Na półmetku wakacji okazuje się, że dramatycznie rośnie liczba groźnych wypadków drogowych. Rok temu ich liczba zmalała, więc dawało to nadzieję na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach, ale tendencja znowu się odwróciła. Od końca czerwca zginęło już prawie 200 osób.
W Stołcznie w powiecie człuchowskim czołowo zderzyły się dwa auta osobowe. Zginęli 40-letni mężczyzna i kobieta. Ranne zostały trzy osoby, w tym dwójka dzieci. - Kobieta oraz dziecko w wieku 13 lat zostały przetransportowane do szpitala. Natomiast czterolatek został przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe również zabrany do szpitala - przekazał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku brygadier Łukasz Płusa.
W Bielinach niedaleko Kielc wskutek brawury kierującego zginęło trzech mężczyzn stojących na chodniku. 19-letni sprawca spędzi najbliższy miesiąc w areszcie. - Przekroczył on maksymalną dozwoloną prędkość o 24 kilometry na godzinę. Być może przekroczenie prędkości było jeszcze wyższe - informuje Daniel Prokopowicz z Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Na drogach śmierć zbiera wakacyjne żniwo najczęściej, kiedy kierowcy się spieszą. Zderzenia niedaleko Torunia nie przeżyła 70-letnia pasażerka mniejszego auta. - Sprawca nie określił, czy się przyznaje, czy się nie przyznaje. Zasłaniał się niepamięcią. Twierdzi, że od czasu wyjazdu z Mazowsza nic nie pamięta - informuje Andrzej Kukawski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Od pięciu lat w wakacje policja aktualizuje mapę czarnych punktów. Tych każdego dnia przybywa, co oznacza wypadki, w których giną ludzie. - W ostatniej dobie było siedem śmiertelnych wypadków. Chcemy szybko dotrzeć na miejsce, co nie służy bezpiecznej jeździe - wskazuje starszy sierżant Anna Pruska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Policyjne statystyki
Kierowcy zabierają w drogę przekonanie, że jest coraz bezpieczniej. Czujność uśpiły coraz lepsze statystyki. W 2022 roku było najmniej wypadków od 50 lat. Tymczasem od 26 czerwca do 26 lipca wydarzyło się o prawie 300 wypadków więcej niż w tym samym czasie rok temu. Więcej jest rannych. Tragiczny jest też bilans ofiar śmiertelnych półmetka wakacji - na drogach zginęło 197 osób.
- Statystyki są nieubłagane. Mamy coraz lepsze pojazdy, bardziej technicznie wyposażone, które zachęcają do niby-bezpiecznej jazdy, więc kierowca zdaje się na pojazd, ma asystenta pasa, pomiar odległości, więc się trochę wyłącza - ocenia Stefan Rzońca, instruktor jazdy.
Więcej podróży za kółkiem to większe ryzyko, że coś się zdarzy. - Tu by trzeba było chyba zrobić rewolucję, żeby cokolwiek poprawić - uważa Mariusz Podkalicki z Akademii Bezpiecznej Jazdy.
- Gołym okiem widać, że nie wzrosły nakłady na policję, że policja stoi, mierzy prędkość w tych samych miejscach, a policja powinna nas zaskakiwać, to powinna być policja lotna - wskazuje Marek Konkolewski, ekspert ruchu drogowego.
Na drodze czyha wiele pułapek i zaskoczyć potrafi naprawdę wszystko. Uważny i ostrożny dojedzie do celu.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN