Do końca roku w ramach programu "Profilaktyka 40 plus" można jeszcze wykonać za darmo podstawowe badania medyczne. Dotąd z akcji skorzystało 600 tysięcy osób - to jednak za mało, dlatego resort zdrowia przedłuża termin badań. Ponadto zapowiada premie dla gabinetów POZ oraz loterię dla uczestników badań.
Minister zdrowia Adam Niedzielski wydłuża trwanie programu "Profilaktyka 40 plus", bo przez ostatni rok z możliwości przeprowadzenia bezpłatnych badań skorzystało niecałe trzy procent uprawnionych Polaków. To klęska rządowego programu.
Pomimo hucznego startu i apeli premiera Mateusza Morawieckiego, informacja o bardzo pożytecznej akcji do wielu Polaków po prostu nie dotarła. - Nie badałem się, a jeżeli się badam, to mam ubezpieczenie. Pierwszy raz słyszę, że za darmochę, bo za darmochę nic nie dają - mówi jeden z pytanych mężczyzn.
W ramach programu wykonywany jest szereg badań: morfologia krwi, stężenie cholesterolu, poziom glukozy i kreatyniny, stan wątroby czy prostaty.
Lekarze rodzinni są zgodni co jest powodem porażki programu. Ministerstwo Zdrowia przygotowało tę akcję poza naszymi plecami - podkreślają.
- Program ma jedną podstawową wadę: został zrobiony poza POZ-etem - mówi Wojciech Pacholicki, lekarz rodzinny. - Od początku mówiliśmy, że żadna profilaktyka nie uda się bez udziału personelu opieki podstawowej - dodaje Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarz medycyny rodzinnej.
Minister zdrowia zapowiada zmiany
Chętni po prostu sami, bez skierowań, mieli zgłaszać się na badania przez internet albo telefonicznie. Żadna pielęgniarka tego nie pilotowała, żaden lekarz nie musiał przeglądać wyników. Teraz minister zdrowia zapowiada poprawki do pomysłu.
- Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej będą otrzymywali premie, będą otrzymywali dodatkowe finansowanie, jeśli pacjenci z ich listy będą w dużym stopniu korzystali z badań profilaktycznych - mówił Adam Niedzielski.
Skoro istnieje taka możliwość poddania się w prosty sposób badaniom, to warto z niej skorzystać. Właśnie wtedy, kiedy nic nie boli i o lekarzu myślimy najmniej.
- Profilaktyka polega na tym, że wtedy, kiedy czujemy się jeszcze dobrze, powinniśmy na badania iść, bo są choroby, które nie dają żadnych dolegliwości - zwraca uwagę Michał Sutkowski, lekarz rodzinny. Nowotwory w początkowych stadiach mogą nie boleć, cukrzyca nie boli i choroba wieńcowa na początku też.
Zachęta będzie również dla pacjentów - jesienią Ministerstwo Zdrowia przeprowadzi loterię dla osób, które poddadzą się badaniom profilaktycznym. Do wygrania będą karty wstępu do obiektów sportowych.
Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24