Sejm powołał pierwszą komisję śledczą, od wyborów kopertowych. "Trzy-cztery miesiące pracy i raport"

Źródło:
Fakty TVN
Sejm powołał pierwszą komisję śledczą, od wyborów kopertowych. "Trzy-cztery miesiące pracy i raport"
Sejm powołał pierwszą komisję śledczą, od wyborów kopertowych. "Trzy-cztery miesiące pracy i raport"
Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN
Sejm powołał pierwszą komisję śledczą, od wyborów kopertowych. "Trzy-cztery miesiące pracy i raport"Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN

Pierwszą komisją śledczą, która zacznie działać, będzie ta od wyborów kopertowych. Za powołaniem komisji opowiedziało się 446 posłów, nikt nie zagłosował przeciwko. - Wyborcy oczekują wyjaśnień, jak przepalono 80 milionów złotych - argumentuje poseł Krzysztof Brejza, a Szymon Hołownia wskazuje, jak będzie działać komisja.

Obronę wyborów kopertowych, którymi ma się zająć pierwsza w tym sejmie komisja śledcza, wziął na siebie Przemysław Czarnek, który z wyborami nic wspólnego nie miał, bo był wówczas ministrem edukacji. Polityk w trakcie przemówienia posła Sławomira Nitrasa wszedł na mównicę, by zabrać głos. Do porządku przywołała go wicemarszałkini Monika Wielichowska.

Czytaj więcej: Zamieszanie w Sejmie. Czarnek wraca na mównicę. "Odwrócił się pan plecami do wicemarszałka Sejmu"

Sejmowa większość ocenia, że takie zachowanie to efekt strachu przed odpowiedzialnością. PiS natomiast zapewnia, że popiera powołanie komisji, bo ta wykaże odpowiedzialność opozycji za zamieszanie z wyborami. - Pan Trzaskowski, który zamarzył, żeby być prezydentem, zablokował wybory - mówił podczas obrad Przemysław Czarnek.

Przyszła członkini komisji z Lewicy tłumaczy, czym komisja ma się zająć. - Dlaczego nie Państwowa Komisja Wyborcza ze swoim organem wykonawczym, czyli Krajowym Biurem Wyborczym, miała organizować wybory, ale na osobiste polecenie premiera, zanim zakończyły się prace w Senacie, organizacją wyborów miała się zająć Poczta Polska - powiedziała Anita Kucharska-Dziedzic.

Nitras do Jabłońskiego: do zobaczenia przed komisją śledczą
Nitras do Jabłońskiego: do zobaczenia przed komisją śledcząTVN24

Wybory, które się nie odbyły

Wiosną 2020 roku - w pierwszej fali pandemii - PiS parło do wyborów kopertowych. Miało to ułatwić wybór Andrzeja Dudy na prezydenta. Poczta Polska zażądała od samorządów danych wyborców, a te w większości odmówiły. Wojewódzki sąd administracyjny uznał, że premier Morawiecki naruszył prawo.

Do kopertowych wyborów nie doszło, bo nie zgodził się na nie koalicjant Prawa i Sprawiedliwości - Porozumienie Jarosława Gowina. Gotowe pakiety wyborcze poszły do kosza.

- Wyborcy oczekują wyjaśnienia tego, w jaki sposób zmarnowano, czy też przepalono w tak zwanych wyborach kopertowych aż 80 milionów złotych - podkreśla Krzysztof Brejza, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Zobacz również: Komisja śledcza, specjalne audyty, prokuratura. Opozycja kreśli plan rozliczenia nadużyć PiS-u

Na PiS-ie ta kwota wrażenia nie robi. - Nie można było nie przygotować wyborów, a jak się przygotowuje, to się wydaje środki. One zostały wydane bez celu, wiecie dlaczego? Bo wyście wywalili wybory - argumentował w czwartek poseł Czarnek. Tak zatem wygląda strategia PiS-u, by obronić Mateusza Morawieckiego i Jacka Sasina, i zrzucić winę na innych. To się nie uda - odpowiada sejmowa większość.

- Pan Sasin, pan Morawiecki nie ponieśli żadnej kary - zauważa poseł Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk. - Trzeba przede wszystkim pokazać na zimno prawdę taką, jaka była - uważa Szymon Hołownia, marszałek Sejmu.

Sasin: jestem gotowy na przesłuchanie przed komisją śledczą
Sasin: jestem gotowy na przesłuchanie przed komisją śledcząTVN24

Skład komisji w przyszłym tygodniu

W 11-osobowej komisji PiS chce mieć pięć, a przynajmniej czterech członków. - Domagamy się ustawowego procentu w tych komisjach - powiedział Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

W 9-osobowej komisji wyjaśniającej aferę Amber Gold, wtedy, gdy większość w Sejmie miała Zjednoczona Prawica, PiS miało aż sześciu członków, Koalicja Obywatelskiego dwóch, a PSL jednego.

Komisja do spraw Amber Gold Fakty TVN

- Takie były ustalenia na Nowogrodzkiej - uważa Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej. - PiS nie dochowało żadnego parytetu. Zawsze robili tak, żeby w polskim Sejmie wszystko było PiS-owskie - twierdzi Marcin Kierwiński, poseł Koalicji Obywatelskiej. - Na pewno PiS będzie w tej komisji solidnie reprezentowane - zapewnia marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Czytaj też: PiS podważa sens komisji śledczej dotyczącej Pegasusa, ale chce mieć najwięcej członków

Większość w komisji będzie jednak miała nowa koalicja. - Większość parlamentarna będzie rządzić każdą komisją śledczą i to większość parlamentarna będzie decydować, czy ma przyjść Kaczyński, Morawiecki, Ziobro - podkreśla Tomasz Trela, poseł Lewicy.

Skład komisji ma być głosowany w przyszły wtorek i wtedy komisja zacznie działać. - To ma być krótkie, precyzyjne narzędzie. Trzy-cztery miesiące pracy i raport - wyjaśnia Szymon Hołownia.

Kolejne komisje śledcze mają zbadać afery wizową i Pegasusa.

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS