Dziecko, przy którym jest rodzic, szybciej wraca do zdrowia. Szpital w Rabce-Zdroju wprowadził nowy model

Źródło:
Fakty TVN
Dziecko, przy którym jest rodzic, szybciej wraca do zdrowia. Szpital w Rabce-Zdroju wprowadził nowy model
Dziecko, przy którym jest rodzic, szybciej wraca do zdrowia. Szpital w Rabce-Zdroju wprowadził nowy model
Marek Nowicki/Fakty TVN
Dziecko, przy którym jest rodzic, szybciej wraca do zdrowia. Szpital w Rabce-Zdroju wprowadził nowy modelMarek Nowicki/Fakty TVN

Rodzice przy łóżku chorego dziecka w szpitalu na oddziale intensywnej terapii. Nie przez pięć minut, nie przez godzinę, a przez całą dobę. Nie zza szyby, a bezpośrednio. Dotyk, bliskość i sama obecność rodzica mają dla dziecka działanie terapeutyczne. W Rabce-Zdroju to się sprawdza.

Olaf leży na intensywnej terapii w szpitalu w Rabce-Zdroju, gdzie ma stale podawany tlen. Obok łóżka ciągle krząta się ojciec, bo lekarze dobrze tam wiedzą, jak ważna dla dziecka jest bliskość rodzica.

- On próbuje już trochę mówić, a jest mocno opóźniony w rozwoju, więc dla nas jest to dla bardzo istotne, że on te półtora miesiąca nie stracił, nie cofnął się, a poszedł do przodu - mówi ojciec Olafa, Paweł Szczepański.

Chłopiec jest leczony i się jednocześnie rozwija, bo ojciec i matka na zmianę mogą być przy nim cały czas. Mogą przy nim nawet spać. Lekarze na to pozwalają, bo dziecko, przy którym jest rodzic, szybciej wraca do zdrowia.

- Jesteśmy w stanie leczyć ból. Jesteśmy w stanie zapewnić pacjentowi bezbolesność procedur i tego pobytu pooperacyjnego, ale to nie jest wszystko, czego tak na dobrą sprawę dziecko potrzebuje. Dziecko potrzebuje poczucia bezpieczeństwa - mówi Wojciech Szatkowski, specjalista anestezjologii i intensywnej terapii Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc, oddział terenowy w Rabce-Zdroju.

Dzieci bywają usypiane w szpitalach, żeby nie sprawiały kłopotu

Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. W wielu szpitalach na intensywnej terapii nie ma miejsca, żeby dla każdego dziecka stworzyć takie warunki: wydzielić oddzielne pomieszczenie, i to jeszcze z kozetką dla rodzica. Najczęściej łóżko stoi obok łóżka. Olaf wcześniej w innym szpitalu leżał właśnie w takim miejscu.

- To wygląda całkiem inaczej. Dzieci dostają środki usypiające, żeby przeleżały spokojnie - mówi Paweł Szczepański. Tak bywa, że dzieci na intensywnej terapii dostają środki usypiające tylko dlatego, żeby nie sprawiały kłopotu.

- Zmuszeni są koledzy, żeby sedować dzieci bądź usypiać, żeby zabezpieczyć się przed ich własnymi działaniami, co w dużej mierze wynika z tego stresu, które dziecko przeżywa oddzielone od rodzica - tłumaczy Wojciech Szatkowski.

CZYTAJ TAKŻE: Immunoterapia przedoperacyjna. Nowa terapia okazuje się bardzo skuteczna w leczeniu czerniaka

Immunoterapia przedoperacyjna. Nowa terapia okazuje się bardzo skuteczna w leczeniu czerniaka
Immunoterapia przedoperacyjna. Nowa terapia okazuje się bardzo skuteczna w leczeniu czerniakaMarek Nowicki/Fakty TVN

Dla dziecka podłączonego do aparatury brak obecności rodzica to prawdziwy koszmar, trauma, która może pozostać do końca życia. Zestresowane dzieci, nierozumiejące do końca swojej sytuacji, bywa, że odmawiają jakiejkolwiek współpracy z personelem, wyrywają wenflony i rurki. W Rabce-Zdroju do nocowania ze swoim synkiem przygotowuje się właśnie pani Taisiia Hutsuliak.

- Dziecko ze mną jest 24 godziny na dobę. Ja nawet sobie nie mogę wyobrazić, jak mogłabym zostawić dziecko tu i nie mogła tu wejść - mówi Taisiia Hutsuliak, mama Jana.

Wykonywanie czynności anestezjologicznych u dzieci przy patrzących na wszystko rodzicach jest trudne z kolei dla pielęgniarek i lekarzy. W Rabce-Zdroju zdają sobie sprawę z tego, że nie wszędzie w kraju da się wprowadzić taki model bezstresowego dla dziecka leczenia. Oni jednak spróbowali.

- Bardzo apeluję do kolegów anestezjologów, którzy chcieliby pracować z dziećmi, chcieliby pracować w takim modelu, żeby po prostu się do nas zgłosili i żeby nam pomogli - podsumowuje.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Kto potwierdzi ważność wyboru prezydenta? Kto zatwierdzi w Polsce wynik wyborów? Powinna to zrobić Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, tyle że - zgodnie z orzeczeniami europejskich trybunałów - ta izba nie jest sądem. Co może się zatem wydarzyć tuż po tym, jak Polacy pójdą na wybory?

Nieuznawana izba a wybory prezydenckie. Pojawiło się "rozwiązanie, które można rozważyć"

Nieuznawana izba a wybory prezydenckie. Pojawiło się "rozwiązanie, które można rozważyć"

Źródło:
Fakty TVN

W minionym roku na krztusiec zachorowało ponad 32 tysiące osób w Polsce. W 2023 nie było nawet tysiąca zachorowań. To oznacza 35-krotny wzrost liczby chorych. Lekarze mówią o epidemii krztuśca, ale dodają, że łatwo się przed tym ochronić - wystarczy się zaszczepić.

"Jedna osoba może zakazić nawet 17 osób". Szef GIS: to najpoważniejszy kryzys od ponad 50 lat

"Jedna osoba może zakazić nawet 17 osób". Szef GIS: to najpoważniejszy kryzys od ponad 50 lat

Źródło:
Fakty TVN

Waszyngton szykuje się na ceremonię zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Na uroczystość do stolicy zjadą się światowi liderzy, dyplomaci i politycy. Zapewnić im bezpieczeństwo to jedna sprawa, a druga - utrzymać pod pełną kontrolą demonstracje i protesty, jakie mają towarzyszyć uroczystości.

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Los Angeles wciąż szaleją pożary. Ci, których domy nie spłonęły, pomagają tym, którzy zostali bez niczego. W akcjach pomocy biorą udział Polacy, organizują zbiórki i przekazują dary.

W pożarach stracili dorobek swojego życia, ale nie zostali bez pomocy. Polacy mobilizują się dla rodaków

W pożarach stracili dorobek swojego życia, ale nie zostali bez pomocy. Polacy mobilizują się dla rodaków

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

O tym, co wynika z ustaleń zespołu badającego nieprawidłowości w prokuratorskich śledztwach z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy, mówił w "Faktach po Faktach" jeden z audytorów, prokurator Jarosław Onyszczuk. Wspominając na przykład sprawę "dwóch wież", podkreślił, że "nikt nigdy nie dokonał pełnej oceny tego, co było przedmiotem zawiadomienia". Onyszczuk poinformował też, że "są rekomendacje dotyczące odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej w 35 sprawach".

"Pierwszy krok, aby rozliczyć prokuratorów, którzy dopuszczali się łamania prawa"

"Pierwszy krok, aby rozliczyć prokuratorów, którzy dopuszczali się łamania prawa"

Źródło:
TVN24

- Polska jest bezpieczna - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 ambasador USA w Warszawie Mark Brzezinski. Wspominał, że kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, w pewnym momencie było w Polsce 13,5 tysiąca żołnierzy amerykańskich. Jak powiedział, "Rosjanie trzymają się z dala od Polski". - To jest olbrzymi sukces - ocenił.

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Źródło:
TVN24

Ostatnie dni w Kalifornii to nie tylko walka z ogniem, ale i walka polityczna. Amerykańska prawica, w tym Donald Trump i jego stronnicy, mocno uderza we władze stanu i miasta Los Angeles, twierdząc, że ogromna skala żywiołu to też efekt ich niekompetencji oraz fatalnych priorytetów.

Szukają odpowiedzialnych za pożary. Trump wini gubernatora

Szukają odpowiedzialnych za pożary. Trump wini gubernatora

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Już za tydzień Donald Trump ponownie zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych. W tym świetle niebywale istotne są wszystkie wypowiedzi jednego z jego najbliższych stronników. Elon Musk, najbogatszy człowiek świata, tym razem obiera za cel nie konkretne europejska państwa, ale cały kontynent. 

"Musk i Putin próbują zmieść międzynarodowy ład". Miliarder przejął slogan węgierskiej prezydencji

"Musk i Putin próbują zmieść międzynarodowy ład". Miliarder przejął slogan węgierskiej prezydencji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS