Kobiety z niepełnosprawnościami mają utrudniony dostęp do usług ginekologicznych. Bywają również upokarzane

Źródło:
Fakty TVN
Kobiety z niepełnosprawnościami mają utrudniony dostęp do usług ginekologicznych. Bywają również upokarzane
Kobiety z niepełnosprawnościami mają utrudniony dostęp do usług ginekologicznych. Bywają również upokarzane
Marek Nowicki/Fakty TVN
Kobiety z niepełnosprawnościami mają utrudniony dostęp do usług ginekologicznych. Bywają również upokarzaneMarek Nowicki/Fakty TVN

Nie ma odpowiednich przepisów, więc praktyka pozostawia wiele do życzenia. Kobiety z niepełnosprawnościami, które chcą zbadać się, jeżdżą setki kilometrów albo liczą na wyrozumiałość ginekologa, albo na partnera, który pomoże im dostać się na fotel. To naprawdę poważny problem.

Fotel ginekologiczny to sprzęt niezbędny do wykonania badania ginekologicznego. Dla większości Polek mających kłopot z poruszaniem się - niedostępny. Pani Agata Roczniak z Wrocławia na wizyty do ginekologa musi jeździć z mężem. Mąż musi ją podnieść i posadzić na fotelu, a potem z tego fotela zdjąć.

- Piotrek mnie dźwiga na ten fotel ginekologiczny i wybieram to, ale mam świadomość, że to nie powinno tak wyglądać - mówi Agata Roczniak.

Brakuje gabinetów dla kobiet z niepełnosprawnościami

Ginekolog pani Marty Lorczyk z Warszawy też nie ma odpowiedniego fotela dla kobiety z niepełnosprawnością. - Zaproponowałam, czy badania mogą być wykonywane na kozetce, lekarz ginekolog na początku nie był przekonany do tego pomysłu - opowiada Marta Lorczyk.

Bo nie wiedział, jak takie badanie na kozetce wykonać, ale w końcu się zgodził. Wiele kobiet z ograniczoną sprawnością jednak albo nie ma - tak jak pani Agata - partnera, który mógłby je dźwigać, albo nie chce prosić ginekologów o łaskę zbadania na kozetce. Jeżdżą zatem po Polsce, szukając dostosowanych gabinetów. Nie jest to jednak proste. Według Fundacji "Avalon" w Lubelskiem i Świętokrzyskiem nie ma ani jednego takiego.

- Kobiety z niepełnosprawnościami w Polsce, jeżeli chodzi o opiekę ginekologiczną, bardzo często muszą pokonywać dziesiątki, jeżeli nie setki kilometrów, żeby dostać się do w pełni dostosowanego gabinetu ginekologicznego - przekazuje Żaneta Krysiak, kierowniczka Projektu Sekson Fundacji "Avalon".

CZTAJ TAKŻE: Pani Justyna walczy z czerniakiem. Ostatnią dla niej szansą jest leczenie za granicą. Trwa zbiórka Dostosowany gabinet ginekologiczny to taki, który ma nie tylko obniżany fotel z podnośnikiem, ale też zatrudnia odpowiednio przeszkolonych lekarzy, z wystarczającym poziomem empatii i wrażliwości. Pani Bogumiła Siedlecka po raz pierwszy w życiu została zbadana przez ginekologa, dopiero kiedy miała 20 lat.

"Zostałam wyśmiana"

- Moje wcześniejsze wizyty u ginekologa kończyły się tym, że rozmawiano z moją mamą, a nie ze mną, że absolutnie nie badano mnie, tylko pytano, czy jest okres - wspomina Bogumiła Siedlecka-Goślicka.

Upokarzanie kobiet z niepełnosprawnościami podczas wizyt ginekologicznych, niestety, nie jest rzadkością. - Słyszałam też takie nieprzychylne opinie dziewcząt, które wracały po takiej usłudze ginekologicznej i powiedziały na przykład: "Wiesz co, Agata? Ja zostałam wyśmiana, że chcę zajść w ciążę" - mówi Agata Roczniak.

Co z asystencją osobistą na koszt państwa? Projekt rządowy się opóźnia, Sejm pracuje nad prezydenckim
Co z asystencją osobistą na koszt państwa? Projekt rządowy się opóźnia, Sejm pracuje nad prezydenckimAdrianna Otręba/Fakty TVN

Ciąża to jednak nierzadko początek kolejnych wyzwań i upokorzeń, bo kobieta w ciąży u ginekologa powinna też się zważyć.

- Jeżeli w całym powiecie kobieta poruszająca się na wózku nie ma gdzie się zważyć, to znaczy musi iść do weterynarza albo do mechanika, no to jak ona ma mieć prawidłowo prowadzoną ciążę? - pyta Marta Lorczyk.

W Polsce nie ma przepisów, które wymuszałyby dostosowanie gabinetów ginekologicznych do potrzeb kobiet z niepełnosprawnościami.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS