Tragiczny bilans półmetku wakacji na drogach. Od końca czerwca zginęło prawie 200 osób

Źródło:
Fakty TVN
Tragiczny bilans półmetku wakacji na drogach. Od końca czerwca zginęło prawie 200 osób
Tragiczny bilans półmetku wakacji na drogach. Od końca czerwca zginęło prawie 200 osób
Jarosław Kostkowski/Fakty TVN
Tragiczny bilans półmetku wakacji na drogach. Od końca czerwca zginęło prawie 200 osóbJarosław Kostkowski/Fakty TVN

Na półmetku wakacji okazuje się, że dramatycznie rośnie liczba groźnych wypadków drogowych. Rok temu ich liczba zmalała, więc dawało to nadzieję na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach, ale tendencja znowu się odwróciła. Od końca czerwca zginęło już prawie 200 osób.

W Stołcznie w powiecie człuchowskim czołowo zderzyły się dwa auta osobowe. Zginęli 40-letni mężczyzna i kobieta. Ranne zostały trzy osoby, w tym dwójka dzieci. - Kobieta oraz dziecko w wieku 13 lat zostały przetransportowane do szpitala. Natomiast czterolatek został przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe również zabrany do szpitala - przekazał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku brygadier Łukasz Płusa.

W Bielinach niedaleko Kielc wskutek brawury kierującego zginęło trzech mężczyzn stojących na chodniku. 19-letni sprawca spędzi najbliższy miesiąc w areszcie. - Przekroczył on maksymalną dozwoloną prędkość o 24 kilometry na godzinę. Być może przekroczenie prędkości było jeszcze wyższe - informuje Daniel Prokopowicz z Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Śmiertelny wypadek w Stołcznie
Śmiertelny wypadek w StołcznieKPP Człuchów

Na drogach śmierć zbiera wakacyjne żniwo najczęściej, kiedy kierowcy się spieszą. Zderzenia niedaleko Torunia nie przeżyła 70-letnia pasażerka mniejszego auta. - Sprawca nie określił, czy się przyznaje, czy się nie przyznaje. Zasłaniał się niepamięcią. Twierdzi, że od czasu wyjazdu z Mazowsza nic nie pamięta - informuje Andrzej Kukawski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Od pięciu lat w wakacje policja aktualizuje mapę czarnych punktów. Tych każdego dnia przybywa, co oznacza wypadki, w których giną ludzie. - W ostatniej dobie było siedem śmiertelnych wypadków. Chcemy szybko dotrzeć na miejsce, co nie służy bezpiecznej jeździe - wskazuje starszy sierżant Anna Pruska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Policyjne statystyki

Kierowcy zabierają w drogę przekonanie, że jest coraz bezpieczniej. Czujność uśpiły coraz lepsze statystyki. W 2022 roku było najmniej wypadków od 50 lat. Tymczasem od 26 czerwca do 26 lipca wydarzyło się o prawie 300 wypadków więcej niż w tym samym czasie rok temu. Więcej jest rannych. Tragiczny jest też bilans ofiar śmiertelnych półmetka wakacji - na drogach zginęło 197 osób.

Wypadki w pierwszym miesiącu wakacjiKomenda Główna Policji

- Statystyki są nieubłagane. Mamy coraz lepsze pojazdy, bardziej technicznie wyposażone, które zachęcają do niby-bezpiecznej jazdy, więc kierowca zdaje się na pojazd, ma asystenta pasa, pomiar odległości, więc się trochę wyłącza - ocenia Stefan Rzońca, instruktor jazdy.

Więcej podróży za kółkiem to większe ryzyko, że coś się zdarzy. - Tu by trzeba było chyba zrobić rewolucję, żeby cokolwiek poprawić - uważa Mariusz Podkalicki z Akademii Bezpiecznej Jazdy.

- Gołym okiem widać, że nie wzrosły nakłady na policję, że policja stoi, mierzy prędkość w tych samych miejscach, a policja powinna nas zaskakiwać, to powinna być policja lotna - wskazuje Marek Konkolewski, ekspert ruchu drogowego.

Na drodze czyha wiele pułapek i zaskoczyć potrafi naprawdę wszystko. Uważny i ostrożny dojedzie do celu.

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Słowo "bezpieczeństwo" odmieniali w czwartek przez wszystkie przypadki wszyscy prowadzący kampanię wyborczą. W drugim zdaniu dodając, że trzeba tonować emocje i unikać agresywnego języka. Jednocześnie Prawo i Sprawiedliwość i Platforma Obywatelska opublikowały internetowe spoty podgrzewając nastroje.

Z jednej strony wzajemne oskarżenia, z drugiej apele o tonowanie emocji. "Ludzie nie chcą tej polsko-polskiej wojny"

Z jednej strony wzajemne oskarżenia, z drugiej apele o tonowanie emocji. "Ludzie nie chcą tej polsko-polskiej wojny"

Źródło:
Fakty TVN

Władimir Putin jest ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny za zbrodnie wojenne. W Chinach podejmowany jest jednak jak światowy przywódca i słyszy, że oba państwa to "dobrzy sąsiedzi, przyjaciele i partnerzy". Na froncie w Ukrainie Rosjanie atakują. Ukraińcy są w defensywie.

