"Najdroższy lek świata" wciąż bez refundacji. "Może nam braknąć czasu"

07.11.2020 | "Najdroższy lek świata" wciąż bez refundacji. "Może nam braknąć czasu"
07.11.2020 | "Najdroższy lek świata" wciąż bez refundacji. "Może nam braknąć czasu"
Renata Kijowska | Fakty TVN
07.11.2020 | "Najdroższy lek świata" wciąż bez refundacji. "Może nam braknąć czasu"Renata Kijowska | Fakty TVN

Cena jednej dawki leku dla dzieci chorych na rdzeniowy zanik mięśni (SMA) to koszt około dziewięciu i pół miliona złotych. Szybko podany lek daje dzieciom szansę na normalne życie i skuteczną walkę z chorobą. Lek miał być refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Co z realizacją tych obietnic?

Jeszcze kilka miesięcy temu rodzice Lenki nie mieli pojęcia, że dziewczynka cierpi na rdzeniowy zanik mięśni, czyli SMA.

- Nasze serca gdzieś się rozpadły na milion kawałków. Lenka jest naszym jedynym dzieckiem. Nic nie wskazywało na to, że to się może tak potoczyć - mówi Magdalena Mazur, mama Lenki.

Na rdzeniowy zanik mięśni cierpi także Oliwka Hyla.

- Jest bardzo ciężko, ale walczymy o Oliwkę każdego dnia. Jest rehabilitowana bez wytchnienia - opowiada Agnieszka Hyla, mama Oliwki.

Rodzice Lenki i Oliwki bez wytchnienia zbierają pieniądze na terapię genową, która ma powstrzymać postęp choroby. Jej koszt to ponad dziewięć milionów złotych.

Do redakcji "Faktów TVN" przesyłane są prośby także od innych dzieci z SMA, które czekają na ten lek.

Pomoc z Funduszu Medycznego?

Po utworzeniu przez rząd Funduszu Medycznego wielu rodziców miało nadzieję, że zbiórki przestaną być potrzebne.

Premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości podpisywania ustawy przez prezydenta Andrzeja Dudę wskazywał, że dzięki Funduszowi Medycznemu będzie można leczyć schorzenia rzadkie. Jako przykład wskazał chorobę SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni.

- Podjęliśmy taką decyzję już wcześniej, że SMA może być leczone specjalną terapią, która jest droga - mówił 20 października szef rządu.

Od półtora roku refundowana jest jednak inna, też skuteczna terapia, która wymaga podawania leku co kilka miesięcy do rdzenia kręgowego. Wielu rodzicom dzieci chorych na SMA zależy na terapii amerykańskiej, którą podaje się raz, dożylnie.

- Powinniśmy mieć możliwość wyboru leczenia i zarówno jeden, jak i drugi lek powinny być lekami refundowanymi - ocenia dr hab. Magdalena Chrościńska-Krawczyk z Kliniki Neurologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie, która sześciokrotnie stosowała amerykańską terapię.

Na jakim etapie są więc obietnice? Kiedy będzie refundacja?

- Terapia rzeczywiście potrzebna i jak widzimy widzimy po pierwszych ocenach zagranicznych, jest to terapia skuteczna. Na pewno będziemy chcieli, żeby ten proces przebiegał szybko, ale my tego procesu nie rozpoczniemy, jeżeli producent nie złoży wniosku - odpowiada Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Producent - Novartis Poland Sp. z o.o. - zapewnia, że wkrótce złoży wniosek. "Pracujemy nad przygotowaniem wniosku refundacyjnego. (...) Aktualnie oczekujemy na wyznaczenie terminu spotkania z Ministrem Zdrowia" - możemy przeczytać w oświadczeniu spółki.

"Może nam braknąć czasu"

Ani Lenka, ani Oliwka nie mają czasu. Lek, o który się starają, trzeba podać, nim ich waga osiągnie 13,5 kilograma.

- Cieszymy się takim rzeczami, jak ona je, chociaż wiemy, że z drugiej strony może to sprawić, że może nie dostać tej terapii genowej, że może nam braknąć czasu - mówi Łukasz Hyla, ojciec Oliwii.

Dla wszystkich przyszłych rodziców pewna i dobra wiadomość jest taka, że w pierwszym półroczu przyszłego roku każdy noworodek będzie diagnozowany pod kątem SMA.

- To, czego najbardziej chcemy, to jest identyfikacja pacjenta przed objawami po to, by zastosować terapię, wtedy chorobę zatrzymać - podkreśla profesor Kotulska-Jóźwiak

- Gdyby te badania przesiewowe były w momencie, kiedy się Lenka urodziła, to podejrzewam, że ona w tym momencie by biegała, skakała, bawiła się z innymi dziećmi - zaznacza mama Lenki.

ZBIÓRKĘ NA RZECZ LENKI PROWADZI STRONA SIEPOMAGA.PL

ZBIÓRKĘ NA RZECZ OLIWKI PROWADZI STRONA SIEPOMAGA.PL

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS