Wymiana ciosów na linii Izrael - Iran wydaje się kończyć ostatnią odsłonę konfliktu. Co nie oznacza spokoju w regionie.

Wolontariusz zginął w Strefie Gazy po ataku rakietowym izraelskiego wojska na konwój humanitarny. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Szef sztabu izraelskiej armii już podjął pierwsze decyzje.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia mówi o "zbrodni wojennej", premier Donald Tusk o "zrozumiałej złości" Polaków, ale ambasador Izraela w Polsce jedynie o pomyłce.

Ten koszmar się nie kończy, dzieci w Gazie umierają z głodu.

Netanjahu i jego sposób prowadzenia wojny z Hamasem bardziej Izraelowi szkodzi niż pomaga - uważa prezydent Stanów Zjednoczonych.

W rękach Hamasu jest wciąż około 140 zakładników. Wśród nich powinien być Alex Dancyg, polski obywatel.

Żydzi i Palestyńczycy żyją jak przyjaciele w jednej wiosce położonej między Tel Awiwem a Jerozolimą.

Brakuje leków, tlenu, paliwa, prądu, a konsekwencje niedożywienia dotykają tam prawie każde dziecko poniżej drugiego roku życia.

Amerykański rząd, podobnie jak większość ONZ, nadal jest przekonany, że powstanie państwa palestyńskiego jest rozwiązaniem wieloletniego konfliktu.

Premier Netanjahu powtórzył w niedzielę, że wojna będzie trwać aż do zwycięstwa Izraela.

Izrael odpowiada, że to bezpodstawne, obrzydliwe i oszczercze oskarżenia.

Palestyńscy cywile mówią, że żyją w piekle.

Mieszkańcy Betlejem mówią o najsmutniejszej wigilii w historii.

Hamas nie zgadza się na tygodniowy rozejm w zamian za uwolnienie 40 zakładników. Wśród nich miałyby się znaleźć wszystkie kobiety i dzieci więzione w Strefie Gazy już od ponad dwóch miesięcy.

Świat apeluje o rozejm.

Tragiczny błąd izraelskich żołnierzy. Przez pomyłkę ostrzelali i zabili trzech zakładników Hamasu. Wojsko się kaja i obiecuje śledztwo, ale ludzie są wściekli.

Teraz dochodzi do siebie w szpitalu.

Izraelska policja prowadzi dochodzenie w sprawie możliwych przestępstw seksualnych popełnionych przez terrorystów Hamasu.

Armia Izraela miała dotrzeć do "serca Hamasu".