Władimir Putin z wizytą w Chinach. "Sytuacja strategiczna Rosji byłaby dużo trudniejsza, gdyby nie Chiny"

Władimir Putin z wizytą w Chinach. "Sytuacja strategiczna Rosji byłaby dużo trudniejsza, gdyby nie Chiny"

Źródło:
Fakty TVN

Przed nim są jeszcze tysiące kilometrów przez całą Europę. Z namiotem, na pożyczonym rowerze, jedzie do Lizbony. Cel to zebranie pieniędzy - 330 tysięcy złotych - na operację starszego brata.

Maciej Pelc jedzie pożyczonym rowerem do Lizbony, by zebrać pieniądze na operację brata

Maciej Pelc jedzie pożyczonym rowerem do Lizbony, by zebrać pieniądze na operację brata

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kupcy oceniają straty po pożarze w kompleksie handlowym przy Marywilskiej 44 w Warszawie. Są zrozpaczeni, bo z dorobku ich życia nic nie zostało. Firma, do której należy hala, zamierza ją odbudować.

Pożar hali Marywilska 44 to dramat dla kupców i ich rodzin. "Firma budowana od 20 lat poszła z dymem"

Pożar hali Marywilska 44 to dramat dla kupców i ich rodzin. "Firma budowana od 20 lat poszła z dymem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Można powiedzieć, że Mateusz Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury, podpisując decyzję, na którą wydano dziesiątki milionów złotych, bez jakiejkolwiek podstawy prawnej - mówił szef KPRM Jan Grabiec o zgodzie byłego premiera na przeprowadzenie wyborów kopertowych. Skomentował też najnowszy spot Platformy Obywatelskiej, który wzbudził w czwartek wiele kontrowersji.

"Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury"

"Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury"

Źródło:
TVN24, PAP

- To jest zawsze to pytanie: kto miałby w tym interes? - zastanawiał się w "Faktach po Faktach" były sekretarz stanu w MON Janusz Zemke, odnosząc się do ataku na premiera Słowacji Roberta Ficę. Prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego Jerzy Marek Nowakowski zwracał uwagę, że "polityka słowacka jest przepełniona złymi emocjami".

Echa zamachu na Roberta Ficę. "Polityka słowacka jest przepełniona złymi emocjami"

Echa zamachu na Roberta Ficę. "Polityka słowacka jest przepełniona złymi emocjami"

Źródło:
TVN24

Zoran Djindjic, prozachodni premier Serbii, był ostatnim dotąd szefem rządu w Europie postrzelonym w zamachu. On nie przeżył. Było to 21 lat temu. W Europie polityczne spory rzadko kończą się pociągnięciem za spust. Nic dziwnego, że wczorajsze doniesienia o ciężkim postrzeleniu premiera Słowacji Roberta Ficy błyskawicznie obiegły światowe media, które starały się dociec, jak do tego doszło i jakie może mieć to konsekwencje.

Światowe media o ataku na Roberta Ficę. "Żaden zamach na przywódcę nie jest nieszkodliwy"

Światowe media o ataku na Roberta Ficę. "Żaden zamach na przywódcę nie jest nieszkodliwy"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Było kilka minut przed 15, gdy w mediach pojawiły się pierwsze informacje o zamachu na szefa słowackiego rządu. - Premier upadł obok barierek. To koszmar. To niemożliwe, że doszło do tego na Słowacji - powiedziała dziennikarzom świadek zdarzenia. - Wydarzyło się coś, z czego nie zdajemy sobie jeszcze sprawy. Fizyczny atak na premiera jest także atakiem na demokrację - mówi prezydent Słowacji Zuzana Czaputova i apeluje o powstrzymanie nienawistnej retoryki.

"Premier upadł obok barierek. To koszmar. Nigdy się z tego nie przebudzę"

"Premier upadł obok barierek. To koszmar. Nigdy się z tego nie przebudzę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ranni bojownicy Hamasu leczą się w tureckich szpitalach, jak sam przyznał prezydent Turcji. To tylko potwierdza zdanie Białego Domu, że izraelska ofensywa nie zniszczy grupy. Premier Izraela idzie jednak w zaparte, nie dając nadziei na wstrzymanie ofensywy w Rafah. - Albo my, Izrael, albo oni, potwory z Hamasu - stwierdził Benjamin Netanjahu.

Bojownicy Hamasu leczą się w Turcji. Erdogan: nigdy nie postrzegałem Hamasu jako organizacji terrorystycznej

Bojownicy Hamasu leczą się w Turcji. Erdogan: nigdy nie postrzegałem Hamasu jako organizacji terrorystycznej

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS