Wielu sędziów zbojkotowało obchody 30-lecia KRS. "To jest kompromitacja, a nie Rada"

18.02.2020 | Wielu sędziów zbojkotowało obchody 30-lecia KRS. "To jest kompromitacja, a nie Rada"
18.02.2020 | Wielu sędziów zbojkotowało obchody 30-lecia KRS. "To jest kompromitacja, a nie Rada"
Arleta Zalewska | Fakty TVN
18.02.2020 | Wielu sędziów zbojkotowało obchody 30-lecia KRS. "To jest kompromitacja, a nie Rada"Arleta Zalewska | Fakty TVN

Na Zamku Królewskim odbyły się we wtorek uroczyste obchody 30-lecia Krajowej Rady Sądownictwa. Głównym zadaniem tej instytucji jest stanie na straży niezawisłości sędziów i niezależności sądów. Byli członkowie Rady uważają, że obecnie ta instytucja nie spełnia swojej roli, więc na obchody nie przyszli.

Stanisław Piotrowicz zaproszenie na obchody 30-lecia Krajowej Rady Sądownictwa dostał i przyszedł. - Dla mnie sprawa niezależności KRS-u była oczywista, zawsze - zapewnia.

Piotrowicz to obecnie nowy sędzia Trybunału Konstytucyjnego, a także były członek Krajowej Rady Sądownictwa, w której skład wchodził dwukrotnie - jako jeden z dwóch senatorów w latach 2005-2007 i jako jeden z czterech posłów w latach 2015-2019.

Na uroczystościach rocznicowych Krajowej Rady Sądownictwa nie stawili się wszyscy byli członkowie. - Nie poszedłem, bo powstała ona po dwukrotnym złamaniu konstytucji - mówi o Radzie obecnej kadencji prof. Adam Strzembosz, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa w latach 1994-98.

Profesor Adam Strzembosz, choć był współtwórcą i szefem Krajowej Rady Sądownictwa, to jej 30. urodzin nie mógł świętować. - Rada nie wystąpiła ani razu w obronie niezawisłości sędziów i niezależności sądów, choć były ku temu liczne okazje. To jest kompromitacja, a nie Rada - uważa.

Sędzia we własnej sprawie

Okrągła rocznica powstania Rady, która powinna stać na straży niezależności sądów, to dobra okazja, by o niezawisłość sędziowską zapytać sędziego Piotrowicza, byłego posła PiS, obecnie sędziego Trybunału Konstytucyjnego, wybranego głosami swojej dawnej partii.

Trybunał Konstytucyjny na wniosek prezydenta ma zbadać zgodność z konstytucją między innymi artykułu 83 paragraf 1 ustawy o Sądzie Najwyższym z 8 grudnia 2017 roku. Pracowała nad tą ustawą ta sama sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka, której Stanisław Piotrowicz przewodniczył w poprzedniej kadencji Sejmu.

Stanisław Piotrowicz mówi, że nie ma on problemów z orzekaniem w sprawie konstytucyjności ustawy, nad którą sam pracował. - Skoro nie dostrzegał zgrzytu pan profesor Rzepliński (Andrzej Rzepliński, były prezes TK; według "Do Rzeczy" miał on być zaangażowany w pisanie ustawy o TK w czasie rządów PO-PSL - przyp. red.), i państwo na to nie zwracaliście uwagi, to pewnie nie ma problemu - powiedział we wtorek były poseł PiS.

Właśnie w takiej atmosferze świętowali we wtorek sędziowie członkowie Krajowej Rady Sądownictwa: atmosferze zarzutów o łamanie konstytucji i braku niezależności od polityków.

Spór o nową KRS

Sąd Najwyższy stwierdził, że sąd jest nienależycie obsadzony, jeśli orzeka w nim sędzia Sądu Najwyższego powołany na wniosek nowej KRS, albo sędzia sądu powszechnego, który został powołany na wniosek nowej KRS - w tym drugim przypadku tylko wtedy, kiedy wadliwość procesu powoływania prowadzi "w konkretnych okolicznościach do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności".

Taką uchwałę podjęły 23 stycznia składy połączonych Izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Sędzia SN Włodzimierz Wróbel podczas odczytywania sentencji dodał, że Krajowa Rada Sądownictwa "nie jest organem niezależnym".

- Sąd Najwyższy rozpycha się łokciami, próbuje przejąć w tym zakresie między innymi kompetencje Trybunału Konstytucyjnego - tak tę uchwałę skomentował sędzia Maciej Nawacki, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie i członek nowej KRS.

Wybór Maciej Nawackiego w skład KRS podważają środowiska sędziowskie, co rzuca cień na legalność wyboru całej Rady. Zarzuca mu się, że nie zebrał wystarczającej liczby podpisów pod swoją kandydaturą, bo kilku sędziów wycofało swoje poparcie jeszcze przed złożeniem listy w Kancelarii Sejmu. Sam Nawacki uważa, że został wybrany legalnie. - Nie było żadnych wycofanych podpisów - powtarza od kilku tygodni, choć ujawnione dokumenty dowodzą czegoś innego.

Niezależność kwestią względną

Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Leszek Mazur był gościem gali wręczenia wyróżnienia "Człowieka Roku Gazety Polskiej". Na stojąco oklaskiwał prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który ten tytuł otrzymał. - Honorowałem te wartości, które były uhonorowane w toku tej gali - wytłumaczył we wtorek.

- To jest absolutnie naganne zachowanie. (...) Zarówno Trybunał Konstytucyjny w dzisiejszym składzie, jak i Krajowa Rada Sądownictwa, są organami politycznymi - ocenia prof. Andrzej Zoll, były prezes TK.

Niezależności sędziom obecnym na wtorkowych obchodach gratulował Bogdan Święczkowski. To były radny sejmiku województwa śląskiego, wybrany w 2010 roku z listy PiS, obecnie prokurator krajowy i pierwszy zastępca prokuratora generalnego.

- Wiem, że wymagało to dużej odwagi osobistej i niezłomności w przeciwstawieniu się tej części środowiska sędziowskiego, która niezależność i niezawisłość sędziowską pojmuje jako gwarancję własnych przywilejów - powiedział na obchodach Święczkowski.

- Życzę tym ludziom, żeby się opamiętali i tak naprawdę zrezygnowali z powierzonych im funkcji. To jest dla mnie obrazoburcze, to co się dzieje, to co oni robią - twierdzi Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis", była członkini Krajowej Rady Sądownictwa.

Sędzia Morawiec, choć była członkiem KRS przez osiem lat, zaproszenia nie dostała. Wielu innych byłych członków po prostu nie chciało uczestniczyć we wtorkowej uroczystości.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Blisko, coraz bliżej. Już 26 stycznia 33. wielki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem orkiestra zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Finałowy plan jest już precyzyjnie opracowany - będą jak zawsze wolontariusze z puszkami na gotówkę i będą aukcje.

Wielkimi krokami zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Wielkimi krokami zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS