Wracają zapomniane choroby zakaźne. To między innymi efekt pandemii COVID-19 i spadku liczby szczepień

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Wracają zapomniane choroby zakaźne. To między innymi efekt pandemii COVID-19 i spadku liczby szczepień
Wracają zapomniane choroby zakaźne. To między innymi efekt pandemii COVID-19 i spadku liczby szczepień
Tomasz Wesołowski/Fakty po Południu TVN24
Wracają zapomniane choroby zakaźne. Lekarze wskazują na dwie główne przyczyny takiego stanuTomasz Wesołowski/Fakty po Południu TVN24

Wracają dawno zapomniane choroby. Rok do roku gwałtownie wzrosła liczba chorych na odrę, krztusiec czy szkarlatynę. Lekarze tłumaczą, że najlepszym sposobem na uniknięcie choroby są szczepienia, ale coraz częściej ludzie specjalnie się nie szczepią.

Krztusiec, odra czy szkarlatyna - do polskich domów wracają niebezpieczne choroby zakaźne. - Widzimy duży wzrost krztuśca, to jest w tym momencie 20 tysięcy przypadków, to jest ponad 20-krotny wzrost w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku - informuje Marek Waszczewski, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego.

W porównaniu z ubiegłym rokiem znacząco wzrosła liczba zakażeń wirusami - na przykład krztuścem, RSV czy szkarlatyną. W przypadku odry wzrost jest dziesięciokrotny. Zakażonych RSV było ponad 22 razy więcej. - One budzą oczywiście niepokój, ponieważ myśleliśmy, że część z tych chorób zakaźnych przestały być groźne, że już ich nie ma. One, niestety, znowu wracają - przyznaje Marek Waszczewski.

ZOBACZ TAKŻE: "Epidemia wyrównawcza" krztuśca. Coraz więcej odmów szczepień

Wzrost liczby zakażeń, na przykład krztuścem, jest widoczny między innymi na oddziałach dziecięcych. Dr Ewelina Gowin z Wielkopolskiego Centrum Pandemii tłumaczy, że większa zachorowalność ma kilka powodów. - Pierwszy to efekt pandemii, wzrost zachorowań jest spowodowany przerwą, jaką wywołała pandemia w krążeniu wirusów - twierdzi.

Drugi powód to lepsza wykrywalność wirusów. Lekarze, tak jak w przypadku RSV, mają lepsze narzędzia do diagnozowania chorób, co widać w statystykach.

Jednak część wirusów wraca z powodu spadającego poziomu wyszczepienia. Niebezpieczny trend utrzymuje się od blisko dziesięciu lat. Nawrotu wielu chorób, jak na przykład odry, można byłoby uniknąć, gdyby nie uchylanie się od obowiązkowych szczepień.

Wirus RSV krąży, dzieci po przeszczepach powinny dostać drogi lek. Czemu nie jest refundowany dla wszystkich?
Wirus RSV krąży, dzieci po przeszczepach powinny dostać drogi lek. Czemu nie jest refundowany dla wszystkich?Marek Nowicki/Fakty TVN

Apel o szczepienia

Lekarzy niepokoi najbardziej wzrost zachorowań na odrę. W przypadku tego wirusa konieczne jest wyszczepienie przynajmniej 95 procent populacji. - Wyszczepialność odry to jest 81, 82, 83 procent - zwraca uwagę dr n. med. Izabela Banaś z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Wraz z wzrostem liczby zakażeń w najbliższych latach lekarze spodziewają się powrotu niebezpiecznych powikłań. - Spodziewamy się tego, że za kilka lat będziemy mogli obserwować te najgroźniejsze powikłania, przechorowania odry, a mianowicie podostre twardniejące zapalenie mózgu, czyli takie powikłanie, które jest śmiertelne - ostrzega dr Ewelina Gowin.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Bardzo wysokie prawdopodobieństwo" zakażenia gorączką Zachodniego Nilu w Polsce

Również w przypadku krztuśca najlepszym sposobem na uniknięcie zakażenia jest szczepienie. Dla dzieci przyjęcie pięciu dawek jest obowiązkowe. Dorośli powinni przyjmować dawkę przypominającą co dziesięć lat. Od połowy października za darmo mogą zaszczepić się kobiety w ciąży. - Powyżej 27. tygodnia ciąży każda kobieta może zadzwonić do swojego lekarza podstawowej opieki zdrowotnej i umówić się na takie szczepienie - informuje rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego.

Krztusiec jest bardzo zaraźliwy - jedna chora osoba może zarazić od 15 do 17 kolejnych. Aby uniknąć choroby, lekarze apelują między innymi o higienę - na przykład częste mycie rąk. Ważne jest, żeby w przypadku chorób zakaźnych zakażeni się izolowali. - Ja jestem studentem i zauważyłem, że wielu ludzi przychodzi na uczelnię, będąc podziębionym. To na pewno im nie pomaga i na pewno nie pomaga nam, jako zdrowym ludziom - mówi jeden ze studentów.

Autorka/Autor:Tomasz Wesołowski

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS