Mateusz Morawiecki wciąż nie uznaje wyborczej porażki. Mówi, że "nie jest spakowany"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Mateusz Morawiecki wciąż nie uznaje wyborczej porażki. Mówi, że "nie jest spakowany"
Mateusz Morawiecki wciąż nie uznaje wyborczej porażki. Mówi, że "nie jest spakowany"
Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24
Mateusz Morawiecki wciąż nie uznaje wyborczej porażki. Mówi, że "nie jest spakowany"Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24

Wszystko wskazuje na to, że szczegóły umowy koalicyjnej będą już znane w przyszłym tygodniu. Tymczasem w PiS-ie ciąg dalszy rozliczeń. Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski krytycznie podsumował kampanię wyborczą i przyznał, że jego ugrupowanie przegrało wybory. Innego zdania jest jednak premier Mateusz Morawiecki, który zapewnia, że nie jest spakowany i ma nadzieję, że uda mu się przekonać posłów innych partii do wspólnego rządzenia.

W systemie parlamentarno-gabinetowym wygrywa ten, który jest w stanie stworzyć rząd i ma większość w parlamencie - mówi Jan Krzysztof Ardanowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Wyniki wyborów są tu jednoznaczne - 248 mandatów dla trzech dopinających umowę koalicyjną komitetów wyborczych, które mają też wspólnego kandydata na premiera, i 194 mandaty dla partii, która większość właśnie straciła. Sprawa wydaje się przesądzona. Prezydent Andrzej Duda pierwsze posiedzenie nowego Sejmu zapowiedział na 13 listopada, ale wciąż nie desygnował premiera.

- Na pierwszym posiedzeniu Sejmu rząd podaje się do dymisji i to uruchamia kompetencje prezydenta do desygnowania kandydata - wyjaśnia prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego. - Jest 14-dniowy termin od pierwszego posiedzenia Sejmu na decyzję i na pewno w tym terminie decyzja będzie - zapewnia Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta.

Decyzja prezydenta jest kluczowa dla tempa powołania nowego rządu. Gotowość do stworzenia rządu zgłasza Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica. Ich umowa koalicyjna z założeniami programowymi jest na ukończeniu. - Na pewno będziemy kontynuowali program 800 plus, na pewno będą podwyżki dla sfery budżetowej, nauczycieli. Będziemy dążyć do przywrócenia praworządności, dialogu w Polsce - wymienia Andrzej Szejna, europoseł Nowej Lewicy.

Równolegle liderzy ustalają podział ministerstw i skład rządu z premierem Donaldem Tuskiem na czele. Na stole jest też scenariusz z dwoma wicepremierami - Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Krzysztofem Gawkowskim.

- 13 listopada będzie już plan, które resorty przypadną której partii i kto powinien być ministrem - zapewnia Władysław Teofil Bartoszewski, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Prezydent nie musi słuchać innych scenariuszy, bo ten jest wymierny i gotowy - podkreśla Andrzej Halicki, europoseł Platformy Obywatelskiej.

Ardanowski o sytuacji w PiS: partia nie może być oparta wyłącznie o jednego człowieka
Ardanowski o sytuacji w PiS: partia nie może być oparta wyłącznie o jednego człowieka RMF FM

PiS walczy o większość

Inny scenariusz wciąż suflują prezydentowi politycy Prawa i Sprawiedliwości, zapewniając, że czekają na pierwsze posiedzenie Sejmu. - Wtedy będziemy mówić o rozmowach, o poszukiwaniu większości - informuje Anna Zalewska, europosłanka Prawa i Sprawiedliwości.

Potwierdza to też kandydat PiS-u na premiera. Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla Interii zapewnia, że nie jest spakowany i wierzy, że do współpracy uda się przekonać wystarczającą liczbę posłanek i posłów. Jak mówi, przekonywać chce, odwołując się do programów społecznych i haseł o suwerenności. Celuje w Trzecią Drogę i Konfederację. Szczególną uwagę kieruje jednak na ludowców, zapowiadając walkę o większość do samego końca i przez całą kadencję. Nie wyklucza nawet objęcia stanowiska w rządzie Władysława Kosiniaka-Kamysza.

- To pozoranctwo, to jest gra na czas, sianie zamętu i próba wkładania kija w szprychy przy formułowaniu nowej koalicji - komentuje Krzysztof Paszyk, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Ludzie wiedzieli od początku, dlaczego na nas warto zagłosować, zagłosowali i oddali na nas te głosy, zatem nikt z nas nie odważy się pójść na drugą stronę - zapewnia Marzena Okła-Drewnowicz, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Tusk: rozmowy idą świetnie, jesteśmy gotowi do tworzenia rządu
Tusk: rozmowy idą świetnie, jesteśmy gotowi do tworzenia rząduX/donaldtusk

Umowa koalicyjna na ukończeniu

Pierwszym testem dla nowej sejmowej większości będzie wybór marszałka i prezydium Sejmu. W tym przypadku na stole leży kandydatura Szymona Hołowni, ale dyskutowana jest też zmiana marszałka w połowie kadencji na Włodzimierza Czarzastego.

Koalicyjne ustalenia - naturalne w demokracji - Prawo i Sprawiedliwość nazywa słabością tworzącej się koalicji. - Przyglądam się bardziej od strony medialnej koncepcji tworzenia nowego rządu złożonego z tych 12 ugrupowań opozycyjnych i ja na razie nie widzę jakiegoś przełomu - komentuje Piotr Kaleta, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Umowa koalicyjna ma być jawna, a zaprezentować ją mają wspólnie wszyscy liderzy.

W poniedziałek - tydzień przed pierwszym posiedzeniem Sejmu - Donald Tusk pojawi się we wrocławskim Jagodnie, gdzie 15 października wyborcy głosowali do trzeciej rano. - Jeżeli o trzeciej nad ranem wiesz, jakie jest rozstrzygnięcie wyborów, i nadal stoisz, żeby pokazać czerwoną kartkę, to to jest absolutny symbol symboli - mówi Anna Materska-Sosnowska, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, Fundacja im. Stefana Batorego.

Czytaj także: Ostatni głos w tym lokalu oddano przed godziną 3 rano. "Jeśli chcę zagłosować, nie mam wyboru"

Przy historycznie wysokiej frekwencji to również odzwierciedlenie tego, jaka odpowiedzialność spoczywa na tych, którzy w tych wyborach zdobyli koalicyjną większość. - W istocie głosowało na koalicję około 40 procent ludzi uprawnionych do głosowania. Poprzednio PiS wygrywało, mając 26 procent uprawnionych do głosowania. To jest niezmiernie silna legitymacja - wskazuje profesor Andrzej Rychard, socjolog i dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.

Pytanie, czy dostrzeże to prezydent Duda. W Prawie i Sprawiedliwości już trwają rozliczenia za zbliżającą się utratę władzy. Stanowiska partyjne straciło już kilku polityków i coraz częściej pada też nazwisko Jarosława Kaczyńskiego.

- Ja jestem w tej partii ze względu na obu braci Kaczyńskich, natomiast sytuacja, która uzależnia wszystko, co się dzieje w partii od jednego człowieka, nie jest sytuacją normalną, nie jest sytuacją zdrową i normalną, ale jeśli coś się wydarzy, to ta partia tego nie przetrwa - ocenia Jan Krzysztof Ardanowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Premier Morawiecki w cytowanym już wywiadzie zapewnił, że zawsze był zwolennikiem tzw. kompromisu aborcyjnego i przyznał, że wniosek do Trybunału Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji był błędem.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS