"Do końca mieliśmy nadzieję, że przynajmniej część posłów PSL się wstrzyma"

Źródło:
Fakty TVN
"Do końca mieliśmy nadzieję, że przynajmniej część posłów PSL się wstrzyma"
"Do końca mieliśmy nadzieję, że przynajmniej część posłów PSL się wstrzyma"
Adrianna Otręba/Fakty TVN
"Do końca mieliśmy nadzieję, że przynajmniej część posłów PSL się wstrzyma"Adrianna Otręba/Fakty TVN

Trzy lata więzienia za pomoc w przerwaniu ciąży - tę karę chciała znieść Lewica i większość koalicji rządowej, ale projekt ustawy przepadł w głosowaniu w Sejmie. Obóz rządowy się podzielił. Aktywiści dalej robią swoje.

Dzień po głosowaniu, w którym przepadł projekt o niekaraniu za pomoc w aborcji, one działają dalej. Aktywistki z "aborcyjnym patrolem" były w sobotę w Sopocie. - My robimy swoje, niezależnie od tego, co się dzieje w Sejmie - mówi Justyna Wydrzyńska, członkini Aborcyjnego Dream Teamu.

Wynik głosowania oznacza nie tylko utrzymanie dotychczasowego stanu prawnego - do trzech lat więzienia za pomoc kobiecie w przerwaniu ciąży. Pociąga też za sobą polityczne konsekwencje i pytania o jedność koalicji.

- Nie sądzę, żeby akurat to głosowanie miało cokolwiek w koalicji rządzącej zmienić - ocenił poseł Polski 2050-Trzeciej Droga Michał Gramatyka. Przewodnicząca komisji nadzwyczajnej, która w Sejmie pracuje nad projektami dotyczącymi aborcji, jednak mówi o żalu do ludowców.

- Chciałabym bardzo pogratulować odwagi tym czterem posłankom PSL-u, bo wiem, że nie było im łatwo podjąć taką decyzję, natomiast do końca mieliśmy nadzieję, że przynajmniej część posłów PSL się wstrzyma - skomentowała przewodnicząca komisji nadzwyczajnej do spraw aborcji Dorota Łoboda, posłanka KO.

ZOBACZ TEŻ: Lewica ponownie złoży projekt

W co gra PSL?

Tylko cztery posłanki PSL poparły projekt: Agnieszka Kłopotek, Jolanta Zięba-Gzik, Urszula Pasławska i Magdalena Sroka. 24 posłów i posłanek PSL głosowało przeciw.

W co gra PSL? - W demobilizację tych wyborców, a głównie wyborczyń, które zagłosowały na wszystkie ugrupowania koalicji obecnie rządzącej, dzięki którym wygraliśmy wybory - odpowiedziała Anna Maria Żukowska, posłanka Lewicy i członkini sejmowej komisji nadzwyczajnej do spraw aborcji.

- PSL 15 października szedł w wyborach w koalicji z Polską 2050, licząc, że zdobędzie władzę także dzięki głosom wkurzonych kobiet - skomentował polityk Lewicy, który uzyskał mandat do Parlamentu Europejskiego, Krzysztof Śmiszek.

Co się znajduje w umowie koalicyjnej?

Polskie Stronnictwo Ludowe cały czas zasłaniało się tym, że w sprawach światopoglądowych nie ma dyscypliny. Ten argument pojawiał się naprzemiennie z innym. - Tego nie ma w umowie koalicyjnej - mówił poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego-Trzeciej Drogi Marek Sawicki.

Trzeba przypomnieć, co w umowie jest:

"Wzmocnimy prawa kobiet, które będą kluczowym obszarem działań Koalicji. Unieważnimy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku. Kobiety mają prawo decydowania o sobie".

CZYTAJ TAKŻE: Giertych "przyjmuje karę z pokorą". Odpowiada posłanka KO

Giertych "karę przyjmuje z pokorą". Odpowiada posłanka KO
Giertych "karę przyjmuje z pokorą". Odpowiada posłanka KOTVN24

Roman Giertych, choć był na sali obrad, nie wziął udziału w głosowaniu. W mediach społecznościowych napisał, że karę nałożoną przez Donalda Tuska przyjmuje z pokorą. Natomiast projekt ustawy ocenia jako niechlujny, nierozsądny, a wręcz w niektórych punktach groźny dla kobiet. Przyznaje, że przeczytał go dopiero w poniedziałek.

- Mógł o tym wcześniej powiedzieć - skomentowała wicemarszałkini Sejmu z Koalicji Obywatelskiej Monika Wielichowska.

Roman Giertych obiecywał, że będzie głosować z KO

Romana Giertycha i jeszcze jednego nieobecnego na głosowaniu posła, Waldemara Sługockiego, Donald Tusk zawiesił w klubie poselskim i pozbawił funkcji.

W czasie kampanii wyborczej Donald Tusk zdradził szczegóły pewnej rozmowy z Romanem Giertychem.

- Powiedział mi rzecz, której właściwie nie powinienem mówić, ale pytacie, to powiem: prędzej złożę mandat, niż złamię dyscyplinę głosowania Koalicji Obywatelskiej - mówił Donald Tusk w sierpniu 2023 roku.

Kolejny sprawdzian dla Koalicji Obywatelskiej i rządowej po wakacjach. Wtedy też komisja nadzwyczajna będzie kontynuować prace nad pozostałymi projektami dotyczącymi aborcji.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS