Rondo im. Bartoszewskiego "mogłoby prowadzić do konfliktów". Radni zapowiadają, że nie posłuchają

19.12.2017 | Rondo im. Bartoszewskiego "mogłoby prowadzić do konfliktów". Radni zapowiadają, że nie posłuchają
19.12.2017 | Rondo im. Bartoszewskiego "mogłoby prowadzić do konfliktów". Radni zapowiadają, że nie posłuchają
Magda Łucyan | Fakty TVN
19.12.2017 | Rondo im. Bartoszewskiego "mogłoby prowadzić do konfliktów". Radni zapowiadają, że nie posłuchająMagda Łucyan | Fakty TVN

Radni Krapkowic (woj. opolskie) byli na "tak", ale zupełnie innego zdania była Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Negatywnie zaopiniowała pomysł, żeby patronem lokalnego ronda został Władysław Bartoszewski. Drogowcy tłumaczą, że nazwanie ronda imieniem byłego szefa dyplomacji "mogłoby prowadzić do konfliktów społecznych". Radni nie zamierzają złożyć w tej sprawie broni.

Były więzień nazistowskiego obozu Auschwitz, działacz Żegoty, uczestnik Powstania Warszawskiego i odznaczony medalem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Można by tak jeszcze długo wymieniać. Jednak dla niektórych Władysław Bartoszewski to postać zbyt kontrowersyjna, aby być patronem największego ronda w Krapkowicach (woj. opolskie).

- Ja po prostu jestem zaskoczony i kuriozalną i skandaliczną w wymowie opinią Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na temat Władysława Bartoszewskiego - komentuje Maciej Sonik ze starostwa powiatowego w Krapkowicach.

Chodzi o pismo Opolskiego Oddziału GDDKiA. Jej dyrektor pomysł nazwania ronda imieniem prof. Bartoszewskiego "opiniuje negatywnie", bo - jak czytamy dalej - "może to prowadzić do konfliktów społecznych".

- Dlaczego kontrowersyjna? Co mają przeciw? - pyta jedna z mieszkanek Krapkowic.

Tego w piśmie już nie wyjaśniono. Nie usłyszeliśmy też tego od szefów opolskiego Oddziału GDDKiA, bo nie znaleźli we wtorek czasu na rozmowę z "Faktami". Jednak centralne władze Dyrekcji nieco dystansują się od takiej opinii opolskiego oddziału. - My nie jesteśmy kompetentni, aby decydować o czymkolwiek. Będziemy utrzymywać drogę i ją utrzymujemy przede wszystkim na jak najwyższym poziomie bezpieczeństwa ruchu drogowego. A to jaka będzie nazwa nie ma żadnego znaczenia w przypadku bezpieczeństwa - komentuje Jan Krynicki z GDDKiA.

Radni nie zamierzają ustąpić

O opinię zapytał burmistrz Krapkowic. Nie musiał tego robić, ale uznał, że tak będzie elegancko. I choć, jak mówi jego zastępca, podoba im się pomysł nazwania ronda imieniem Władysława Bartoszewskiego, to teraz boją się nie dostosować do opinii drogowców. Mimo, że nie ma ona żadnego prawnego znaczenia.

- Trochę się boimy, że jeżeli my bez zgody GDDKiA nadamy temu rondu imię profesora Bartoszewskiego, to może to spowodować jakieś ewentualne przesunięcie naszych inwestycji w czasie - mówi Andrzej Brzezina z Urzędu Miasta i Gminy Krapkowice. - Nie chciałbym żyć w czasach, w których mieszkaniec przychodząc do mnie jako do starosty, zastanawia się czy powinien mieć takie same poglądy, jak ja. I jeszcze demonstrować, że ma takie same, bo inaczej co? Bo jeszcze czegoś nie załatwi w urzędzie? - dziwi się Maciej Sonik. Radni Krapkowic zapowiadają, że sprawy nie odpuszczą i nie będą wdawać się w pisemną dyskusję z drogowcami. Najbliższa sesja rady miejskiej odbędzie się w przyszłym roku, w lutym.

Autor: Magda Łucyan / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Sędzia Przemysław Radzik mówi, że nadal zamierza pełnić swoją funkcję. Właśnie odwołał go minister sprawiedliwości. Sędzia Radzik był zastępcą rzecznika dyscyplinarnego sędziów, został nim dzięki Zbigniewowi Ziobrze, a wsławił się represjonowaniem niezależnych sędziów. Obecnie uważa, że istnieje przestępczy związek między sędziami i politykami, którzy chcą zmienić ustrój państwa.

Przemysław Radzik odwołany z funkcji, ale nie zamierza ustąpić. Uważa, że istnieje spisek przeciw państwu

Przemysław Radzik odwołany z funkcji, ale nie zamierza ustąpić. Uważa, że istnieje spisek przeciw państwu

Źródło:
Fakty TVN

Ostrowiec Świętokrzyski i trudne wejście w dorosłość 18-latków z domu dziecka. Mieli razem zamieszkać w jednym domu i w końcu zacząć być samodzielni, ale ich przyszli sąsiedzi nie chcą sąsiadować z "taką bandą", więc domu nie będzie.

18-latkowie z domu dziecka mieli zamieszkać w jednym domu. Ich sąsiedzi nie chcieli "hałaśliwych orgii"

18-latkowie z domu dziecka mieli zamieszkać w jednym domu. Ich sąsiedzi nie chcieli "hałaśliwych orgii"

Źródło:
Fakty TVN

Przedwyborczy zegar tyka. Pozostało 41 dni do pierwszej tury wyborów prezydenckich. Dla kandydatów oznacza to obowiązki związane z kampanią. A dla wyborców - obowiązki związane z głosowaniem. Można już między innymi dopisywać się do spisu wyborców czy zgłaszać chęć głosowania korespondencyjnego. Kto, gdzie i jak? Odpowiedzi na najważniejsze pytania - a także to, co słychać na kampanijnym szlaku, w naszym raporcie.

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Głosowanie za 41 dni. Co warto wiedzieć o kalendarzu wyborczym?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Trenuj z wojskiem" to projekt Ministerstwa Obrony Narodowej polegający na organizacji dobrowolnych, praktycznych i bezpłatnych szkoleń dla każdego. To też wstęp, jak zapowiada minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, do organizacji dobrowolnych, powszechnych szkoleń wojskowych, które planuje rząd.

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Amerykańska misja pomocy dla Ukrainy w zakresie obecności w bazie w Jasionce się kończy, ale żołnierze amerykańscy zostają w Polsce - w innych miejscach - a zatem jest to wzmocnienie siły i obronności państwa polskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON: przeniesienie żołnierzy USA z Jasionki w inne miejsca w Polsce to wzmocnienie naszego kraju

Szef MON: przeniesienie żołnierzy USA z Jasionki w inne miejsca w Polsce to wzmocnienie naszego kraju

Źródło:
TVN24

- Poziom ceł w Stanach Zjednoczonych został podniesiony do poziomu z przełomu XIX i XX wieku. To jest we współczesnej historii stosunków międzynarodowych rzecz po prostu niesłychana - mówił w "Faktach po Faktach" prof. Dariusz Rosati, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Z kolei dr Sławomir Dudek nazwał cła "kulami, które lecą we wszystkie strony".

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

Źródło:
TVN24

Demokraci po porażce Kamali Harris i po trudnej kampanii ze zmianą kandydata wydają się być w rozsypce. Brakuje silnego głosu sprzeciwu wobec chaotycznej polityki, który skupiłby jej przeciwników, ale wystawił się też na wściekłe ataki i groźby Trumpa. To także słabość republikanów, bo Kongres pod ich wodzą zadowolił się rolą marionetki Białego Domu.

Co robi amerykańska opozycja? Wyborcy demokratów są z nich wyjątkowo niezadowoleni

Co robi amerykańska opozycja? Wyborcy demokratów są z nich wyjątkowo niezadowoleni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pytanie z szokującą odpowiedzią: jak dużą część swojej pensji musi przeznaczyć młody Hiszpan lub Hiszpanka, aby wynająć mieszkanie? Odpowiedź: 94 procent. Takie dane kilka lat temu podawał słynny dziennik "El Pais". I można odnieść wrażenie, że w międzyczasie sytuacja tylko się pogorszyła. W ciągu dekady ceny najmu wzrosły dwukrotnie. Z tego powodu na ulice wyszły setki tysięcy ludzi. Protestujący mówią wprost: "właściciele nieruchomości wykopują zwykłych ludzi z mieszkań, by zrobić miejsce dla turystów".

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

"Zwrócą to, co ukradli". Na ulicach wrze, może pojawić się bezprecedensowy podatek 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS