"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"
"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"
Piotr Sztefek/Fakty po Południu TVN24
"Do tej pory te kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"Piotr Sztefek/Fakty po Południu TVN24

Koniec z bumelanctwem w Sejmie. Nie byłeś na posiedzeniu i nie masz usprawiedliwienia? To będzie kara - finansowa. Jak duża i kto i z jakiego ugrupowana może mieć największy problem?

To może być rewolucja. Marszałek Szymon Hołownia ogłosił zmianę regulaminu Sejmu. Dostać po kieszeni mają posłowie, którzy unikają głosowań. - Mówimy o nieusprawiedliwionych nieobecnościach posłów. Do tej pory te kary były śmieszne w porównaniu choćby z pracownikami w normalnych zakładach, w normalnym życiu - zwrócił uwagę marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Szymon HołowniaRadek Pietruszka/PAP

Obecnie każda nieobecność na posiedzeniu Sejmu skutkuje potrącenie jednej trzydziestej wynagrodzenia. Nowe przepisy wprowadzają bardziej rygorystyczne zasady w tym zakresie. Co do kar jest w Sejmie zgodność.

- Obowiązkiem posła jest uczestniczenie w posiedzeniu oraz głosowanie - wskazał Piotr Zalewski, poseł Polski 2050. - Każdy powinien ponosić dosyć poważną odpowiedzialność za brak świadczenia pracy - ocenił Mariusz Witczak, poseł Koalicji Obywatelskiej.

- Naszym obowiązkiem jest głosowanie i powinniśmy głosować - powiedział natomiast Paweł Szrot, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Korytarz sejmowyTomasz Gzell/PAP

Konsekwencje za opuszczanie posiedzeń bez usprawiedliwienia

Jeśli poseł opuści trzy posiedzenia bez usprawiedliwienia w ciągu miesiąca, potrącenie wzrośnie do jednej piątej wynagrodzenia za każdy kolejny dzień nieobecności. Czyli parlamentarzysta może stracić 3,5 tysiąca złotych za każdy dzień absencji.

- To są bardzo duże pieniądze. Bo trzy i pół tysiąca złotych często emeryt nie ma na miesiąc swojej emerytury, a tu mówimy o karze finansowej. Jestem za tym, żeby egzekwować od tych, którzy powinni pracować wykonywaną pracę. Jestem w tym bardzo pryncypialny - skomentował Tomasz Trela, poseł Lewicy.

Dodatkowo, po 18 dniach nieobecności na kolejnych posiedzeniach, wynagrodzenie posła zostanie zredukowane do jednej dziesiątej, a dieta poselska zostanie całkowicie wstrzymana. W efekcie, miesięczne wynagrodzenie może spaść z 17 700 złotych do 1300 brutto.

Zandberg: to brutalny atak Hołowni na Truska

- Uważam, że to brutalny atak Szymona Hołowni na Donalda Tuska. Jeśli spojrzeć na liczbę nieobecności to pan premier przez długi czas znajdował się w czołówce - ocenił poseł Lewicy Adrian Zandberg. To prawda. Chociaż liderem w opuszczaniu głosowań jest Marcin Romanowski. Od grudnia przebywa on na Węgrzech, by uniknąć aresztowania. Romanowski wziął udział w zaledwie trochę ponad 40 procentach głosowań.

Problem z udziałem w obradach Sejmu mają też posłowie cieszący się pełną wolnością.

CZYTAJ TAKŻE: Co dalej z Trybunałem Konstytucyjnym? Brakuje pensji i sędziów. Politycy PiS grzmią, że to "gangsterstwo"

Danuta Jazłowiecka z Koalicji Obywatelskiej uczestniczyła w 43 proc. głosowań, Donald Tusk - w 49 proc., a Aleksander Mrówczyński z PiS-u - w 55 i pół proc. głosowań.

Nieobecności posła Tuska, który jest zarazem premierem, może być jeszcze zrozumiana. - To jest zresztą częste, że osoby, które pełnią funkcje w rządzie ze względu na obowiązki, czasami opuszczają głosowanie - zwrócił uwagę Paweł Zalewski.

