25 lat temu przeszła przełomową operację. "Powiedziano mi, że mam 20 procent szans"

17.02.2022 | 25 lat temu przeszła przełomową operację. "Powiedziano mi, że mam 20 procent szans"
17.02.2022 | 25 lat temu przeszła przełomową operację. "Powiedziano mi, że mam 20 procent szans"
Marek Nowicki | Fakty TVN
17.02.2022 | 25 lat temu przeszła przełomową operację. "Powiedziano mi, że mam 20 procent szans"Marek Nowicki | Fakty TVN

Dawano jej najwyżej pięć lat życia, ale od tamtego dnia mija już 25 lat i Urszula Jaworska wciąż powtarza, że kocha życie. Kobieta jest pierwszą osobą w Polsce, której udało się przeszczepić szpik od osoby niespokrewnionej.

Życie Urszuli Jaworskiej dzieli się na dwie części - do choroby i po chorobie. Kobieta była tancerką i kierowniczką baletu w teatrze Syrena w Warszawie, kiedy nagle, w przypadkowych okolicznościach, dowiedziała się, że ma przewlekłą białaczkę szpikową.

- Wtedy szanse na przeżycie miałam maksimum pięć lat bez przeszczepu. Leczenia wtedy nie było żadnego, kompletnie żadnego - wspomina Urszula Jaworska.

Na wykonanie zabiegu zdecydował się, żeby przynajmniej dać pacjentce cień szansy na przeżycie, profesor Jerzy Hołowiecki.

Teraz profesor i Urszula Jaworska świętują 25. rocznicę pierwszego w Polsce przeszczepu szpiku od dawcy niespokrewnionego. - Powiem, że nigdy bym się nie spodziewał, że obydwoje dożyjemy tego dnia - mówi profesor Hołowiecki.

Pacjentka założyła bazę dawców i fundację

Szpik przyjechał w lodówce z Holandii. Poszukiwania trwały długo, bo dawców było mało - a w Polsce nie było ich prawie w ogóle.

- Podczas kwalifikacji powiedziano mi, że mam 20 procent szans - opowiada kobieta. Powiedzieli mi wprost, że szanse mam niewielkie - dodaje.

Rzeczywiście było ciężko, bo szpik nie chciał się przyjąć i pojawiły się efekty uboczne. Ostatecznie skończyło się sukcesem. Pacjentka jednak nie wróciła już do teatru - postanowiła pomagać chorym na białaczkę. Założyła fundację, stworzyła najszybciej wówczas rozwijający się w Polsce bank dawców szpiku.

"Fakty" TVN od samego początku towarzyszyły akcji z kamerą. - Sama szukałam rok dawcy i szczęście miałam to, że dotrwałam do przeszczepu i tego dawcę udało się znaleźć - mówiła w 1998 roku Urszula Jaworska.

- Dzisiaj Polska jest potęgą. Dzięki Urszuli, dzięki temu sukcesowi poszła lawina zgłoszeń. Mamy teraz rejestr zgłoszeń, który ma dwa miliony ochotniczych dawców i on jest na miejscu drugim-trzecim w Europie - zaznacza prof. Jerzy Hołowiecki.

Urszula Jaworska już od wielu lat nie prowadzi banku dawców szpiku, ale nadal prowadzi fundację i pomaga potrzebującym.

- Ja zrezygnowałam świadomie ze swojego zawodu, żeby robić to, co robię. Więc ja to wybrałam i nie żałuję tego, chociaż łatwo nie jest - podkreśla.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy zdarzyło się, że Sejm musi ustalać, czy posłowi ściganemu listem gończym należy wypłacać na konto wynagrodzenie. I wychodzi na to, że na razie tak. Jeżeli chodzi o miejsce, do którego mógł uciec Marcin Romanowski, to ustalono, że raczej nie do ośrodka Opus Dei, bo organizacja oficjalnie oświadczyła, że go nie ukrywa.

Gdziekolwiek przebywa Romanowski, dostaje uposażenie i dietę. "Nikt nie przewidział takiej sytuacji"

Gdziekolwiek przebywa Romanowski, dostaje uposażenie i dietę. "Nikt nie przewidział takiej sytuacji"

Źródło:
Fakty TVN

Po trzech miesiącach od powodzi na południu Polski najważniejsze jest, by pomóc ludziom odbudować ich domy i przygotować się na nadejście, może najtrudniejszej w tych warunkach, zimy ich życia. Ale już teraz trzeba też wskazać te miejsca, gdzie kolejna taka katastrofa właściwie jest nieuchronna i budowa czegokolwiek byłaby zbyt ryzykowna.

W niektórych miejscach podtopienia i powodzie są pewne. Politycy rozmawiają o "czerwonych strefach"

W niektórych miejscach podtopienia i powodzie są pewne. Politycy rozmawiają o "czerwonych strefach"

Źródło:
Fakty TVN

Historia z Olsztyna powinna przypomnieć nam, jak ważna jest umiejętność udzielania pierwszej pomocy. Wszystko działo się w restauracji. W pewnym momencie kobieta zaalarmowała, że jej dziecko się dusi. Niemowlę zadławiło się. Traciło oddech. Z pomocą ruszył funkcjonariusz z Mrągowa.

"Usłyszałem krzyk przerażonej kobiety. Wiedziałem, że muszę działać szybko". Policjant uratował życie dziecku

"Usłyszałem krzyk przerażonej kobiety. Wiedziałem, że muszę działać szybko". Policjant uratował życie dziecku

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bezradność i frustracja mieszkańców wsi pod Poznaniem. Mówią, że w powietrzu nad posesjami latają kule, a hałas nie pozwala na normalne życie. Chodzi o strzelnicę. Według jej właściciela wszystko jest zgodnie z przepisami, a za zagubione kule mogą odpowiadać myśliwi.

W Skrzynkach pod Poznaniem pan Bóg kule nosi. Ale skąd? Konflikt między mieszkańcami a lokalną strzelnicą

W Skrzynkach pod Poznaniem pan Bóg kule nosi. Ale skąd? Konflikt między mieszkańcami a lokalną strzelnicą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ważą się losy ministra nauki Dariusza Wieczorka (Lewica), który miał ujawnić dane sygnalistki rektorowi Uniwersytetu Szczecińskiego. Wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic przyznała, że sytuacja utrudnia prekampanię Magdaleny Biejat. - To jest dla niej bardzo trudne, mamy tego świadomość. Im szybciej zostanie podjęta konkretna decyzja, tym lepiej - mówiła posłanka. Dodała, że według niej Wieczorek "powinien oddać się do dyspozycji premiera". Senator Krzysztof Kwiatkowski (KO) zaznaczył, że "Lewica ponosi odpowiedzialność za tego ministra".

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? Kucharska-Dziedzic: powinien oddać się do dyspozycji premiera

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? Kucharska-Dziedzic: powinien oddać się do dyspozycji premiera

Źródło:
TVN24

- Jest mi smutno, że doprowadziliśmy nasze państwo do takiej sytuacji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się do sprawy byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, który jest poszukiwany listem gończym.

Bodnar o liście gończym za Romanowskim: jest mi smutno

Bodnar o liście gończym za Romanowskim: jest mi smutno

Źródło:
TVN24

Jest autorką najkrótszej i najtrafniejszej diagnozy rosyjskiego stylu negocjacji: żądaj niemożliwego, nie ustępuj na krok, a na Zachodzie zawsze znajdą się tacy, którzy pójdą na ustępstwa. Kaja Kallas to nowa wysoka przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw polityki zagranicznej. Z punktu widzenia wschodniej flanki nie mogliśmy trafić lepiej. Kallas była premierem Estonii, jak jej ojciec, który był też pierwszym estońskim komisarzem unijnym, a jej dziadek dowodził estońskim wojskiem w walce z sowietami i trafił do niewoli. Jej głos brzmi więc wiarygodnie, ale by nie zabrzmiał fałszywie, Kallas będzie musiała reprezentować też interesy południa Europy.

Symbol nowego sposobu myślenia w Europie. Co wyróżnia Kaję Kallas na tle jej poprzedników?

Symbol nowego sposobu myślenia w Europie. Co wyróżnia Kaję Kallas na tle jej poprzedników?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jest ulubieńcem prawicy i pupilkiem przyszłej amerykańskiej administracji. Był pierwszym zagranicznym gościem, który odwiedził Donalda Trumpa po wygranej w wyborach, a za wzór stawia go Elon Musk. Javier Milei rządzi Argentyną już rok. W tym czasie wprowadził swój radykalny program gospodarczy. Obciął wydatki rządowe, inwestycje publiczne i dotacje dla instytucji państwowych. Wielu Argentyńczyków straciło pracę, ale inflacja, która rok temu wynosiła 25 procent miesiąc do miesiąca, wyhamowała do 3 procent mdm.

Prezydent Argentyny cieszy się popularnością w kraju i za granicą. "Lewicowe ideologie napotykają opór"

Prezydent Argentyny cieszy się popularnością w kraju i za granicą. "Lewicowe ideologie napotykają opór"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS