Przez Polskę przeszły ulewy. "Jesteśmy odcięci od świata"

22.06.2020 | Przez Polskę przeszły ulewy. "Jesteśmy odcięci od świata"
22.06.2020 | Przez Polskę przeszły ulewy. "Jesteśmy odcięci od świata"
Renata Kijowska | Fakty TVN
22.06.2020 | Przez Polskę przeszły ulewy. "Jesteśmy odcięci od świata"Renata Kijowska | Fakty TVN

Mały potok zmienił się w potężny strumień, zerwał drogę i odciął wieś od reszty świata. Z nurtem popłynęły też przyczepy kempingowe, które chwilę wcześniej stały spokojnie na ziemi. Tam, gdzie woda wdziera się drzwiami i oknami, spokoju nie ma wcale.

Czegoś takiego mieszkańcy Węglówki w powiecie myślenickim się po nim nie spodziewali. Maleńki potok zwany Niedźwiadkiem pokazał pazury. Rwący po silnej ulewie nurt zerwał asfalt i zniszczył drogę. Uszkodzone zostały też inne przejazdy i mostki.

- Jesteśmy odcięci od świata, no i nie ma żadnego dojazdu. Synowa przyjechała z góry. Nie dostanie się do pracy ani z dzieckiem nigdzie. No ciężko jest - opowiada pani Janina, mieszkanka Węglówki.

Najważniejsze, że ludziom nic się nie stało, choć na kempingu w Łapanowie zagrożenie było ogromne.

- Uciekliśmy. Niecałe pięć minut później przyczepy były już na środku zalewu, można powiedzieć. Ta fala kulminacyjna je porwała - opowiada pan Dariusz Woźniak i dodaje, że w pewnym sensie dostał drugie życie.

Jedna trzecia gminy Łapanów w nocy z soboty na niedzielę znalazła się pod wodą. Tam, ale też w powiecie limanowskim, myślenickim i bocheńskim, dosłownie lało jak z cebra.

- Szacuje się, że w niektórych miejscach spadło w ciągu godziny, dwóch godzin około trzydziestu procent opadów rocznych - wyjaśnia młodszy brygadier Sebastian Woźniak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

Poszkodowanym pomagało 4300 małopolskich strażaków.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że rwący nurt rzeki, potoku porywa samochód. Dlatego też musieliśmy osoby z tego samochodu ewakuować - relacjonuje młodszy brygadier Sebastian Woźniak.

Czas na sprzątanie i szacowanie strat

Strażacy potrzebni byli także w Szczyrzycu, gdzie rzeka wdarła się do szpitala. Pacjentów ewakuowano na wyższą kondygnację.

- Myślę, że obawiał się każdy, bo nie wiedzieliśmy, na ile ta woda tutaj zacznie wzbierać i do którego momentu to dojdzie. Personel uspokajał nas - opowiada Grzegorz Galos, pacjent Szpitala pod wezwaniem świętego Jana Jerozolimskiego w Szczyrzycu.

Spokój może nadejść wraz z pewnością, że sytuacja się nie powtórzy.

- Zbudujemy mur ochronny od strony Stradomki. Ja nosiłem się z takim zamiarem, ale była bariera finansowa, a teraz nie ma wyjścia - tłumaczy Tomasz Krupiński, dyrektor szpitala pw. świętego Jana Jerozolimskiego w Szczyrzycu.

Teraz jest także ogrom pracy. Trwa sprzątanie, naprawianie i szacowanie strat. Nic dziwnego, że deszcz, który ma padać codziennie, budzi obawy, jeśli nie przed powodzią, to przed takimi sytuacjami jak z warszawskiego autobusu. Płynący drogą nurt uszkodził w nim podłogę.

- Idzie uspokojenie w pogodzie. To znaczy, to powietrze napływające do naszego kraju będzie mniej wilgotne, będzie miało mniej w sobie tego paliwa do tworzenia się burzowych chmur, więc nawet jeżeli we wtorek czy w środę powstaną gdzieś burzowe chmury, to nie będą to aż tak intensywne zjawiska - uspokaja Tomasz Wasilewski z tvnmeteo.pl.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Blisko, coraz bliżej. Już 26 stycznia 33. wielki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem orkiestra zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Finałowy plan jest już precyzyjnie opracowany - będą jak zawsze wolontariusze z puszkami na gotówkę i będą aukcje.

Wielkimi krokami zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Wielkimi krokami zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS