Niektórzy lekarze zarabiają przeciętnie, inni - gigantyczne pieniądze. Rekordzista prawie 300 tysięcy miesięcznie

Niektórzy lekarze zarabiają przeciętnie, inni - gigantyczne pieniądze. Rekordzista prawie 300 tysięcy miesięcznie
Niektórzy lekarze zarabiają przeciętnie, inni - gigantyczne pieniądze. Rekordzista prawie 300 tysięcy miesięcznie
Katarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24
Niektórzy lekarze zarabiają przeciętnie, inni - gigantyczne pieniądze. Rekordzista prawie 300 tysięcy miesięcznieKatarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24

Pieniądze i ochrona zdrowia pojawiają się w komunikatach zazwyczaj razem i zazwyczaj chodzi o brak pieniędzy i o długą listę potrzeb, jeśli chodzi o leczenie w Polsce. Ministra zdrowia dorzuca nowy kontekst, chodzi o zarobki lekarzy. Bardzo zróżnicowane, czasem bardzo wysokie. Tylko jak to się przekłada na sytuację pacjentów?

Gdy nie jest tajemnicą, że w Narodowym Funduszu Zdrowia brakuje miliardów złotych, że są one tam dosypywane z budżetu państwa, czyli z pieniędzy podatników, ministra zdrowia Izabela Leszczyna (KO) w rozmowie z Konradem Piaseckim potwierdza: - Tak, są tacy lekarze, którzy przedstawiają fakturę w wysokości 299 tysięcy.

Miesięcznie, i nie chodzi o wynagrodzenie za pracę w prywatnej placówce. - O tym się już mówiło od kilku tygodni, pojawiała się już taka kwota - wskazuje dziennikarz "Newsweeka" Jakub Korus.

- Żadnej nagonki na lekarzy i zarobki nie będzie. Osobiście bym wyrzucał każdego z rządu, kto by próbował tego typu emocje rozbudzać - mówi premier Donald Tusk.

Naczelna Izba Lekarska od dwóch tygodni czeka na dane dotyczące zarobków lekarzy w publicznym systemie ochrony zdrowia, chce wiedzieć, ilu z nich otrzymuje co miesiąc 50 tysięcy złotych i więcej. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji jeszcze na tę prośbę nie odpowiedziała.

Wiadomo, że różnice w zarobkach medyków są ogromne. - Średnia pensja lekarzy specjalisty, taka podstawa na umowie o pracę, to jest 11 641 złotych, reszta pracuje za takie pieniądze - informuje Jakub Kosikowski z Naczelnej Izby Lekarskiej. Izba uznaje temat gigantycznych pensji za zastępczy.

"Trzeba znaleźć winnego sytuacji w NFZ"

- Rozmawiałam z dyrektorem, dyrektorką szpitala, który miał długi w parabankach i w tym samym czasie był lekarz, który zarabiał 100 tysięcy miesięcznie. Pytam: ale jak to, nie czujecie jakiegoś takiego dysonansu? I mówili: "no dobrze, ale jak jego nie będzie, to odejdzie, stracimy kontrakt z NFZ, bo dokładnie ta specjalizacja jest potrzebna" - opowiada Klara Klinger, redaktorka naczelna portalu rynekzdrowia.pl.

- Ten rekord tych 300 tysięcy z Warszawy, jest to lekarz specjalista z Instytutu Psychiatrii i Neurologii podległego Ministerstwu Zdrowia. Trzeba znaleźć winnego sytuacji w NFZ, bo inaczej rząd nie naprawi tej sytuacji - komentuje Jakub Kosikowski.

Leszczyna: są tacy lekarze, którzy przedstawiają fakturę na 299 tysięcy miesięcznie
Leszczyna: są tacy lekarze, którzy przedstawiają fakturę na 299 tysięcy miesięcznieTVN24

- Mamy pewne pomysły, ale najpierw będę z nimi o nich rozmawiała z przedstawicielami środowiska, lekarzami, pielęgniarkami - przekazuje ministra Leszczyna.

Do NFZ w tym roku już trafiło dodatkowo ponad 21 miliardów złotych. - To było wiadomo jeszcze za rządów poprzedniej władzy, która się bardzo obawiała 2024 i 2025 roku w Ministerstwie Zdrowia, bo mówiła: "to będą kryzysowe lata", no i wrócę do tego, nie zostały odrobione lekcje - wskazuje Klara Klinger.

Co na to PiS?

Zdaje się, że politycy poprzedniej władzy nie mają sobie wiele do zarzucenia. - Skoro już w trzecim kwartale zabrakło pieniędzy na tak zwane nadwykonania, to nie jest to, jak rozumiem, obciążenie rządu Prawa i Sprawiedliwości, bo jako żywo od 10 miesięcy nie rządzimy - komentuje poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.

Ministra zdrowia wskazuje, że zobowiązania, jakie PiS narzucił na NFZ, nie odpowiadają dochodom ze składki zdrowotnej i przyznaje, że porządkowanie sytuacji zastanej przez rząd Koalicji 15 października jest trudne.

CZYTAJ TAKŻE: Izabela Leszczyna: dojdziemy do skrócenia kolejek, ale innym sposobem

- To, co mnie przytłacza, to fakt, że legislacja, czyli zmiana, wprowadzenie rozporządzenia, ustawy, idzie długo, dłużej, niż bym chciała - przyznaje Izabela Leszczyna.

- Ta dyskusja powinna się zaczynać i kończyć na tym, jaką usługę powinien dostać pacjent, bo dla mnie najważniejsze jest to, że my ochronę zdrowia bezpłatną mamy zagwarantowaną w konstytucji, a to jest często fikcja. - mówi Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski.

Pacjenci czekają w długich kolejkach do specjalistów

W praktyce - mimo rosnących nakładów na ochronę zdrowia - sytuacja nie wygląda najlepiej. - Terminy są najgorsze. Czy do okulisty, czy do ortopedy, to długo czekam naprawdę długo - mówi pani Grażyna. - Do endokrynologa czekam ponad dwa lata - wtóruje jej kolejna rozmówczyni.

- Moi poprzednicy znieśli limity w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, czyli tam, gdzie przyjmuje kardiolog, neurolog, diabetolog i tak dalej. Czy skróciły się kolejki? Nie, wydłużyły się - zwraca uwagę Izabela Leszczyna.

Ministra Leszczyna zapewnia, że sztab ekspertów pracuje nad tym, by to zmienić. W "Rozmowie Piaseckiego" usłyszeliśmy też między innymi, że ministra nie włącza się w dyskusję o obniżce składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, i że resort zdrowia zastanawia się rozwiązaniami, dzięki którym firmy farmaceutyczne nie będą zarabiały kroci na lekach refundowanych.

- System potrzebuje zmian systemowych - zauważa Izabela Leszczyna. Na kilkugodzinnym spotkaniu z premierem 28 października przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych mieli usłyszeć od premiera Donalda Tuska, że polskim szpitalom brakuje 15 miliardów złotych.

- Dzisiaj jest tak, że składka, którą zbieramy od obywateli, w przygniatającej mierze starcza na wynagrodzenia, a ta składka jest po to też, żeby leczyć ludzi. Tam jest też problem refundacji. Trzeba utrzymać szpitale, więc mamy problem do rozwiązania - powiedział premier.

W "Rozmowie Piaseckiego" padła deklaracja. - W ciągu czterech lat, czyli w tej kadencji, jesteśmy w stanie naprawić niewydolny, odziedziczony po ośmiu latach PiS-u, kompletnie niewydolny system ochrony zdrowia - zapewniła Izabela Leszczyna.

Fakty po Południu TVN24

Autorka/Autor:

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Ewa urodziła się dwa lata temu. Ma problemy z sercem, jelitami i ze wzrokiem. Mama porzuciła ją jeszcze w szpitalu, ojciec zrobił to też niemal od razu, ale stała się rzecz niezwykła. Ewa będzie mogła opuścić szpital i będzie miała dom. To wszystko dzięki Judycie i Piotrowi, którzy odpowiedzieli na apel szpitala.

Dwuletnia Ewa od urodzenia mieszka w szpitalu, ale niedługo to się zmieni. Ma nową rodzinę

Dwuletnia Ewa od urodzenia mieszka w szpitalu, ale niedługo to się zmieni. Ma nową rodzinę

Źródło:
Fakty TVN

Okazuje się, że w roku 2025 Pomnik Matki Polki był zbyt odważny i trzeba go było trochę zakryć. Dlatego rzeźba dostała stanik. Cała sprawa ma związek z niskimi zasięgami profilu szpitala na Facebooku, który ograniczył jego widoczność przez naruszenie regulaminu.

​Szpital w Łodzi kontra Facebook. Dla serwisu Pomnik Matki Polki był gorszący, dlatego znaleziono na to sposób

​Szpital w Łodzi kontra Facebook. Dla serwisu Pomnik Matki Polki był gorszący, dlatego znaleziono na to sposób

Źródło:
Fakty TVN

Rośnie liczba zatruć dopalaczami. Coraz częściej sięgają po nie dzieci i nastolatkowie. To alarmujące dane Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Odurzanie się dopalaczami, lekami i innymi środkami to rosnący problem w Polsce. Konsekwencje są tragiczne - ostrzegają lekarze.

GIS alarmuje: rośnie liczba zatruć dopalaczami wśród dzieci. Leczenie uzależnienia od tych środków jest trudne

GIS alarmuje: rośnie liczba zatruć dopalaczami wśród dzieci. Leczenie uzależnienia od tych środków jest trudne

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Mamy pewne grupy amunicji, z której wielkości jesteśmy niezadowoleni - przyznał w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Sztabu Generalnego WP generał Wiesław Kukuła. Zaznaczył, że "istnieje wiele asortymentów", które pozwalają prowadzić ewentualną wojnę "nawet przez długie miesiące".

Kluczowa amunicja. "Nie możemy na pewno mówić o pięciu dniach. Ale wciąż jej wartość nie jest zadowalająca"

Kluczowa amunicja. "Nie możemy na pewno mówić o pięciu dniach. Ale wciąż jej wartość nie jest zadowalająca"

Źródło:
TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

Każde dzieło sztuki może mieć także swoje brzmienie. Grupa kompozytorów pracuje nad tym, jak za pomocą dźwięku wyrazić obraz. Paleta barw zamieniona na pięciolinię, pozwala obcować z malarstwem także osobom niedowidzącym. Inicjator akcji, muzyk Bobby Goulder, sam traci wzrok, ale zanim będzie za późno, chce największe arcydzieła malarstwa usłyszeć i przeżyć.

Chcą za pomocą dźwięku wyrazić obrazy. Wyjątkowa akcja kompozytorów i muzyków

Chcą za pomocą dźwięku wyrazić obrazy. Wyjątkowa akcja kompozytorów i muzyków

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS