To kolejny, bardzo stanowczy głos w dyskusji nad budową Centralnego Portu Komunikacyjnego. Wiosna Roberta Biedronia jest na "nie". Jej zdaniem, to pomnik władzy PiS i miliardy wyrzucone w błoto. W ocenie Biedronia, lepiej rozwijać istniejące już lotniska w Modlinie i Radomiu. Lotnisko w Modlinie póki co, dobrze sobie radzi. W ogóle nie poradziło sobie lotnisko w Radomiu, ale ono ma dostać drugą szansę.
To kolejny głos polityczny w dyskusji o planach budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego - tym razem na "nie".
- Po co nam lotnisko za 35 miliardów, jak mamy puste lotniska w Radomiu, w Łodzi, czy w wielu innych miejscowościach w tym regionie. To jest jakiś kompletny absurd - uważa Robert Biedroń, lider partii Wiosna.
Robert Biedroń przekonuje, że zamiast budowy ogromnego portu lotniczego miedzy Łodzią a Warszawą, warto doinwestować dwa już istniejące lotniska w okolicach stolicy - w Radomiu i w Modlinie. To właśnie te porty miałyby przejąć część pasażerów z warszawskiego lotniska Chopina. Największe w Polsce lotnisko ma już ograniczone możliwości rozwoju. W 2018 roku obsłużyło blisko 18 milionów pasażerów.
Okęcie zapchane
- Sama przepustowość terminali nie jest do końca obliczona, ale szacuje się, że jest to to około 20-21 milionów. Najdalej za dwa-trzy lata tę granicę osiągniemy. Także zakorkowanie i pękanie w szwach tego lotniska jest w zasadzie pewne - mówi Michał Leman, ekspert ds. lotnictwa.
Dlatego rząd przekonuje, że budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego jest konieczna. Jego powstanie nie oznacza, że Radom czy Modlin znikną z lotniczej mapy Polski.
Już teraz port w Modlinie rocznie obsługuje około trzech milionów pasażerów, a będzie ich więcej. Biuro podróży TUI uruchomiło właśnie z Modlina loty czarterowe do Tunezji i Turcji, a wkrótce także uruchomi z Modlina loty do Albanii. Modlin liczy na przejecie kolejnych czarterów z lotniska Chopina
- Na pewno Chopin powinien współpracować bliżej z Modlinem, bo tam już funkcjonuje infrastruktura, którą można wykorzystać - ocenia Eryk Kłopotowski, ekspert ds. lotnictwa.
Druga szansa dla Radomia
Do konkurencji z Modlinem stanął też Radom. Ten uruchomiony kilka lat temu port lotniczy praktycznie stał pusty. W styczniu został zamknięty. Planowany jest jego gruntowny remont. Za dwa lata mają stąd wystartować pierwsze rejsy czarterowe.
- Podpisaliśmy list intencyjny z biurem Itaka, które dostrzegło duży potencjał tego lotniska. Będziemy współpracować z Itaką jako z partnerem strategicznym - mówi Piotr Rudzki z biura prasowego Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze", które jest właścicielem portu lotniczego w Radomiu.
Docelowo Radom, który ma polityczne wsparcie, ma być lotniskiem czarterowym. Pieniądze na jego rozbudowę wyłoży Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze". Na początek ponad czterysta milionów złotych. Na takie wsparcie nie mógł liczyć Modlin.
- Radom ma po prostu większe szanse istnienia i funkcjonowania po zbudowaniu CPK i to też było brane pod uwagę - mówi Piotr Rudzki.
Według rządowych planów, Centralny Port Komunikacyjny ma powstać za dziewięć lat. Docelowo ma obsługiwać około 100 milionów pasażerów rocznie.
Autor: Dariusz Prosiecki / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24