"Kiedy mu mówię o tym, Paweł zaczyna płakać". Lekarz usłyszał zarzut
Mateusz Kudła | Fakty po południu
Lekarz pogotowia nie udzielił właściwiej pomocy 13-latkowi. Twierdził, że chłopiec symuluje. Usłyszał właśnie zarzuty, bo skutki jego diagnozy są dramatyczne. Chłopiec jest sparaliżowany. Gdy zerwała mu się zastawka, odprowadzająca z głowy płyn mózgowo-rdzeniowy, trzeba było działać natychmiast, bo mózg był niedotleniony. Matka informowała lekarza o zastawce. Jednak on miał to zignorować.
Autor: Mateusz Kudła / Źródło: Fakty po południu
Źródło zdjęcia głównego: tvn24