Lekarze i pielęgniarki z pierwszej linii frontu nierzadko rezygnują. "Mówią, że nie dają rady"

09.01.2022 | Lekarze i pielęgniarki z pierwszej linii frontu nierzadko rezygnują. "Mówią, że nie dają rady"
09.01.2022 | Lekarze i pielęgniarki z pierwszej linii frontu nierzadko rezygnują. "Mówią, że nie dają rady"
Marzanna Zielińska | Fakty TVN
09.01.2022 | Lekarze i pielęgniarki z pierwszej linii frontu nierzadko rezygnują. "Mówią, że nie dają rady"Marzanna Zielińska | Fakty TVN

Oklaski dla lekarzy, podziękowania za codzienne zmaganie się z pandemią - tego już właściwie nie ma, bo pandemia nam spowszedniała. Koronawirus wciąż jest, atakuje i zabija. Kolejne osoby zakażają się i walczą o życie. Ratują ich lekarze - coraz bardziej zmęczeni. Pomagają im pielęgniarki - których coraz częściej brakuje.

Na oddziale w Bolesławcu jest tak jak na każdym innym oddziale zakaźnym. Każdy dzień to walka na pełnych obrotach. Już drugi rok. - My się staramy w wolnych chwilach albo rozmawiać między sobą i troszkę żartować, żeby jakoś rozładować napięcie, a z drugiej strony wykorzystać też praktycznie każdy moment na to, żeby wyciągnąć nogi na kanapie i chwilę się przespać - mówi Artur Nahorecki, kierownik oddziału covidowego szpitala w Bolesławcu na Dolnym Śląsku.

- Medycy są w dużo cięższej sytuacji, dużo jest trudniej, dużo jest więcej zgonów, dużo jest więcej zachorowań, dużo więcej jest po prostu pracy - wylicza Kamil Barczyk, dyrektor szpitala w Bolesławcu.

Oklaski towarzyszące walce z pierwszą falą pandemii przebrzmiały, choć lekarze, pielęgniarki, opiekuni medyczni i ratownicy są z pacjentami nieustająco. Pomagają pacjentom, którzy przeżyli najgorsze, ale nie mogą zostać odwiedzeni przez członków rodziny. Są na pierwszej linii frontu i nie mają szans na przerwę.

- Ponieważ ciągle jest tak dużo chorych i tak dużej liczbie chorych my musimy pomagać i ciągle przed nami są kolejne fale, więc to jest największa bezsilność - wyjaśnia doktor Magdalena Wiśniewska, kierownik Szpitala Tymczasowego w Szczecinie.

Brakuje pielęgniarek

Doktor Beata Osińska dziś przez walkę z COVID-19 czuje się starsza o co najmniej pięć lat. - Gros z naszych kolegów po przejściu fali covidowej odchodzi na emerytury. Mówią, że nie dają rady. Oni już nie mają siły na to, żeby podejmować tę rękawicę i walczyć z covidem - wyjaśnia Beata Osińska, lekarz specjalista medycyny rodzinnej.

W wieku emerytalnym jest co piąty lekarz lub lekarka. Sami potrzebują pomocy. Świeżej krwi w pielęgniarstwie - tak jak dziś - nie brakowało jeszcze nigdy. - Przysyłają po prostu do nas prawo wykonywania zawodu i zrzekają się go - mówi Tadeusz Wadas, przewodniczący Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych.

Od salowej po profesora - to na ich barkach jeszcze jakoś trzyma się system. Można im pomóc. Wystarczy się zaszczepić. Inaczej czeka nas fala za falą.

Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl

Autor: Marzanna Zielińska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Naczelna Rada Lekarska opublikowała stanowisko w sprawie wytycznych dotyczących aborcji, które wydało Ministerstwo Zdrowia. Twierdzi, że "tworzenie wytycznych dla lekarzy jest domeną wyłącznie lekarskich towarzystw naukowych". Pojawiają się więc wątpliwości, czy wytyczne wpłyną na sytuacje kobiet.

Naczelna Rada Lekarska odpowiada na wytyczne ministerstwa. "Próba wywarcia presji"

Naczelna Rada Lekarska odpowiada na wytyczne ministerstwa. "Próba wywarcia presji"

Źródło:
Fakty TVN

Ginekologia estetyczna nie jest fanaberią i ciekawostką. Dla wielu kobiet to realna poprawa komfortu życia. To taka chirurgia plastyczna, ale ginekologiczna. Często niezbędna po ciężkim porodzie.

Przybywa kobiet korzystających z ginekologii estetycznej. "Po zabiegu czuję się o wiele pewniej"

Przybywa kobiet korzystających z ginekologii estetycznej. "Po zabiegu czuję się o wiele pewniej"

Źródło:
Fakty TVN

Impreza na plebanii w Drobinie bardzo źle się skończyła. Zmarł 29-letni mężczyzna, a sekcja zwłok nie odpowiedziała na pytanie, dlaczego tak się stało. Według nieoficjalnych informacji w pokoju, w którym znaleziono ciało, znajdowała się duża ilość środków na potencję.

Zagadkowa śmierć na plebanii w Drobinie. Nieoficjalnie: znaleziono dużą ilość środków na potencję

Zagadkowa śmierć na plebanii w Drobinie. Nieoficjalnie: znaleziono dużą ilość środków na potencję

Źródło:
Fakty TVN

Do Polski nadciągają potężne ulewy. Najgorzej będzie na południu i południowym zachodzie kraju, gdzie w ciągu trzech dni może spaść tyle deszczu, ile pada zwykle przez pół roku. Dolny Śląsk i jego stolica szykuje się na najgorsze. To może nie być powtórka z 1997 roku, ale i na taki scenariusz służby są gotowe. Czyszczone są studzienki kanalizacyjne, udrażniane rury spustowe. Zlewnia Odry jest gotowa do przyjęcia nadmiaru wody.

Dolny Śląsk szykuje się na najgorsze. "Prognozowana ilość opadów jest niepokojąca"

Dolny Śląsk szykuje się na najgorsze. "Prognozowana ilość opadów jest niepokojąca"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Prezydent, nie zgadzając się na nominację ambasadorską Bogdana Klicha, "osłabia polską dyplomację, instrumenty realizacji polskiej polityki zagranicznej" - ocenił w "Faktach po Faktach" były szef MSZ w rządzie PiS Jacek Czaputowicz. - Uważam, że prezydent działa na szkodę swojego obozu politycznego, a nie tylko na szkodę interesów Polski - dodał były minister.

Spór o ambasadorów. Prezydent "osłabia polską dyplomację"

Spór o ambasadorów. Prezydent "osłabia polską dyplomację"

Źródło:
TVN24

Reakcja ze strony polityków PiS świadczy o tym, że nie do końca uwierzyli Ryszardowi Czarneckiemu, że był to taki teatr polityczny, o którym opowiadał - powiedziała w "Faktach po Faktach" posłanka Magdalena Sroka (PSL-Trzecia Droga), odnosząc się do zawieszenia byłego europosła PiS w prawach członka partii i jego zatrzymania w sprawie Collegium Humanum. Europoseł KO Krzysztof Brejza ocenił, że "tyle było kręconych spraw przez lata, zamiatanych" przez prokuraturę Zbigniewa Ziobry, że "zabraknie zaraz polityków PiS-u, którzy broniliby się pod zakładami karnymi". Dodał, że "wszyscy będą siedzieć za chwilę".

"Zabraknie zaraz polityków PiS-u, którzy broniliby się przed zakładami karnymi. Wszyscy będą siedzieć"

"Zabraknie zaraz polityków PiS-u, którzy broniliby się przed zakładami karnymi. Wszyscy będą siedzieć"

Źródło:
TVN24

Wszyscy podróżni, od których nie wymagana jest wiza, aby móc podróżować do Wielkiej Brytanii, będą musieli posiadać Elektroniczną Autoryzację Podróży. To oznacza, że będą musieli uzyskać pozwolenie na podróż. Opłata za złożenie wniosku ma wynieść 10 funtów, a sama procedura - jak zapewniają brytyjskie władze - ma być łatwa. Przepisy wejdą w życie wiosną przyszłego roku.

Nadchodzą zmiany w podróżach do Wielkiej Brytanii. Na czym będą polegać?

Nadchodzą zmiany w podróżach do Wielkiej Brytanii. Na czym będą polegać?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS