Prezydentem był Aleksander Kwaśniewski, premierem Jerzy Buzek, a szefem dyplomacji Bronisław Geremek. 19 lat temu to oni oficjalnie wprowadzali Polskę do NATO. Ale nie dowiemy się tego z filmu przygotowanego przez MON.
Przypominanie o 19 latach członkostwa Polski w NATO wzięło na siebie w tym roku ministerstwo obrony. - W naszym kalendarzu mamy wiele dat ważnych dla historii Polski. Jedną z nich jest 12 marca - mówi w nagraniu zamieszczonym w internecie Mariusz Błaszczak.
To krótkie nagranie byłoby po prostu okolicznościowym wystąpieniem o kluczowym dla najnowszej historii Polski dniu, gdyby nie to, że towarzyszy mu film został przygotowany przez Ministerstwo Obrony na okoliczność rocznicy.
W trwającym półtorej minuty klipie o Polsce w NATO, o polskiej drodze do NATO, nie ma nawet krótkiego zdjęcia kogokolwiek, kto odegrał jakąkolwiek rolę przy negocjacjach, gdy Polska wchodziła do paktu 19 lat temu. Na nagraniu pojawia się za to Andrzej Duda jako gospodarz szczytu w Warszawie dwa lata temu i Mariusz Błaszczak - minister obrony, który sprawuje swoją funkcję od dwóch miesięcy.
- My się potrafimy dzielić sukcesami - mówi pytana o spot rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. Rzeczniczka rządu niestety nie wskazała, w którym momencie w wystąpieniu ministra czy w rocznicowym filmie jest mowa o dzieleniu się sukcesami z autorami sukcesu. Być może dlatego, że nie ma czego wskazać.
"Celowy zabieg"
- To jest celowy zabieg. Niedługo się dowiemy, że strajk w Stoczni Gdańskiej prowadził Lech Kaczyński. Tak samo dowiemy się, że sukces Polski w postaci członkostwa w NATO to jest sukces PiS - ocenia były prezydent i były minister obrony narodowej Bronisław Komorowski.
- Było trzech głównych bohaterów naszego wstąpienia do NATO. Można robić różne sztuczki, ale ich wymazać się nie da - dodaje były wiceminister obrony Janusz Zemke.
Gdyby ministerstwo nie wymazywało bohaterów tamtych wydarzeń, gdyby MON chciało opowiedzieć, "jak było", a nie "jak chce, by było", to w filmie o "polskiej drodze do NATO" - każdym - powinno być historyczne zdjęcie Bronisława Geremka, który jako szef MSZ przekazał amerykańskiej sekretarz stanu akt przystąpienia do NATO.
Żaden historyk nie pominąłby też Aleksandra Kwaśniewskiego, który ten akt wcześniej podpisał.
Z filmu się dało, ale z historii nie da się wymazać także Jerzego Buzka, ówczesnego premiera. To on kończył negocjacje i on stał przed masztem, na który wciągano polską flagę przed kwaterą główną NATO 19 lat temu. Ledwie kilka lat po upadku w Polsce komunizmu.
- Jak wygłaszałem orędzie z okazji wchodzenia do Sojuszu, to byli przy tym obecni wszyscy poprzedni premierzy. To było bardzo ważne, bo wszystkie poprzednie rządy złożyły się na nasz udział w strukturach NATO-wskich - wspomina Jerzy Buzek. Ten krótki film Ministerstwa Obrony Narodowej historii nie zmieni.
Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: MON/MSZ/NATO