Dane, które są światełkiem nadziei. "To znaczy, że młodzi ludzie uzyskują pomoc"

Źródło:
Fakty TVN
Dane, które są światełkiem nadziei. "To znaczy, że młodzi ludzie uzyskują pomoc"
Dane, które są światełkiem nadziei. "To znaczy, że młodzi ludzie uzyskują pomoc"
Adrianna Otręba/Fakty TVN
Dane, które są światełkiem nadziei. "To znaczy, że młodzi ludzie uzyskują pomoc"Adrianna Otręba/Fakty TVN

Warto odnotować dane, które jasno pokazują, że o problemach psychicznych młodych ludzi trzeba mówić. Kolejny rok spadła liczba samobójstw wśród młodzieży. To cieszy ekspertów, bo oznacza, że rośnie świadomość społeczna problemu. Jednak - jak mówią - jeszcze jest wiele do zrobienia.

- Niektórzy rodzice uważają, że dziecko nie może mieć takich problemów, ponieważ nie żyje za komuny i nie wie, co to są prawdziwe problemy - zauważa Iwo, uczeń Zespołu Szkół nr 31 w Warszawie. 

Komuny nie ma, ale są media społecznościowe, wygórowane oczekiwania rodziców i wyścig, kto więcej i lepiej. Młodzi mają dużo na głowie i nie zawsze są w stanie sobie z tym wszystkim poradzić. - O zdrowiu psychicznym my dzisiaj musimy mówić tak jak o grypie - zwraca uwagę Anna Gil, kierowniczka biura ds. zapobiegania zachowaniom samobójczym.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Psychiatria dziecięca w Polsce to gdzieniegdzie "XIX wiek". Dzieci leżą przywiązane pasami

Właśnie dlatego, że coraz więcej osób wie, że z kryzysu zdrowia psychicznego można wyjść. Coraz głośniej się o tym mówi, że jest efekt. - System zaczął działać, to znaczy, że młodzi ludzie uzyskują pomoc - zaznacza dr Halaszka Witkowska z Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego. 

Porównując 2023 i 2024 rok, liczba samobójstw wśród dzieci i młodzieży poniżej 19. roku życia spadła o ponad 12 procent. Taką tendencję widać już od dwóch lat. 

- Nawet gdyby to było jedno samobójstwo, to zawsze będzie o jedno za dużo - mówi Paulina Piechna-Więckiewicz, wiceministra edukacji narodowej.

Depresji nie wolno lekceważyć, należy szukać pomocy. "Nie wiedziałam, że to jest choroba" (23.02.2024 r.)
Depresji nie wolno lekceważyć, należy szukać pomocy. "Nie wiedziałam, że to jest choroba"Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

Standardy opieki i specjalne filmy edukacyjne

Szkoły to bardzo ważny element całego systemu czuwającego nad zdrowiem psychicznym młodych osób. Dlatego MEN wysłało do nauczycieli standardy opieki nad osobami w kryzysie samobójczym.

Jednak o ile samobójstw jest mniej, o tyle liczba prób samobójczych dzieci i młodzieży przekroczyła w ubiegłym roku 2000. Eksperci mówią tu jednak o trendzie hamującym, bo to drugi raz z rzędu wzrost o 3 procent, a nie o ponad 80 procent, jak było kiedyś. 

- Trzeba także zakładać wzrost świadomości, że ludzie zgłaszają, że dzwonią na telefony pomocowe - zauważa dr Halaszka Witkowska. 

ZOBACZ TEŻ: Dzieci nie poradzą sobie z depresją bez wsparcia. Gdański szpital edukuje, jak rozpoznać, że go potrzebują

Żeby rozpoznać pierwsze objawy depresji, ale też lepiej zrozumieć siebie, kolegę, swoje dziecko czy ucznia, Wojewódzki Szpital Psychiatryczny w Gdańsku przygotował serię filmów edukacyjnych. - W takiej krótkiej wersji, czyli 15-minutowej, żeby mogły dobrze służyć właśnie na godzinach wychowawczych - informuje Anna Czarnowska, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku.

Filmy są dostępne w internecie i każdy może dowiedzieć się z nich więcej o lęku czy depresji. - Niestety, rozmów w domu nie ma, a jak są, to są bardzo szczątkowe. Pytanie, jak było w szkole - zauważa Krzysztof Obrębski, pedagog, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 31 w Warszawie.

Pierwsza pomoc emocjonalna to cztery zasady: zauważ, zapytaj, zaakceptuj, zareaguj. 

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock