W czwartek odbyła się konferencja prasowa Adama Glapińskiego. Prezes Narodowego Banku Polskiego zapewniał na niej o apolityczności banku centralnego. Mówił to tuż po tym, jak do zarządu NBP dołączył kolejny polityk PiS - Artur Soboń.
Piotr Zgorzelski w internetowym wpisie z lata zeszłego roku informował, że posiada ekspertyzę prawną, która wskazuje, że Adam Glapiński złamał konstytucję.
Szef banku centralnego twierdzi, że Paweł Mucha żąda niebotycznych pieniędzy, premii i nagród, mimo że nie nadzoruje żadnego departamentu. Jednak Paweł Mucha widzi ten spór inaczej.
Nie to, że nie padł żaden przekonujący argument. Nie padł żaden argument, który by stanowił przesłankę do obniżki stóp procentowych - tego dowiedzieliśmy się o posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.