2018 był rokiem obyczajowych skandali. Nie dlatego, że wydarzyły się w tym roku, ale dlatego, że w tym roku wyszły na jaw. Akcja #MeToo wdarła się też do świata sportu i polityki.
Sławni, bogaci, piekielnie utalentowani i okryci hańbą. Wielkie upadki wielkich Hollywood - oskarżonych o molestowanie i gwałty - to wciąż najgorętszy temat w świecie rozrywki.
- Zatrząsł się cały świat. Nie tylko Hollywood. To dotyczy każdego zawodu, każdego biznesu. Ludzie w końcu dostali prawo, by mówić o tym głośno - stwierdziła modelka Naomi Campbell.
W ostatnich dniach pojawiły się nowe zarzuty wobec Kevina Spacey'ego. Dwa lata temu aktor miał molestować osiemnastolatka w barze. Podobne oskarżenia wcześniej wysunęło prawie 30 innych mężczyzn.
Po miesiącach milczenia Kevin Spacey odpowiedział nagraniem w stylu Franka Underwooda - bohatera, którego grał w serialu "House Of Cards". - Przecież nie wierzylibyście w najgorsze bez dowodów, nie wydawalibyście osądów bez poznania faktów. A może już to zrobiliście? - mówił. Na początku stycznia aktor ma się stawić w sądzie.
Zaczęło się od Weinsteina
Procesu nie uniknie też gigant Hollywood, producent Harvey Weinstein. Przez lata molestował, gwałcił i płacił ofiarom za milczenie. Oskarża go już ponad 70 kobiet. Nowojorski sędzia uznał, że nie ma podstaw do odrzucenia zarzutów - Weinstein stanie przed sądem w marcu.
- Ta sprawa przestała być tylko bulwersującą sprawą PR-ową i medialną, a zaczęła być sprawą karną - zauważyła polska dziennikarka Anna Wendzikowska.
Właśnie oskarżenie Harveya Weinsteina ruszyło potężną lawinę. Powstał ruch #MeToo (ang. ja też). Kobiety na całym świecie zaczęły ujawniać przypadki molestowania. Do więzienia za gwałt trafił komik Bill Cosby - spędzi w nim od 3 do 10 lat, w zależności od stanu zdrowia i zachowania.
Na liście oskarżanych o niewłaściwe zachowania znalazły się kolejne wielkie nazwiska - takie jak Dustin Hoffmann, Morgan Freeman i Luc Besson.
Nie tylko świat filmu
- Tym żył świat. To także było widać, jeśli chodzi o Oscary i amerykańską Akademię Filmową, która usunęła ze swoich szeregów Billa Cosby'ego, Romana Polańskiego i Harveya Weinsteina - stwierdził Łukasz Muszyński, redaktor portalu filmweb.pl.
W świecie sportu zarzuty o gwałt pojawiły się wobec Christiano Ronaldo. Lawina nie ominęła polityki - o molestowanie oskarżony został kandydat do amerykańskiego Sądu Najwyższego Brett Kavanaugh.
Trzęsienie ziemi trwa i dziś pewne jest to, że fala ruchu #MeToo zamieniła się w tsunami, przed którym nikt nie jest w stanie się ukryć.
W gruzach legły wielkie kariery artystyczne, biznesowe czy dziennikarskie, a wszystkie zarzuty dotyczące wykorzystywania seksualnego są traktowane niezwykle poważnie.
Do zmowy milczenia nie ma już powrotu. Ofiary odzyskały głos.
Autor: Katarzyna Sławińska / Źródło: Fakty TVN