Lekarze proszą o spotkanie, premier chce zakończenia głodówki. Na horyzoncie strajk generalny


Młodzi lekarze osłabieni, ale wściekli. Głodują już dziewiąty dzień, a minister zdrowia - ich zdaniem - mydli im oczy. Chcą jasnych decyzji i rozmowy z panią premier. Pani premier chce, żeby najpierw przestali protestować. Tu nie chodzi o pieniądze dla nas, tu chodzi o zastrzyk pieniędzy dla całego systemu - mówią lekarze i dodają, że bez tego nie uda się nawet plan Morawieckiego. W planach lekarzy są kolejne pikiety, a potem strajk generalny.

W innych okolicznościach w obecności premier w Sejmie nie byłoby nic niezwykłego, wręcz przeciwnie. W końcu obecność premier w parlamencie to coś naturalnego, ale nie w tych okolicznościach. - Pani premier, to rzecz niedopuszczalna. Pani o tym wie. To rzecz niedopuszczalna żeby premier rządu przechodziła obojętnie obok strajku głodowego jakiejkolwiek grupy społecznej - mówił do Szydło były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz (PO).

Dziewiąty dzień trwała głodówka lekarzy rezydentów, którzy po fiasku nocnych negocjacji nie widzą już sensu prowadzenia rozmów z ministrem zdrowia. - Mediacje uznajemy za zakończone, mediacje w formule minister zdrowia i my. Czekamy na zaproszenie szanownej pani premier Beaty Szydło. Ufamy, że tylko ona może rozwiązać ten problem - oświadczył lekarz rezydent Jarosław Biliński.

Problem, który zaczyna się rozlewać. Do protestujących dołączają kolejni. Dodatkowo w sobotę przed kancelarią premiera ma się odbyć pikieta. Podobne mają zostać zorganizowane w Szczecinie i Wrocławiu. W tych miastach w weekend mają się też rozpocząć głodówki lekarzy rezydentów. A na tym może się nie skończyć.

- To wszystko prowadzi w złą stronę, do strajku generalnego w ochronie zdrowia. To coś, czego nie chcemy, bo to już dotknęłoby pacjentów - stwierdził Biliński.

"Ma ministrów od tego"

Protestujący domagają się spotkania z premier i konkretów. Na razie usłyszeli od rzeczniczki PiS Beaty Mazurek, że premier "ma ministrów od tego, by rozwiązywali w pierwszej linii problemy".

Tyle, że minister Radziwiłł nie widzi szans na to, by spełnić żądania lekarzy. Mimo że sam całkiem niedawno stawiał podobne postulaty. Za to w - jak twierdzi - imieniu premier przedstawił warunki rozmów protestujących z z Beatą Szydło. Głównym warunkiem jest zakończenie protestu głodowego.

- Pani premier miała odwagę jeździć do protestujących górników, pielęgniarek. Jak była w opozycji - skomentował szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Dziś jest inaczej. Pod każdym względem.

To nie premier Szydło, lecz wicepremier Morawiecki, przedstawiając założenia budżetowe na przyszły rok, mówił o tym, że będą pieniądze - nie tylko dla lekarzy rezydentów.

- Wzrost wydatków na służbę zdrowia będzie taki, jakiego nigdy nie było przez poprzednie 28 lat. Blisko 6 miliardów złotych - zapowiedział.

Opozycja żąda, by w czwartek w Sejmie pani premier złożyła informację na temat tego, jak wyglądały jej negocjacje z protestującymi. Negocjacje, których do tej pory nie było.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Po zmianie władzy w Polsce awansowaliśmy w Światowym Indeksie Wolności Prasy o 10 miejsc. Z zastrzeżeniem, że to jeszcze nie ocena zmiany, a nadzieja na nią i rodzaj zaliczki na konto prawdziwej reformy.

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Źródło:
Fakty TVN

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

Półmetek majówki - kto chciał, kto mógł - ten zafundował sobie przedwakacyjny urlop, bo wolnych dni się nazbierało. Słoneczna pogoda i wiosenna aura przyciągnęły tłumy do Zakopanego. Duże obłożenie jest także nad morzem, ale i w większych miastach nie brakuje atrakcji.

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS