Wariant Delta w kolejnych krajach wymyka się spod kontroli. Kilkuset hiszpańskich uczniów zostało poddanych kwarantannie w hotelu na Majorce. W Portugalii wielu niemieckich turystów przerwało urlopy, bo władze w Berlinie zdecydowały o wprowadzeniu obostrzeń dla każdego wracającego stamtąd turysty. Sezon wakacyjny jeszcze w Europie się na dobre nie rozpoczął, a już pojawiają się poważne problemy.
Kilkuset hiszpańskich uczniów zostało zamkniętych w hotelu na Majorce i poddanych kwarantannie. Wszystko z powodu wybuchu fali zachorowań po hucznych zabawach z okazji zakończenia roku szkolnego. "Zostaliśmy porwani przez władze" - żalą się młodzi Hiszpanie.
- To skandal. Mieliśmy wyjechać jutro, a oni przewieźli nas do tego covidowego hotelu i zakazali wychodzenia - mówi jedna z Hiszpanek.
Wszystko - jak twierdzą władze - z powodu lekceważenia zasad bezpieczeństwa. Do tej pory potwierdzono już prawie 900 przypadków zakażeń koronawirusem wśród uczniów, którzy przyjechali bawić się na Majorkę. Wielu z nich jednak zdążyło wyjechać z wyspy.
- Wiemy, że to była grupa około dwóch tysięcy osób. Rzeczywiście część z nich wróciła już do domów - opowiada Katarzyna Jurkowska, Polka mieszkająca na Majorce. - Imprezowali bardzo mocno, nie stosowali się do wytycznych, do obostrzeń - dodaje.
"Portugalia stała się czerwoną strefą"
Niepokojąca sytuacja jest także w Portugalii. Jednak w przypadku tego kraju wielu ekspertów wini władze, które miesiąc temu pozwoliły na przyjazd tysięcy kibiców z Wielkiej Brytanii na rozgrywany w Porto finał Ligi Mistrzów.
Teraz kolejne regiony zamykają szkoły, przybywa restrykcji, a za wszystko odpowiedzialny jest wariant Delta.
- Portugalia stała się czerwoną strefą. Mamy największe od lutego nasilenie nowych zakażeń - przekazała Mariana Vieira da Silva, minister stanu Portugalii.
Niemcy masowo przerywają i odwołują wakacje w Portugalii, bo władze w Berlinie zdecydowały o wprowadzeniu przymusowej, dwutygodniowej kwarantanny dla każdego wracającego stamtąd turysty.
- To było bardzo niemile zaskoczenie. Decyzję podjęto z dnia na dzień. Zdecydowałam, że natychmiast wracam - mówi jedna z turystek.
W Wielkiej Brytanii znoszenie restrykcji
Najwięcej przypadków zakażeń wariantem Delta w Europie notuje się w Wielkiej Brytanii, dlatego - jak donosi dziennik "The Times" - kanclerz Merkel chce, aby tymczasowo nie wpuszczać Brytyjczyków na kontynent, nawet tych w pełni zaszczepionych.
- Oczywiście, że jesteśmy zaniepokojeni wariantem Delta. Będę lobbować za wprowadzeniem bardziej restrykcyjnych zasad - mówiła w ubiegłym tygodniu Merkel.
Wielka Brytania odpowiada, że decyzje w tej sprawie nie będą zapadać w Berlinie. Władze liczą, że uda się im opanować sytuację, mimo iż wariant Delta odpowiada tam już za 95 procent wszystkich nowych zakażeń. Na razie brytyjski plan optymistycznie zakłada dalsze znoszenie restrykcji.
Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl
Autor: Cezary Grochot / Źródło: Fakty TVN