W niektórych szpitalach zaczyna brakować miejsc dla chorych na COVID-19. Minister spotkał się z lekarzami

28.09.2020 | W niektórych szpitalach zaczyna brakować miejsc dla chorych na COVID-19. Minister spotkał się z lekarzami
28.09.2020 | W niektórych szpitalach zaczyna brakować miejsc dla chorych na COVID-19. Minister spotkał się z lekarzami
Marek Nowicki | Fakty TVN
28.09.2020 | W niektórych szpitalach zaczyna brakować miejsc dla chorych na COVID-19. Minister spotkał się z lekarzamiMarek Nowicki | Fakty TVN

W polskich szpitalach jest ponad 6 tysięcy łóżek dla chorych na COVID-19, a zajętych jest mniej niż dwa i pół tysiąca. Niestety, nie oznacza to, że chorzy bez problemu znajdą miejsce w szpitalu. O dramatycznej "wędrówce" chorego od szpitala do szpitala mówiliśmy w niedzielę w "Faktach" TVN. A miejsc, gdzie łóżek zaczyna brakować, jest coraz więcej.

W poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski rozmawiał z lekarzami chorób zakaźnych na pilnie zwołanej wideokonferencji. Podczas spotkania lekarze mieli dyskutować z ministrem o tym, jak odblokować oddziały zakaźne sparaliżowane pandemią COVID-19.

- Spotkanie było dość długie, ale bardzo owocne. Wzajemna wymiana informacji i przekazanie informacji przez lekarzy zakaźników, jak ten system ich zdaniem powinien wyglądać - poinformował rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

W czasie spotkania minister dowiedział się między innymi o tym, że w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Bydgoszczy wszystkie cztery miejsca na intensywnej terapii są zajęte. Na innych oddziałach wolnych łóżek też zaczyna brakować. Szpital ma 48 łóżek dla pacjentów z chorobą COVID-19.

- Dzisiaj rano było zajętych 46 (łóżek - przyp. red.), w tym te cztery intensywnego nadzoru - przekazała profesor Małgorzata Pawłowska, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w Wojewódzkim Szpitalu Obserwacyjno-Zakaźnym w Bydgoszczy.

Od szpitala do szpitala

W sobotę do szpitala w Bydgoszczy z powodu braku miejsc, nie został przyjęty, przywieziony karetką pod tlenem, chory na COVID-19 pan Włodzimierz Listkowski.

Pacjent wcześniej niemal całą dobę jeździł karetką od szpitala do szpitala. Łącznie pięć szpitali miało odmówić przyjęcia pacjenta: we Włocławku, Lipnie, Rypinie i dwa w Bydgoszczy. Historię pana Włodzimierza "Fakty" TVN przedstawiły w niedzielę.

Kujawsko-Pomorskie Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy miało również odmówić przyjęcia pacjenta z powodu braku miejsc. Placówka ma 20 łóżek dla chorych na COVID-19 i wszystkie w tym czasie były zajęte. W sobotę leżało tam już z dostawkami 24 zakażonych pacjentów.

- Z tym pacjentem to było 25 chorych w danym momencie. Z czego dwóch wypisaliśmy. Na dzień dzisiejszy mamy 23 chorych - przekazała Mariola Brodowska, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy.

"Skończyła się skala tlenu w respiratorze"

Na oddziałach zakaźnych zaczyna brakować miejsc, a liczba chorych pod respiratorami wzrasta.

Wykorzystanie respiratorów i chorych na COVID-19Fakty TVN

Wzrasta też liczba tych, którym respiratory już nie są w stanie pomóc. W sobotę jeden z pacjentów musiał zostać podpięty do ECMO - maszyny natleniającej krew - i przetransportowany z Końskich do Lublina śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Nie było już dla niego innego ratunku.

- Rzeczywiście to był ostatni moment, bo tam się skończyła skala tlenu w respiratorze. To jest bardzo młody człowiek: 46 lat, bez istotnych obciążeń, więc to pokazuje, że ci chorzy to nie są tylko pacjenci "80 plus" - poinformował dr hab. Mirosław Czuczwar z II kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.

Pacjent ma 50 procent szans na ocalenie życia.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS