy na dziś wniosek z kontroli: znani ludzie ze świata kultury i biznesu nie tylko zostali zaszczepieni poza kolejnością, ale także zarejestrowani jako niemedyczni pracownicy szpitala, co jest niezgodne z prawdą.

Osoby, które skorzystały ze szczepień na COVID-19 poza kolejnością, twierdzą, że zostali na nie zaproszeni przez WUM.

Wśród zaszczepionych pod koniec grudnia byli między innymi aktorzy Radosław Pazura, Andrzej Seweryn i Krystyna Janda. - Ja tej świadomości nie miałem, że jestem na tej liście pracowników - oświadczył Radosław Pazura. - Naprawdę, myśmy nie zrobili nic złego, a jeżeli nawet zrobiliśmy cokolwiek, co państwo uważają za złe, to bez świadomości - powiedziała w "Faktach po Faktach" TVN24 Krystyna Janda.

Na liście znanych osób, które zaszczepiły się w tej samej warszawskiej placówce, pojawiły się też nowe nazwiska. Wśród nich Kasia Kieli, prezes i dyrektor zarządzająca Discovery w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie, a także przedsiębiorcy: Elżbieta i Zbigniew Grycanowie, Irena Eris i Henryk Orfinger.

W związku z tą aferą stanowisko straciła Ewa Trzepla, prezes Centrum Medycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, w którym przeprowadzano szczepienia. Jak podało w piątek RMF FM, do dymisji podała się też kanclerz uczelni Małgorzata Rejnik.

Przeprosiny rektora WUM

Ministerstwo Zdrowia zapowiada karę finansową w wysokości co najmniej 250 tysięcy złotych. - Ta sytuacja powinna się zakończyć tak, żeby nie było poczucia głębokiego niesmaku, szczególnie w przypadku uczelni, która ma kształcić młodych lekarzy. Ma kształcić ich nie tylko w wymiarze edukacyjnym, ale też w wymiarze postaw etycznych - stwierdził Adam Niedzielski.

W opublikowanym w piątek liście rektor uczelni profesor Zbigniew Gaciong przeprasza za nieprawidłowości, do jakich doszło w związku ze szczepieniami. "Działając w dobrej wierze, ale pod presją czasu, dopuszczono do nieprawidłowości, za co jako rektor - osoba odpowiedzialna za całokształt działalności Uczelni - czuję się również odpowiedzialny" - czytamy.

- Tutaj mieliśmy do czynienia ze złamaniem solidarności, która powinna być sprawą niezwykle istotną w walce z pandemią. (...) Na 509 punktów te kilka przypadków absolutnie nagannych i takich, które nie powinny się zdarzyć, to cały czas na szczęście nie jest wiele - ocenia całą sytuację szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

W sobotę portal wprost.pl ujawnił, że wśród zaszczepionych jest były kapitan Służby Bezpieczeństwa Roman Kurnik wraz z żoną. Roman Kurnik tę informację potwierdził.

Ostateczne wnioski z raportu minister zdrowia przedstawi w poniedziałek. Wcześniej mają je otrzymać władze uczelni.

Czytaj więcej: Szczepienia na COVID-19 - raport tvn24.pl

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Szymon Hołownia wygrywa ze Sławomirem Mentzenem w sądzie w trybie wyborczym. Jest wyrok i Mentzen musi sprostować nieprawdziwe informacje, które powiedział z mównicy sejmowej, a które dotyczyły zaproszenia migrantów na sejmową wigilię. To pierwsze sądowe starcie kandydatów w tej kampanii.

Sławomir Mentzen drwi z wyroku sądu i powtarza te same informacje

Sławomir Mentzen drwi z wyroku sądu i powtarza te same informacje

Źródło:
Fakty TVN

Sędzia Przemysław Radzik mówi, że nadal zamierza pełnić swoją funkcję. Właśnie odwołał go minister sprawiedliwości. Sędzia Radzik był zastępcą rzecznika dyscyplinarnego sędziów, został nim dzięki Zbigniewowi Ziobrze, a wsławił się represjonowaniem niezależnych sędziów. Obecnie uważa, że istnieje przestępczy związek między sędziami i politykami, którzy chcą zmienić ustrój państwa.