- Premier ma ważne spotkania w Brukseli, ważne spotkanie na arenie międzynarodowej. Myślę, że to musi być rozwiązane też na etapie regulacyjnym - dodawał Tomasz Trela.

"Niech marszałek opinię publiczną informuje, imiennie"

Na zmiany wskazuje także opozycja, która częściowo nieobecność posłów szuka w złej organizacji pracy Sejmu.

- Sejm jest tak zorganizowany, że przez zdecydowaną większość posiedzenia, które zwykle trwa trzy dni, a teraz pan marszałek jeszcze skraca do dwóch dni, bo chce jeździć po Polsce w kampanii, wtedy jest problem, jak na sali są trzy, cztery osoby, a to się dzieje zwykle dlatego, że równolegle jest praca Sejmu plenarnego i w praca komisji - przekonywał Paweł Jabłoński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Marek Sawicki z PSL przedstawił także inny sposób dyscyplinowania posłów "recydywistów". Wskazał na marszałka Hołownię. - Niech opinię publiczną informuje, imiennie, którzy to posłowie - niech się elektorat dowie - jak pracują, dlaczego nie są w Sejmie, czym się zajmują, co robią. No bo przecież przed tym elektoratem muszą się też rozliczyć - wskazał Marek Sawicki, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.

A jeśli o rozliczeniach mowa, to w zestawieniu za 2024 rok najwięcej dni nieusprawiedliwionej nieobecności mieli Andrzej Gut-Mostowy z Prawa i Sprawiedliwości, który opuścił 17 dni, a także Łukasz Mejza i Marcin Romanowski, obaj z PiS, z 16 dniami każdy.

Autorka/Autor:Piotr Sztefek

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Gzell/PAP

Pozostałe wiadomości

Niemal codziennie dowiadujemy się o kolejnych atakach na medyków - w karetkach czy na SOR-ach. Ofiarami agresji padają ratownicy medyczni, lekarze, pielęgniarki i położne, które apelują do ministry zdrowia o zmiany. Pojawiła się między innymi propozycja "odmowy realizacji czynności ratujących zdrowie i życie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia medyków".

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nowe, darmowe miejsca parkingowe dla szczecińskich radnych. Mieli sześć miejsc, a teraz mają osiem dodatkowych kosztem klientów urzędu, czyli suwerena, który radnych wybrał. Słowo "skandal" jest odmieniane przez wszystkie przypadki.

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Na pokładzie śmigłowca LPR-u nie było żadnego pacjenta - byli pilot, lekarz i ratownik. Podczas startu pilot nie zauważył linii średniego napięcia i gwałtownym manewrem ominął ją dosłownie w ostatniej chwili. Na nagraniach widać, jak blisko było do katastrofy.

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Źródło:
Fakty TVN

Podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai nie przyznaje się do winy. Nie zgadza się też na uproszczoną ekstradycję z Grecji. Sprawa zbrodni w Mławie wciąż kryje wiele tajemnic. Odpowiedzi na część pytań ma przynieść sekcja zwłok nastolatki. Jej bliscy stawiają zarzuty policji. Twierdzą, że sprawę zaginięcia Mai zlekceważono. Policja odpiera zarzuty i zwraca uwagę, że podejrzany o zabójstwo 17-latek został szybko wykryty i odnaleziony.

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Palenie blach", które odbyło się w Gdyni, to symboliczny początek budowy fregaty dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Miecznik. Ochrona Bałtyku przed Rosjanami to dla bezpieczeństwa zadanie kluczowe i bardzo trudne.

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Były wiceprezydent USA za pierwszej kadencji Donalda Trumpa wychodzi z cienia, by przyjąć prestiżowe odznaczenie i zabrać głos. Mike Pence cztery lata temu nie uległ presji tłumu szturmującego Kapitol, który potem w gniewie skandował, by go powiesić. Dziś Pencr recenzuje politykę nowej administracji.

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS