"Nie ma nic gorszego, niż patrzeć na cierpienie własnego dziecka"

29.11.2021 | "Nie ma nic gorszego, niż patrzeć na cierpienie, na nieszczęście własnego dziecka"
29.11.2021 | "Nie ma nic gorszego, niż patrzeć na cierpienie, na nieszczęście własnego dziecka"
Paweł Płuska | Fakty TVN
29.11.2021 | "Nie ma nic gorszego, niż patrzeć na cierpienie, na nieszczęście własnego dziecka"Paweł Płuska | Fakty TVN

"W żadnym wypadku nie możemy mówić o łamaniu prawa" - tak mówi minister sportu Kamil Bortniczuk o doniesieniach Wirtualnej Polski na temat wiceministra w jego resorcie. Dla rodziców chorych dzieci firma Łukasza Mejzy była nadzieją, a metoda leczenia, którą oferowali jego ludzie, przedstawiana była jako jedyna szansa na życie. O tym jak ludzie Mejzy mieli oferować terapię, opowiadają kolejne rodziny.

Do osób takich jak pani Katarzyna Sokół, która cierpi na adrenoleukodystrofię, której starszy syn zmarł w wyniku tej samej choroby, młodszy jest po dwóch przeszczepach szpiku, a mąż stracił wzrok - miały trafiać oferty Łukasza Mejzy i jego współpracowników. A także do matek takich jak pani Dagmara Mędrek, która szukała pomocy dla swoich nieuleczalnie chorych dzieci.

- Ja wiedziałam od światowych ekspertów, że takiego leczenia nie ma, nie ma żadnej nadziei i nagle słowa takiej osoby po prostu mnie poraziły, że coś jest, może jest coś nowego - mówi Dagmara Mędrek.

- Nie ma nic gorszego, niż patrzeć na cierpienie, na nieszczęście własnego dziecka i nie móc mu pomóc. To jest najgorsze - wyznaje Katarzyna Sokół. Dodaje, że po tym, jak pojawiła się oferta pomocy, "obudziła się w niej nadzieja". Teraz czuje rozgoryczenie. - Ciężko jest bez emocji, bez wulgaryzmów mówić o czymś takim. Nie wyobrażam sobie, jak osoba, która zasiada w rządzie, może się bezkarnie dopuścić czegoś takiego - dodaje pani Katarzyna.

Tam, gdzie byli potrzebujący - tam pojawiali się ludzie Mejzy. Oferowali pomoc, także w zbieraniu funduszy. I znikali razem z nadzieją.

Do sprawy wiceministra sportu odniósł się premier Mateusz Morawiecki. - Sytuacja na pewno będzie teraz przedmiotem bardzo szczegółowych wyjaśnień związanych z weryfikacją tego, co zostało podane i sprawdzeniem tego, czy są to fakty, czy są to manipulacje - zapowiedział szef rządu.

Minister sportu Kamil Borniczuk z kolei mówi o ataku na Łukasza Mejzę, który po prostu "popełnił błąd" ale - jak zapewnia - działał w dobrej wierze.

- Jego wyjaśnienia są w mojej ocenie wiarygodne, tu nie możemy mówić w żadnym wypadku o złamaniu prawa, możemy mówić ewentualnie o jakiejś odpowiedzialności moralnej. O tym, że być może część z tych chorych ludzi uzyskała nieuzasadnioną nadzieję na wyleczenie - ocenia Bortniczuk.

"Jemu włos z głowy nie spadnie"

Cena rzekomej kuracji, którą miała oferować firma Mejzy, to minimum 80 tysięcy dolarów. Jak ujawnili dziennikarze Wirtualnej Polski, oferta Vinci NeoClinic była wprost zapisana na ich ulotce. Z kolei Łukasz Mejza w swoim oświadczeniu twierdzi, że firma "nie zamierzała i nie prowadziła działalności medycznej", a jedynie miała być "biurem turystyki medycznej".

- Biuro turystyki trzeba zgłosić. Sprawdziliśmy i Łukasz Mejza nie zgłosił, więc jeśli prowadził biuro turystyki medycznej, to działał nielegalnie. Smaczku dodaje tej sprawie to, że rejestr tych biur turystycznych nadzoruje Ministerstwo Sportu - komentuje Szymon Jadczak, dziennikarz wp.pl.

Wiceminister Mejza może więc być sędzią we własnej sprawie lub może też po prostu trwać. Skąd jego siła? - Faktycznie dzisiaj na nim i na tym środowisku Republikanów wisi większość. Jemu włos z głowy nie spadnie - ocenił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Michał Wypij z Koła Parlamentarnego Porozumienie.

- Jarosław Kaczyński jest człowiekiem bez jakichkolwiek skrupułów. Dla niego ludzie pokroju pana Mejzy są nawet bardziej użyteczni, bo skoro mają jakieś skazy w życiorysie, skoro są na nich jakieś haki, to można nimi łatwiej zarządzać - uważa Marcin Kierwiński, poseł Platformy Obywatelskiej.

Pytania o to, co robiły służby, jak sprawdzały Łukasza Mejzę, zanim został wiceministrem, pozostaje bez odpowiedzi.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS