Przeszywający smutek i fizyczny ból. Brak siły na codzienne czynności, brak chęci do życia - symptomów depresji jest wiele, ale najważniejsze jest to, by ich nie zlekceważyć. Ważne jest też to, by o depresji mówić otwarcie. Świadectwo tego w poruszającym wywiadzie dla portalu tvn24.pl dał senator Jerzy Fedorowicz.
Senator Jerzy Fedorowicz, znany z poczucia humoru, dystansu do siebie, ciętej riposty i żartobliwych powiedzeń, wywiadem dla portalu tvn24.pl dał swoje świadectwo, jak wygląda zmaganie się z depresją, dwa lata po śmierci żony.
"(...) najpierw muszę znaleźć w sobie siłę, żeby wstać z łóżka. Jak już wstanę, to powinienem zjeść śniadanie, ale nie wiem, czy dam radę, rzadko jem. (...) I to jest w ogóle niepedagogiczne, co powiem, ale nie mam ochoty na życie" - powiedział Fedorowicz w wywiadzie dla portalu tvn24.pl.
Reżyser, rozmawiając z dziennikarzami, nie krył, że od pół roku myśli tylko o tym, że chciałby być już z żoną. "Ja już myślę tylko o jednym, że ja już chcę być z nią. Tam. Po prostu" - przyznał.
Rozmowę z senatorem przeprowadzili dziennikarze "Faktów" TVN Arleta Zalewska i Krzysztof Skórzyński.
- Chcielibyśmy tym wywiadem dołożyć taką cegiełkę do bardzo ważnej dyskusji o tym, jaką tragedię przeżywają ludzie chorzy na depresję i żeby tych ludzi zauważać - podkreśla dziennikarz Krzysztof Skórzyński.
- Jerzy Federowicz chciał nam tę historię opowiedzieć. Chciał ją nam opowiedzieć na własnych warunkach, czyli bardzo szczerze - dodaje dziennikarka Arleta Zalewska. - Dla nas to był najważniejszy wywiad w dziennikarskim w życiu - podkreśla.
Senator w rozmowie z dziennikarzami opisał również, jak wygląda zmaganie się z codziennością. "Ja nie śpię. Dopiero jak wezmę pastylkę, tylko wtedy zasypiam" - mówił polityk.
Jednocześnie twierdzi, że domowe leczenie to za mało na wyjście z depresji.
"Mam świadomość, że gdyby nie koronawirus, to mógłbym z tego być może już wyjść. Zamknęliby mnie w szpitalu, zmusili do snu i tabletkami z tego wyprowadzili. A tak, jestem w domu, mam te pigułki, o to te (na stole leżą opakowania z lekarstwami - przyp. red.), które wiem, że mnie niszczą - mówił reżyser.
Co 40 sekund ktoś popełnia samobójstwo
Depresja jest czwartą najczęstszą chorobą cywilizacyjną XXI wieku. Dlatego historia i wyznanie senatora Fedorowicza, osoby publicznej, może pomóc innym oswoić tę chorobę.
- Tak jak inne choroby, które nam się przytrafiają, to może nam się przytrafić choroba zwana depresją, co oznacza, że należy ją leczyć - podkreśla dr Joanna Heidtman, psycholog społeczna i socjolog.
Eksperci zwracają uwagę, że nieleczona depresja może prowadzić do tragicznych skutków.
Ze statystyk przekazanych przez Światową Organizację Zdrowia wynika, że co 40 sekund ktoś na świecie próbuje odebrać sobie życie z powodu depresji.
Z kolei według danych Narodowego Funduszu Zdrowia ponad milion osób zrealizowało receptę i wykupiło refundowane leki przeciwdepresyjne. Statystyki NFZ nie uwzględniają jednak pacjentów, którzy leczą się w prywatnych gabinetach.
- Czas sprzyja rozwojowi tej choroby, dlatego że ona związana jest w ogromnym stopniu z poziomem lęku, z naszą niepewnością w świecie, z utratą bezpieczeństwa - mówi profesor Mirosława Nowak-Dziemianowicz, psycholog.
Jakie są objawy depresji?
Pandemia COVID-19 spowodowała, że zamiast bliskości drugiego człowieka jest izolacja i osamotnienie. Do tego poczucie lęku, które przeradza się w przeszywający strach.
Psycholog Mirosława Nowak-Dziemianowicz wymienia kilka symptomów depresji. - Problemy z bezsennością, problemy z jedzeniem, utrata radości życia, utrata motywacji do życia - mówi.
- Mimo już jakiejś wiedzy społecznej, to jak z wieloma zaburzeniami psychicznymi z tym (z depresją - przyp. red.) wiążę się stygmatyzacja, poczucie wstydu, co niestety jeszcze bardziej izoluje - dodaje dr Joanna Heidtman.
Na depresję cierpi co dziesiąty Polak. - Osoby, które cierpią na objawy depresyjne bardzo często nie wiedzą, że cierpienie, którego doświadczają, jest problemem zdrowotnym - podkreśla dr hab. Maciej Pilecki, kierownik Oddziału Klinicznego Psychiatrii Dorosłych, Dzieci i Młodzieży Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Gdzie szukać wsparcia?
W przełamywaniu stereotypów, walce ze stygmatyzacją osób chorych i uświadamianiu mają pomóc różne kampanie społeczne - na przykład II Krakowski Tydzień Zdrowia Psychicznego Human Week.
- My naprawdę jesteśmy w stanie pomóc wielu wielu osobom - zachęca dr hab. Maciej Pilecki.
- Pierwszym krokiem do poradzenia sobie z nią (depresją - przyp. red.) jest zdanie sobie sprawy z tego że człowiek tą chorobę przechodzi - podkreśla dziennikarz "Faktów" Krzysztof Skórzyński, który jest współautorem wywiadu z Jerzym Fedorowiczem.
Na osoby, które potrzebują być wysłuchane, codziennie czeka Centrum Wsparcia (tel. 800702222), Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych (tel. 116123; dostępny w godzinach 14.00-22.00) oraz Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży (tel. 116 111; dostępny w godzinach 12.00-02.00).
W internecie można też znaleźć informacje, jak pomóc osobom, które mają depresję.
Autor: Marta Balukiewicz / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24