Przemysław Radzik odwołany z funkcji, ale nie zamierza ustąpić. Uważa, że istnieje spisek przeciw państwu

Przemysław Radzik odwołany z funkcji, ale nie zamierza ustąpić. Uważa, że istnieje spisek przeciw państwu

Źródło:
Fakty TVN

Pięcioletni Krzyś i jego rodzina dalej walczą z czasem. Chłopiec cierpi na dystrofię mięśniową. Chorobę może powstrzymać terapia genowa w Stanach Zjednoczonych, na którą potrzeba blisko 17 milionów złotych. Ciągle brakuje blisko ośmiu milionów. W pomoc włączyła się Fundacja TVN.

Krzyś cierpi na dystrofię mięśniową. Chorobę może powstrzymać kosztowna terapia w USA

Krzyś cierpi na dystrofię mięśniową. Chorobę może powstrzymać kosztowna terapia w USA

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przedwyborczy zegar tyka. Pozostało 41 dni do pierwszej tury wyborów prezydenckich. Dla kandydatów oznacza to obowiązki związane z kampanią. A dla wyborców - obowiązki związane z głosowaniem. Można już między innymi dopisywać się do spisu wyborców czy zgłaszać chęć głosowania korespondencyjnego. Kto, gdzie i jak? Odpowiedzi na najważniejsze pytania - a także to, co słychać na kampanijnym szlaku, w naszym raporcie.

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli Karol Nawrocki nie przyjmie zaproszenia na debatę, to znaczy, że oddaje walkowerem tę kampanię, poddaje się Rafałowi Trzaskowskiemu - powiedział w "Faktach po Faktach" senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

"Nawrocki nie ma wyjścia. Musi przyjąć to zaproszenie"

"Nawrocki nie ma wyjścia. Musi przyjąć to zaproszenie"

Źródło:
TVN24

- Amerykańska misja pomocy dla Ukrainy w zakresie obecności w bazie w Jasionce się kończy, ale żołnierze amerykańscy zostają w Polsce - w innych miejscach - a zatem jest to wzmocnienie siły i obronności państwa polskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON: przeniesienie żołnierzy USA z Jasionki w inne miejsca w Polsce to wzmocnienie naszego kraju

Szef MON: przeniesienie żołnierzy USA z Jasionki w inne miejsca w Polsce to wzmocnienie naszego kraju

Źródło:
TVN24

Demokraci po porażce Kamali Harris i po trudnej kampanii ze zmianą kandydata wydają się być w rozsypce. Brakuje silnego głosu sprzeciwu wobec chaotycznej polityki, który skupiłby jej przeciwników, ale wystawił się też na wściekłe ataki i groźby Trumpa. To także słabość republikanów, bo Kongres pod ich wodzą zadowolił się rolą marionetki Białego Domu.

Co robi amerykańska opozycja? Wyborcy demokratów są z nich wyjątkowo niezadowoleni

Co robi amerykańska opozycja? Wyborcy demokratów są z nich wyjątkowo niezadowoleni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pytanie z szokującą odpowiedzią: jak dużą część swojej pensji musi przeznaczyć młody Hiszpan lub Hiszpanka, aby wynająć mieszkanie? Odpowiedź: 94 procent. Takie dane kilka lat temu podawał słynny dziennik "El Pais". I można odnieść wrażenie, że w międzyczasie sytuacja tylko się pogorszyła. W ciągu dekady ceny najmu wzrosły dwukrotnie. Z tego powodu na ulice wyszły setki tysięcy ludzi. Protestujący mówią wprost: "właściciele nieruchomości wykopują zwykłych ludzi z mieszkań, by zrobić miejsce dla turystów".

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS