Obchody 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. "Nie możemy być bierni wobec zła"

27.01.2018 | Obchody 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. Rex Tillerson: przenigdy nie możemy być bierni wobec zła!
27.01.2018 | Obchody 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. Rex Tillerson: przenigdy nie możemy być bierni wobec zła!
Magda Łucyan | Fakty TVN
27.01.2018 | Obchody 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. Rex Tillerson: przenigdy nie możemy być bierni wobec zła!Magda Łucyan | Fakty TVN

Znicze, wieńce, modlitwy, otwarcie wystawy, świadectwa więźniów - to przypomnienie faktów w dniu pamięci o ofiarach Holokaustu, oddanie hołdu ofiarom i przestroga na przyszłość. Do tych historycznych wydarzeń nawiązywał też wcześniej w Warszawie szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson.

- Nigdy więcej - te słowa amerykańskiego sekretarza stanu Rexa Tillersona, choć powtarzane od lat, nigdy nie stracą na aktualności. Szczególnie w dzień rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz.

- On mówił w imieniu narodu amerykańskiego i podkreślał to, co najbardziej istotne, że pamiętamy, że nie zapominamy - mówi Dariusz Stola, dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich Polin.

- To nie jest tylko nasza polska rocznica, to jest dla nas byłych więźniów szczególnie ważne, że rocznica została uznana przez cały świat cywilizowany, jako dzień pamięci - Marian Turski, historyk i były więzień obozu Auschwitz-Birkenau.

Sekretarz Stanu USA - Rex Tillerson - jak niemal każdy ważny gość w Polsce, i jak większość prezydentów Stanów Zjednoczonych - złożył w sobotę wieniec pod pomnikiem Bohaterów Getta.

- To się stało stałym punktem. Wielu z nich odwiedza też nasze muzeum. My pokazujemy całą historię polskich Żydów. Nie tylko zagładę - ocenia Dariusz Stola, dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich Polin.

Szczególny dzień

Dziś okazja jest związana z 73. rocznicą wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau.

- Ta okazja nam przypomina, że nigdy, przenigdy nie możemy być bierni wobec zła - mówił Rex Tillerson.

Bo Auschwitz-Birkenau i to, co się tam działo to zło w czystej postaci. Dlatego - jak mówi Marian Turski - który przeszedł przez piekło obozu - pamięć o tym, co było, jest niezbędna. Szczególnie patrząc na to, co teraz dzieje się na świecie.

- Tu nie chodzi tylko o to, by rozpamiętywać to, co było wtedy. Chodzi o to, żeby zobaczyć jak to się rodzi, jak zwykli ludzie mogą się stać współuczestnikami wielkiej zbrodni - tłumaczy Marian Turski.

Zbrodni, której dowód każdy więzień nosi wytatuowany na przedramieniu.

"Nie da się zapomnieć"

- Niestety nie da się zapomnieć. Potem była wielka radość, że wychodzi się z Auschwitz bramą, a nie przez komin krematoryjny - opowiada Bogdan Bartnikowski, były więzień obozu.

W Auschwitz zamordowano ponad milion ludzi.

Obóz początkowo był przeznaczony do osadzania więźniów politycznych i polskiej inteligencji. Niedługo potem został rozbudowany. Stworzono komory gazowe i krematoria. Stał się miejscem masowej eksterminacji.

- To było przerażające - wspomina Irena Krzemińska, była więźniarka.

- To, co było wtedy najgorsze, to nawet nie głód, nie bicie, nawet nie okrutne zimno. To była próba pozbawienia mnie godności ludzkiej - tłumaczy Marian Turski.

Autor: Magda Łucyan / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Lekarze, księża i darczyńcy, którzy ofiarowują pieniądze, ratują ludzkie życia w Afryce. W Zambii udało się doposażyć dwa szpitale. Trafiają do nich chorzy i ofiary ataków dzikich zwierząt - wśród nich dzieci, ukąszone przez węże lub pogryzione przez hipopotamy i krokodyle.

Polscy lekarze pomagają mieszkańcom Mozambiku, Zambii i Zimbabwe. "Udało nam się otworzyć oddział ortopedyczny"

Polscy lekarze pomagają mieszkańcom Mozambiku, Zambii i Zimbabwe. "Udało nam się otworzyć oddział ortopedyczny"

Źródło:
Fakty TVN

Hodowle psów, często pseudohodowle, nie są wystarczająco uregulowane. Nawet jeśli się zarejestrują, to nikt ich nie sprawdza - chyba że wyjdzie na jaw, że taka hodowla to umieralnia albo nawet cmentarz. Wtedy jest już często za późno. Obrońcy zwierząt apelują do Sejmu, by to zmienił.

Pseudohodowle wciąż mają się dobrze. Niepotrzebne psy w jednej z nich zostały skazane na śmierć z głodu w piwnicy

Pseudohodowle wciąż mają się dobrze. Niepotrzebne psy w jednej z nich zostały skazane na śmierć z głodu w piwnicy

Źródło:
Fakty TVN

Nadal nie wiadomo, co z subwencją dla Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy członkowie PKW pracują nad odpowiedzią dla ministra finansów, który poprosił o interpretację ostatniej uchwały. Już wiadomo, że odpowiedzi będą niejednomyślne.

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Poznańscy okuliści przywracają ludziom wzrok w Afryce od 2018 roku. Kilka dni temu wrócili z Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. W ramach misji z zaplanowanych 50 zabiegów udało się im przeprowadzić aż 63 operacje oraz 500 konsultacji. Dla miejscowych to była jedyna taka szansa na profesjonalne leczenie.

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Są politycy, są ludzie, którzy wykorzystują podżeganie do nienawiści do zdobywania władzy, a potem utrzymywania jej do podziału Polaków - zauważyła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Magdalena Adamowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej. W programie odniosła się m.in. do rocznicy śmierci swojego męża Pawła Adamowicza, jak i niedawnych gróźb wobec szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka oraz prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Źródło:
TVN24

Do tej pory przyzwyczailiśmy się do życia w świecie liberalnym, gdzie prawo międzynarodowe jest przestrzegane, teraz ten czas się kończy - powiedział w "Faktach po Faktach" były minister spraw zagranicznych w rządzie PiS Jacek Czaputowicz, odpowiadając na pytanie, co się zmieni po inauguracji prezydentury Donalda Trumpa w USA. Były szef MSZ dodał, że Trump "przychodzi w dużo gorszej sytuacji" niż, gdy kończył swoją poprzednią kadencję w 2020 roku.

Donald Trump "musi przyjąć te zasady gry, które w międzyczasie się wytworzyły"

Donald Trump "musi przyjąć te zasady gry, które w międzyczasie się wytworzyły"

Źródło:
TVN24

Nadzieja, ale też strach i niepewność towarzyszą rodzinom zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy. Bliscy osób uprowadzonych przez Hamas wierzą, że zawieszenie broni wejdzie w życie i ich koszmar się skończy. W pierwszej fazie terroryści mają uwolnić 33 osoby. Według "The Times of Israel" wśród nich może znajdować się dwoje dzieci - bracia Kfir i Ariel, którzy zostali porwani z kibucu Nir Oz.

Dwóch małych chłopców może zostać uwolnionych przez Hamas, o ile wciąż żyją. "To jak jazda kolejką górską"

Dwóch małych chłopców może zostać uwolnionych przez Hamas, o ile wciąż żyją. "To jak jazda kolejką górską"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Oczy całego świata przez najbliższe dni zwrócone będą na Waszyngton, gdzie w poniedziałek w samo południe, czyli o godzinie 18 w Polsce, Donald Trump zostanie zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Zazwyczaj ta uroczystość jest wyłącznie dla Amerykanów, a obce państwa reprezentują ambasadorzy. Donald Trump uwielbia łamać schematy, zatem zaprosił na inaugurację wybranych zagranicznych polityków. Według portalu "Politico" to lista nazwisk stworzona według bardzo konkretnego klucza. Jest na niej też były premier Polski, Mateusz Morawiecki.

Donald Trump zrywa z tradycją i zaprasza na swoją drugą inaugurację wybranych polityków z zagranicy

Donald Trump zrywa z tradycją i zaprasza na swoją drugą inaugurację wybranych polityków z zagranicy

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Inauguracja nowego prezydenta to w Waszyngtonie zawsze ważny dzień - ten najbliższy poniedziałek ma być szczególnie wyjątkowy. Już porównuje się ten dzień z inauguracją drugiej kadencji Ronalda Reagana, bo w 1985 roku też było wyjątkowo zimno. Według prognoz w poniedziałek 20 stycznia w Waszyngtonie będzie wiało, a temperatura odczuwalna wyniesie nawet -20 stopni Celsjusza. Donald Trump zdecydował, że jego druga inauguracja zostanie przeniesiona do budynku Kapitolu.

W dniu inauguracji Donalda Trumpa w Waszyngtonie ma być bardzo zimno. Uroczystość zostanie przeniesiona

W dniu inauguracji Donalda Trumpa w Waszyngtonie ma być bardzo zimno. Uroczystość zostanie przeniesiona

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS