Mieszkańcy Strefy Gazy liczą, że dojdzie do zawieszenia broni. "To dla nas ostatnia szansa"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Sytuacja w Strefie Gazy jest coraz trudniejsza, ale mieszkańcy liczą, że dojdzie do przełomu w sprawie rozmów pokojowych. Dramat przeżywają także rodziny osób przetrzymywanych przez Hamas. Oskarżają one rząd Benjamina Netanjahu o to, że przez odkładanie rozejmu niweczy szansę na ich powrót do domu żywych. W weekend zostaną przeprowadzone kolejne rozmowy o zawieszeniu broni.

Z jednej strony słychać deklaracje, że zawieszeni broni w Strefie Gazy i uwolnienie zakładników jest coraz bliżej, a z drugiej ostrzeżenia, że weekendowe rozmowy pokojowe w Kairze są zagrożone. - Myślę, że jeśli nie dojdzie do porozumienia w tym miesiącu, to nie dojdzie do niego również w przyszłości. To dla nas ostatnia szansa - mówi Majd Hamid, mieszkaniec Gazy.

W czwartek do Egiptu poleciał izraelski zespół negocjacyjny, a w piątek wyruszył tam dyrektor CIA, który przewodniczy zespołowi amerykańskiemu, jednak Hamas wciąż nie zadeklarował, czy weźmie udział w rozmowach. - My, Hamas, potwierdziliśmy mediatorom, że nie potrzebujemy nowych negocjacji ani nowych pomysłów. Jest propozycja, którą zatwierdziliśmy i jedyne czego potrzebujemy, to jej wdrożenie - przekazuje Osama Hamdan, członek Hamasu.

ZOBACZ TEŻ: "NYT": armia Izraela osiągnęła w Strefie Gazy wszystko, co mogła

Według zagranicznych mediów, w ostatnich tygodniach Benjamin Netanjahu dodał do niej nowe warunki zawieszenia broni, co wywołało sprzeciw zarówno Hamasu, jak i władz w Kairze. Chodzi przede wszystkim o utrzymanie obecności izraelskich sił w tzw. korytarzu Netzarim, który przecina Strefę Gazy i w Korytarzu Filadelfijskim wzdłuż granicy z Egiptem, którym Hamas przerzucał broń do Gazy.

Izrael tłumaczy to względami bezpieczeństwa i zaprzecza doniesieniom sugerującym, że rozważa zgodę na rozmieszczenie tam międzynarodowych sił. "Premier Netanjahu trzyma się założenia, że Izrael będzie kontrolował Korytarz Filadelfijski, by zapobiec remilitaryzacji Hamasu, co mogłoby mu pozwolić na powtórzenie okrucieństwa z 7 października" - informuje biuro izraelskiego premiera w komunikacie.

"To, co się dzieje w Gazie, jest takim sprawdzianem świata na człowieczeństwo"
"To, co się dzieje w Gazie, jest takim sprawdzianem świata na człowieczeństwo"Fakty o Świecie TVN24 BiS

Oskarżenia wobec izraelskiego rządu

W środę podczas rozmowy telefonicznej z izraelskim premierem zarówno Joe Biden, jak i Kamala Harris podkreślali, jak pilne jest wypracowanie porozumienia, ale izraelskie władze zdają się nie słyszeć ani apeli swoich sojuszników, ani własnych obywateli. - Najważniejszą rzeczą z mojego punktu widzenia jest pamiętanie o celach tej wojny i ich spełnienie, także w kontekście zakładników - przyznaje Yoav Callan, izraelski minister obrony.

Po tym, jak w ostatnich dniach izraelskie wojska odzyskały ciała sześciu zakładników, Izraelczycy oskarżyli swój własny rząd, że przez odkładanie rozejmu niweczy szansę porwanych przez Hamas zakładników na powrót do domu żywych. Swoją teorię podczas wizyty w Arizonie przedstawił też Donald Trump. - Wielu zakładników nie żyje. To dlatego Hamas nie chce zbytnio negocjować, bo nie może wydać Izraelowi wielu żywych osób - stwierdził kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wierzył, że pokój jest możliwy. Sprowadzono ciała Aleksa Dancyga i innych zakładników

Hamas utrzymywał, że sześciu zakładników zginęło w izraelskich atakach, ale według wstępnych badań kryminalistycznych przeprowadzonych przez Izraelczyków - na ich ciałach znaleziono rany postrzałowe.

Podczas spotkania z japońską minister spraw zagranicznych jedna z uratowanych Izraelek po raz pierwszy opowiedziała o swoich doświadczeniach podczas dziewięciomiesięcznej niewoli. - To smutne, że cały świat mówi, co nasza armia robi w Gazie, ale nie widzi tego, co terroryści robią z nami. Miałam rany cięte na całym ciele i byłam bita wszędzie. Nikt nie udzielił mi żadnej medycznej pomocy - wyznała Noa Argamani, uwolniona zakładniczka.

Dramat cywilów w Strefie Gazy

Gdy dyplomacja zawodzi, tragedia cywilów w Gazie trwa. Izraelczycy wydali kolejne nakazy ewakuacji dla Palestyńczyków, a według CNN w ciągu ostatniego miesiąca tak zwany obszar bezpieczny dla cywilów zmniejszył się o prawie 40 procent.- Izraelska armia każe nam ewakuować się z jednego obszaru do drugiego. Nie ma już nadziei w negocjacjach - uważa Mohammed Al-Khaldy.

ZOBACZ TAKŻE: Mohammad miał 9 lat, Kamal trzy. Tak wygląda codzienność dzieci w Strefie Gazy

Izrael musi się teraz tłumaczyć także z rzekomego niszczenia systemów wodnych w Stefie Gazy, gdzie zdarza się, że mieszkańcy - w tym dzieci - piją wodę z kałuż. Wszystko przez nagranie, które w internecie miał umieścić jeden z izraelskich żołnierzy. Widać na nim, jak dwóch wojskowych prawdopodobnie podłącza ładunki wybuchowe do pomp w zbiorniku wodnym w Rafah, który później wysadza.

Izraelskie wojsko przyznało, że działało w tym rejonie przez kilka tygodni, "demontując infrastrukturę terrorystyczną". Podkreślono, że sprawdzane są doniesienia o usuniętych już nagraniach. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Troska mamy działa jak najlepsze lekarstwo na każdego malucha. W przypadku wcześniaków może zdziałać cuda. Lekarze mają na to dowody, a ci z łódzkiego szpitala mają też możliwości, by to wykorzystać. Terapia rodzinna dla wcześniaków w Polsce raczkuje, a powinna być standardem.

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN