Polscy górnicy mają dość. "Będziemy wychodzić na ulice"

05.02.2020 | Polscy górnicy mają dość. "Będziemy wychodzić na ulice"
05.02.2020 | Polscy górnicy mają dość. "Będziemy wychodzić na ulice"
Paweł Szot | Fakty TVN
05.02.2020 | Polscy górnicy mają dość. "Będziemy wychodzić na ulice"Paweł Szot | Fakty TVN

Najpierw strajk ostrzegawczy, potem manifestacja w Warszawie. W Polskiej Grupie Górniczej miarka się przebrała, nie tylko na hałdach. Górnicy mają dość. Chcą podwyżek i zatrzymania nadjeżdżających z zagranicy wagonów z węglem.

Kopalnie Polskiej Grupy Górniczej wstrzymają wydobycie. Na razie na dwie godziny.

- Na 17 lutego przewidzieliśmy dwugodzinny strajk ostrzegawczy. 25 lutego przeprowadzenie referendum strajkowego wśród załóg i 28 lutego duża manifestacja w Warszawie - mówi Rafał Jedwabny z Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień'80".

Do akcji przystąpiły wszystkie związki zawodowe działające w firmie.

- Co dało się wywalczyć przez te lata, żeśmy wywalczyli. Teraz przyszedł kres tego wszystkiego i będziemy wychodzić na ulice - mówi Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej "Solidarności".

Górnicy walczą o podwyżki i wsparcie dla branży. Najwyższa Izba Kontroli zarzuca władzom Polskiej Grupy Górniczej kreatywną księgowość. Grupa ma kłopoty z płynnością finansową. Druga górnicza spółka, czyli Jastrzębska Spółka Węglowa, sięga po rezerwy finansowe, a jej akcje w ciągu dwóch lat potaniały pięciokrotnie.

- Zmarnowaliśmy czas koniunktury, zmarnowaliśmy cztery lata i zmarnowaliśmy miliardy złotych podatników, które zostały dołożone, wpompowane w górnictwo - mówi poseł Wojciech Saługa z Platformy Obywatelskiej.

"Nie jesteśmy w stanie wprowadzić embarga"

Do Polski wciąż jadą wagony z węglem zza granicy. Przede wszystkim ze wschodu. W 2018 roku import węgla był rekordowy i wyniósł prawie 20 milionów ton. W tym ponad 13 milionów ton z Rosji. Od stycznia do września 2019 roku zza granicy sprowadzono ponad 12 milionów ton tego surowca. Dwie trzecie to węgiel rosyjski.

- W tym roku spółki Skarbu Państwa nie sprowadzą ani tony węgla. Sprowadzą je podmioty prywatne, to węgiel, do ciepłowni. Niestety, mamy wolny rynek i nie jesteśmy w stanie wprowadzić embarga - wyjaśnia Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych.

Polski węgiel jest droższy i często gorszej jakości. - Wprowadzimy zakaz używania węgla tańszego, importowanego. Zapłacimy za to wszyscy wyższe rachunki za prąd. No więc ministra widocznie to w tej chwili nie interesuje - komentuje ekonomista profesor Witold Orłowski.

Frustracja górników rośnie

Realny jest jeszcze jeden scenariusz.

- Spółki Skarbu Państwa będą kupowały węgiel od jakiegoś podmiotu pośredniczącego, a będzie to de facto węgiel z importu. Czyli nie będą go same importowały, ale będą to robić przez pośredników. No jest to takie trochę mydlenie oczu - uważa Karolina Baca-Pogorzelska, dziennikarka z portalu biznesalert.pl.

Frustracja górników rośnie, ale rząd wciąż liczy na dialog.

- Elementem negocjacji są zawsze różne formy nacisku na każdą ze stron. Traktujemy to jako rzecz normalną - zapewnia Łukasz Wróblewski, rzecznik prasowy Ministerstwa Aktywów Państwowych.

W polskich kopalniach pracuje ponad 83 tysiące górników. Od lat branża balansuje między rentownością a bankructwem.

Autor: Paweł Szot / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Zamknięte były szkoły, przedszkola, restauracje. Obowiązywał zakaz wchodzenia do lasów i parków, limity w sklepach i autobusach. Maseczki obowiązywały praktycznie wszędzie. Większość z nas przynajmniej przez jakiś czas była na kwarantannie. Życie przeniosło się przed ekrany telewizorów i komputerów. Dokładnie pięć lat temu zaczął się covidowy lockdown, a wpływ pandemii odczuwamy do dziś.

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Źródło:
Fakty TVN

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN

To wyraz sportowej solidarności z Ukrainą. Klub Ślepsk Malow Suwałki wycofał się z prestiżowych rozgrywek, ponieważ wezmą w nich udział drużyny z Rosji.

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszyscy czekają teraz na ruch Rosji, która szczegóły propozycji chce usłyszeć bezpośrednio od amerykańskiej administracji. O dotychczasowych sygnałach z Kremla i szansach na to, że wstępne amerykańsko-ukraińskie porozumienie rzeczywiście wejdzie w życie

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN