Dwie rodziny, ta sama dramatyczna walka. "Musimy uzbierać aż dziewięć milionów złotych"

Dwie rodziny, ta sama dramatyczna walka. "Musimy uzbierać aż dziewięć milionów złotych"
Dwie rodziny, ta sama dramatyczna walka. "Musimy uzbierać aż dziewięć milionów złotych"
Fakty TVN
Dwie rodziny, ta sama dramatyczna walka. "Musimy uzbierać aż dziewięć milionów złotych"Fakty TVN

Dwie rodziny dwóch maleńkich dziewczynek mają jedno wielkie marzenie - pokonać chorobę, która dzień po dniu niszczy mięśnie ich dzieci, by w końcu odebrać im oddech. Maja i Antosia mają szansę. Ale cena nadziei jest astronomiczna.

Rodzice Antosi i Mai zbierają gigantyczne pieniądze na ich leczenie. Obydwie dziewczynki cierpią na rdzeniowy zanik mięśni typu pierwszego, czyli SMA1. Zanikają mięśnie, więc dziecko nie może nawet usiąść. Nie mówiąc o chodzeniu.

- To jest najważniejszy czas w Mai życiu. Ona jest bardzo malutka jeszcze, ale naprawdę te kilka miesięcy zaważy na całym jej życiu. No niestety tak jest. Musimy uzbierać aż dziewięć milionów złotych - opowiada Anna Kwiatkowska, mama Mai.

Dziewięć milionów - tyle kosztuje jednorazowy wlew dożylny, który hamuje rozwój SMA. Dzięki temu dzieci będą mogły samodzielnie oddychać i przełykać. Bez podania tego leku szybko stracą te umiejętności.

- Na tym etapie choroby musimy po prostu walczyć przede wszystkim o jej funkcje życiowe, podstawowe funkcje życiowe, a tak naprawdę te zdolności motoryczne, które ona osiągnie, będą takim dodatkowym bonusem - mówi Zofia Dąbrowska, mama Antosi.

Terapia genowa jest dostępna w Stanach Zjednoczonych od 2019 roku. Od tego czasu co najmniej jedenaście rodzin uzbierało w Polsce po dziewięć milionów złotych, czyli mniej więcej dwa miliony dolarów, żeby podać swoim dzieciom ten cudowny lek. Pierwsza była mama Alexa z Poznania.

- W sześć dni od podania samej terapii genowej, Alex posadzony siedział samodzielnie - opowiada Magdalena Jutrzenka, mama Alexa.

Obietnice ministerstwa

W tej chwili w Polsce 21 rodzin dla swoich chorych na SMA dzieci zbiera przez internet z pomocą prywatnej fundacji po dziewięć milionów złotych. To w sumie gigantyczna kwota i wielki wysiłek dla rodzin i całych środowisk.

Co na to Ministerstwo Zdrowia? Pada obietnica refundacji, bo od maja amerykański lek na SMA jest już zarejestrowany w Unii Europejskiej. Ministerstwo zrefunduje preparat pierwszej czwórce dzieci w ramach importu docelowego i będzie obserwować rezultaty. Jest jeszcze jedna dobra wiadomość.

- Jako Ministerstwo Zdrowia deklarujemy rozpoczęcie z początkiem przyszłego roku badań przesiewowych pod kątem SMA. Tak, by leczenie rozpoczynać wtedy, kiedy ono jest najbardziej skuteczne - zapowiada Wojciech Andrusiewicz z Ministerstwa Zdrowia.

Czyli w pierwszych tygodniach życia, kiedy jeszcze choroba nie dokonała spustoszeń w organizmie dziecka.

Lek zatrzymuje chorobę, ale nie usuwa jej wcześniejszych skutków. To ważne, bo w Polsce każdego roku rodzi się co najmniej pięćdziesięcioro dzieci z SMA i część z nich diagnozowana jest zbyt późno.

Zbiórka na rzecz Tosi na portalu siepomaga.pl

Zbiórka na rzecz Mai na portalu siepomaga.pl

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Nowy symbol pojawi się na obiektach, których pod żadnym pozorem i pod groźbą kary nie wolno fotografować. To nie są tylko obiekty wojskowe i nikt nie wie, ile ich jest.

Rząd wprowadza zakaz fotografowania infrastruktury krytycznej. Nie wiadomo do końca, które obiekty obejmie

Rząd wprowadza zakaz fotografowania infrastruktury krytycznej. Nie wiadomo do końca, które obiekty obejmie

Źródło:
Fakty TVN

Nie chcą wracać do swoich domów, nie chcą ich odbudowywać, bo wiedzą, że kolejna powódź, zniszczenia i trauma to tylko kwestia czasu. Mówimy między innymi o mieszkańcach Lądka-Zdroju. Rząd ma dla nich propozycję - wykupi nadające się wyłącznie do rozbiórki domy za cenę wyższą od rynkowej.

Trauma mieszkańców Lądka-Zdroju. Rząd może odkupić ich domy za ceny wyższe od rynkowych

Trauma mieszkańców Lądka-Zdroju. Rząd może odkupić ich domy za ceny wyższe od rynkowych

Źródło:
Fakty TVN

Ponad milion trzysta tysięcy - tyle wizyt u lekarzy nie odbyło się w minionym roku, bo pacjenci na nie nie przyszli. To problem przede wszystkim dla innych pacjentów, którzy czekają w długich kolejkach. Właśnie dlatego lekarze i Rzecznik Praw Pacjenta apelują o zgłaszanie, że na wizycie się nie pojawimy. Takie nieodwołane wizyty to także straty dla placówek medycznych. Testowane są różne sposoby przypominania pacjentom o zbliżających się wizytach.

Pacjenci nie odwołują rocznie ponad miliona wizyt. Szpital Wojewódzki w Łomży planuje wykorzystać AI

Pacjenci nie odwołują rocznie ponad miliona wizyt. Szpital Wojewódzki w Łomży planuje wykorzystać AI

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bez pompy i bez rozgłosu, i nie ma tu zaskoczenia. Na początku maja stery w niemieckim rządzie przejmie Friedrich Merz. Stosunki polsko-niemieckie nie są najlepsze, chociaż w Polsce zmieniła się władza. Kwestią sporną są kontrole graniczne.

Olaf Scholz żegna się z urzędem kanclerskim i żegna się z Warszawą. Jakie są dzisiaj nasze stosunki z Niemcami?

Olaf Scholz żegna się z urzędem kanclerskim i żegna się z Warszawą. Jakie są dzisiaj nasze stosunki z Niemcami?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli przedstawiciel części obozu rządzącego idzie do prezydenta, namawiając go do tego, aby zawetował ustawę rządową, to jest to trochę nie fair - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL). Według senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Kwiatkowskiego Senat zagłosuje za obniżeniem składki zdrowotnej.

"Niektórzy zbliżają się już do granicy politycznego niezrozumienia"

"Niektórzy zbliżają się już do granicy politycznego niezrozumienia"

Źródło:
TVN24

- To, co tam powinno się przede wszystkim znaleźć, to wszystkie te systemowe rozwiązania, o które my walczymy. Bo możemy tę górę, która narosła w tej chwili, posprzątać - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan, pytana o pakiet deregulacji. Dodała, że prawo nie powinno być uchwalane "z soboty na niedzielę".

"Możemy tę górę posprzątać"

"Możemy tę górę posprzątać"

Źródło:
TVN24

Równocześnie w kilku miastach, gdzie są zakłady karne, zostały podpalone prywatne samochody pracowników więzień. Minister sprawiedliwości Francji twierdzi, że to odwet za skuteczną walkę z przestępczością. Sprawcy zostawiają po sobie napis "DDPF" - oznacza prawa więźniów.

Nieznani sprawcy podpalają auta strażników więziennych we Francji. To zorganizowana akcja

Nieznani sprawcy podpalają auta strażników więziennych we Francji. To zorganizowana akcja

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Cła uziemiają boeingi - te, które zamówiły Chiny. 10 gotowych już maszyn czeka tylko na odbiór. Jednak gigantyczne cło, 125-procentowe, którym Pekin odpowiedział na wojnę celną Donalda Trumpa, czyni transakcję nieopłacalną. To cios dla amerykańskiego producenta, bo rynek chiński jest tym, który ma rozwijać się najbardziej dynamicznie na świecie w ciągu następnej dekady.

Jak Chiny walczą z amerykańskimi cłami?

Jak Chiny walczą z amerykańskimi cłami?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS