"Zaczyna nam brakować jedzenia". Porty wciąż zamknięte dla uratowanych

01.01.2019 | "Zaczyna nam brakować jedzenia". Porty wciąż zamknięte dla uratowanych
01.01.2019 | "Zaczyna nam brakować jedzenia". Porty wciąż zamknięte dla uratowanych
Wojciech Bojanowski | Fakty TVN
01.01.2019 | "Zaczyna nam brakować jedzenia". Porty wciąż zamknięte dla uratowanychWojciech Bojanowski | Fakty TVN

Mija dziesięć dni od uratowania na Morzu Śródziemnym 32 osób, które próbowały się przedostać z Afryki do Europy przeciekającym pontonem. Wciąż nie przyjął ich żaden port. Europa jest jak twierdza - stara się zniechęcać potencjalnych imigrantów.

Trzydzieści dwie osoby wyłowione z morza wciąż są na pokładzie statku Sea-Watch 3 i niewiele wskazuje na to, by szybko znalazł się bezpieczny port, do którego statek mógłby dobić.

- Jestem wściekły, naprawdę wściekły. Chciałbym, żeby ktoś, kto pisze do nas te maile z odmową, stanął twarzą w twarz z którąś z matek z dziećmi, które mamy tu na pokładzie, i powiedział: "Nie wpuścimy Cię, masz zostać na tym statku". Nie dałby rady. Łatwo się pisze takie wiadomości zza wygodnego biurka - mówi Kim Heaton-Heather, oficer pokładowy Sea-Watch 3.

Jak na tę porę roku, jak dotychczas, pogoda jest dosyć łaskawa, jednak wiele z uratowanych osób cierpi na chorobę morską.

- Martwię się o to malutkie dziecko. Ono nie je i ciągle wymiotuje, nawet jak pije wodę, to wymiotuje. Często jest nam zimno, nie da się tu naprawdę dobrze ogrzać - opisuje Maimuna, ośmioletnia imigrantka z Wybrzeża Kości Słoniowej.

Kobiety i dzieci

Większość osób na pokładzie dzień i noc spędza pod rozstawionym z tyłu pokładu namiotem. - W szczególności dla dzieci, które mamy na pokładzie, to jest niebezpieczna sytuacja - tłumaczy Ayla Emmink, lekarz na pokładzie "Sea-Watch 3". - My, jako grupa medyków, jesteśmy zaniepokojeni, że nie będziemy w stanie zapewnić odpowiedniej opieki w dłuższej perspektywie czasu - dodaje.

Dziesięć dni temu - w sobotę 22 grudnia 2018 roku - wolontariusze uratowali grupę osób, która pontonem próbowała przepłynąć przez Morze Śródziemne na Maltę lub Lampedusę. Imigrantom popsuł się silnik, a ponton zaczął przeciekać. W grupie uratowanych jest sześć kobiet i troje dzieci, najmniejsze nie skończyło jeszcze roku.

Włoskie władze są nieugięte. - Kolejny fenomen następnej organizacji, która twierdzi, że moje dzieci będą się za mnie wstydzić. Pozwólcie oceniać moim dzieciom, jak pracuje ich tata. Kto pomaga przemytnikom, ten nigdy do Włoch nie dotrze - twierdzi minister spraw wewnętrznych Włoch Matteo Salvini.

Nadciąga sztorm

Kapitan statku Sea-Watch 3 przekonuje, że zgodnie z prawem międzynarodowym jest on zobowiązany natychmiast udzielić pomocy ludziom w sytuacji zagrożenia życia i najszybciej jak to możliwe odstawić ich w bezpieczne miejsce.

- Wysłałem oficjalne listy z zapytaniami do krajów leżących nad Morzem Śródziemnym z prośbą o otwarcie dla nas portu, gdzie moglibyśmy odstawić uratowane osoby. Poszczególne kraje albo nie odpowiadały albo odpowiadały negatywnie - mówi kapitan Paul Lancel.

Sytuacja robi się coraz trudniejsza. - Paliwa wystarczy nam na długo, ale zaczyna brakować nam jedzenia - tłumaczy Moje Sören, drugi inżynier Sea-Watch 3.

Jeszcze większym zmartwieniem jest pogoda, w szczególności nadciągający nad Morze Śródziemne sztorm.

Prognozy pogody są bardzo złe, ma być silny wiatr, a fale mają sięgać nawet kilku metrów wysokości. Sea-Watch 3 wciąż nie ma zgody, by zbliżyć się na mniej niż 24 mile morskie do jakiegokolwiek portu.

Autor: Wojciech Bojanowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość grzmi o finansowym głodzeniu państwowych instytucji. Rządzący mówią z kolei o neoinstytucjach i widzą tu raczej finansowy racjonalizm. Odchudzone mają być między innymi budżety Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa.

Budżety dla SN, TK i KRS mają być uszczuplone. "To jest anarchia w czystej postaci"

Budżety dla SN, TK i KRS mają być uszczuplone. "To jest anarchia w czystej postaci"

Źródło:
Fakty TVN

Wirus RSV obok grypy czy koronawirusa znajduje się na liście tych potencjalnie groźnych. W przypadku niemowląt ryzyko ciężkiej infekcji jest poważne. Często oznacza szpital, terapię tlenową, a potem powikłania. Są przeciwciała, podawane jak szczepionka - skuteczne, ale nierefundowane. Dlatego pojawiają się apele, by to zmienić.

Jest 4-krotnie bardziej zakaźny niż grypa, a konsekwencje zakażenia mogą ciągnąć się latami. Wirus RSV w natarciu

Jest 4-krotnie bardziej zakaźny niż grypa, a konsekwencje zakażenia mogą ciągnąć się latami. Wirus RSV w natarciu

Źródło:
Fakty TVN

W Polsce gwałtownie wzrosła skala ubóstwa. Z raportu Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu wynika, że dwa i pół miliona Polaków żyje w skrajnej biedzie. Dane za 2023 rok pokazują także, że poniżej minimum socjalnego żyje 17 milionów z nas. Zdaniem ekspertów winna temu jest inflacja.

Raport, który szokuje. Dwa i pół miliona Polaków znajduje się w skrajnej biedzie

Raport, który szokuje. Dwa i pół miliona Polaków znajduje się w skrajnej biedzie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jestem bardzo zdeterminowana, aby zniwelować skutki haniebnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Mam takie przekonanie, że dojdziemy do kompromisu - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Urszula Pasławska (PSL-Trzecia Droga). Dodała, że "każda strona będzie musiała się cofnąć i w miarę szybko przeprowadzimy ustawy, ustawę, która zliberalizuje prawo aborcyjne". Aleksandra Gajewska, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej (KO), mówiła, że "przede wszystkim jako kobieta oczekuje skuteczności".

Pasławska o liberalizacji prawa aborcyjnego: mam przekonanie, że dojdziemy do kompromisu

Pasławska o liberalizacji prawa aborcyjnego: mam przekonanie, że dojdziemy do kompromisu

Źródło:
TVN24, PAP

- Było konfrontacyjne i bardzo agresywne. Nie pamiętam tak agresywnego przemówienia po 1989 roku - powiedziała o sejmowym orędziu prezydenta Andrzeja Dudy Monika Wielichowska (KO). - Andrzej Duda często mówił, że jest prezydentem wszystkich Polaków. Tutaj był prezydentem wszystkich pisowców - ocenił Piotr Zgorzelski (PSL).

"Miał szansę, żeby przemówić jak mąż stanu. Kolejny raz jej nie wykorzystał"

"Miał szansę, żeby przemówić jak mąż stanu. Kolejny raz jej nie wykorzystał"

Źródło:
TVN24

Kamala Harris udzieliła wywiadu telewizji Fox News, która jawnie wspiera Donalda Trumpa. Kandydatka demokratów odcięła się od Joe Bidena. Mówiła o polityce zagranicznej i zagrożeniu, jakie Trump stwarza dla demokracji. Pojawiając się w Fox News, chciała dotrzeć do konserwatywnych wyborców. W tym samym dniu jej kontrkandydat próbował pozyskać głosy wśród Latynosów. Występując na Florydzie, powtórzył nieprawdziwą teorię o tym, że imigranci zjadają zwierzęta domowe Amerykanów.

Kamala Harris w jaskini lwa. Miała niespełna 30 minut, żeby dotrzeć do konserwatywnych wyborców

Kamala Harris w jaskini lwa. Miała niespełna 30 minut, żeby dotrzeć do konserwatywnych wyborców

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS