Jak rządowi Tuska idzie rozliczanie rządów PiS? "Oni uciekają jak szczury z tonącego okrętu"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Jak rządowi Tuska idzie rozliczanie rządów PiS? "Oni uciekają jak szczury z tonącego okrętu"
Jak rządowi Tuska idzie rozliczanie rządów PiS? "Oni uciekają jak szczury z tonącego okrętu"
Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24
Jak rządowi Tuska idzie rozliczanie rządów PiS? "Oni uciekają jak szczury z tonącego okrętu"Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24

Minął rok, odkąd rząd Donalda Tusk został zaprzysiężony. Jednym z zadań, jakie koalicjanci sobie postawili, było rozliczenie poprzedniej władzy i ukaranie winnych afer. Na jakim etapie są rozliczenia?

Ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka w rocznicę zaprzysiężenia rządu przyznaje, że rozliczenia rządu PiS powinny iść szybciej. Minister Adam Bodnar mówi o symbolicznym zbiegu zdarzeń, jakim jest wydanie listu gończego za Marcinem Romanowskim, byłym wiceministrem sprawiedliwości. To też pierwsza taka sytuacja, kiedy poseł obecnej kadencji jest poszukiwany.

Sąd w poniedziałek zgodził się na trzymiesięczny areszt tymczasowy dla Romanowskiego, o co wnioskowała prokuratura, ale polityk zniknął - wyłączył telefony, zdezaktywował karty SIM i na własne żądanie wyszedł ze szpitala, gdzie przeszedł planowy zabieg.

- Mamy dzisiaj charakterystyczną datę, 13 grudnia. Czasy się zmieniają, ale metody działania władzy, jak widzę, zostają te same: ściganie swoich politycznych przeciwników - komentuje Mateusz Morawiecki, były premier, poseł Prawa i Sprawiedliwości. 13 grudnia 1981 roku władze PRL wprowadziły stan wojenny.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Senator PiS o sprawie Romanowskiego: chyba jest bez precedensu, ale co możemy na to poradzić?

Dla polityków Koalicji 15 października to oznacza jedno. - Skandaliczna sytuacja, w której były wiceminister sprawiedliwości unika stawienia się przed wymiarem sprawiedliwości, który kiedyś nadzorował - mówi Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych.

Posłowi Romanowskiemu grozi 25 lat więzienia. Usłyszał 11 zarzutów, chodzi o ponad 100 milionów złotych wydanych z Funduszu Sprawiedliwości w ustawianych konkursach. Śledztwo trwa od lutego, a podejrzanych jest ponad 20 osób, dlatego prokuratura nie wyklucza kolejnych zarzutów.

Bodnar o "ucieczce przed wymiarem sprawiedliwości" Romanowskiego
Bodnar o "ucieczce przed wymiarem sprawiedliwości" RomanowskiegoTVN24

"Ponad 200 spraw, które są prowadzone w prokuraturze"

Fundusz Sprawiedliwości to tylko jedno z wielu śledztw, w których przewijają się nazwiska polityków Prawa i Sprawiedliwości. - Oni uciekają jak szczury z tonącego okrętu, bo wokół nich robi się bardzo gorąco, jest ponad 200 spraw, które są prowadzone w prokuraturze i które dotyczą ludzi związanych z poprzednią władzą - zwraca uwagę Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej.

Po raporcie przygotowanym w Ministerstwie Obrony Narodowej rozliczającym podkomisję smoleńską Antoniego Macierewicza prokurator generalny powołał w Prokuraturze Krajowej specjalny zespół śledczy. Na podstawie raportu powstało 41 zawiadomień, ponad połowa dotyczy Antoniego Macierewicza.

Raport wykazał manipulowanie ekspertyzami, ukrywanie tych zaprzeczających tezie o zamachu, niszczenie i gubienie dowodów, w tym tych z wraku tupolewa. Cała dokumentacja trafiła już do prokuratury. - Sześć metrów sześciennych materiałów i około 200 tysięcy stron materiałów, ale to są też dowody rzeczowe - informuje Cezary Tomczyk.

Bodnar: to fundamentalna sprawa, jeśli chodzi o wyjaśnienie nieprawidłowości w RARS
Bodnar: to fundamentalna sprawa, jeśli chodzi o wyjaśnienie nieprawidłowości w RARSTVN24

Kolejna ze spraw wyjaśnianych przez prokuraturę to wielomilionowe zamówienia Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Tam pieniądze też trafiać miały do nieprzypadkowych osób. Najwięcej do Pawła S. Przedsiębiorca, którego spółki podpisały kontrakty warte pół miliarda złotych, jest w areszcie, został deportowany z Dominikany. 

Były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał K. - bliski współpracownik byłego premiera Mateusza Morawieckiego - na ekstradycję do Polski czeka w brytyjskim areszcie.

- Te materiały są gromadzone. Jeżeli dowody są dość silne, dość mocne, wtedy dopiero stosowane są dalsze kroki. Widać Romanowski, widać afera RARS, więc myślę, że może za wolno, natomiast bardzo dokładnie - zapewnia Paweł Śliz, poseł Polski 2050. 

Co ustaliła komisja ds. Pegasusa?

Pracy nie zakończyła jeszcze komisja śledcza wyjaśniająca okoliczności zakupu i wykorzystywania systemu szpiegowskiego Pegasus. Ostatnie dwa tygodnie to doprowadzenie na przesłuchanie byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego i wniosek do sądu o doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który leczył się onkologicznie, ale właśnie wrócił do polityki. 

Komisja ma dokumenty wskazujące na to, że ówczesny minister wiedział i wyraził zgodę na przekazanie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości na zakup Pegasusa. Zarzuty usłyszał były wiceminister Michał Woś. - Zmuszanie do uczestnictwa w procederze, który jest sprzeczny z polską konstytucją i polskim prawem, jest przestępstwem - komentuje działanie komisji Zbigniew Ziobro.

ZOBACZ TEŻ: "Układ zamknięty". Brejza o tym, o co zapytałby Ziobrę

Politycy Prawa i Sprawiedliwości kwestionują legalność komisji, powołując się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, którego skład zmienili w trakcie sprawowania władzy. 

Komisja bada sprawę użycia Peagsusa, czyli cyberbroni przeznaczonej do zwalczania przestępczości zorganizowanej i terroryzmu, a używanej między innymi wobec szefa kampanii wyborczej ówczesnej opozycji. - Kluczowi świadkowie w tej sprawie, ci, którzy naprawdę dysponowali Pegasusem, którzy go kupili i wykorzystywali w walce politycznej, niestety, prawie wszyscy starają się nie stanąć przed komisją - podkreśla Marcin Bosacki, wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa, poseł Platformy Obywatelskiej.

Sejm zgodził się na zatrzymanie i doprowadzenie Ziobry przed sejmową komisję ds. Pegasusa (materiał z 5.12.2024 r.)
Sejm zgodził się na zatrzymanie i doprowadzenie Ziobry przed sejmową komisję ds. Pegasusa TVN24

Afera wizowa i wybory kopertowe

22 listopada swój raport w Sejmie przedstawiła komisja śledcza badająca tzw. wybory korespondencyjne. Do prokuratury trafiło szereg zawiadomień. - 10 zawiadomień o możliwości popełnienia łącznie 25 przestępstw przez 19 osób, w tym funkcjonariuszy publicznych - przekazuje Magdalena Filiks, była przewodnicząca komisji, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Na czele listy są: Mateusz Morawiecki, Jarosław Kaczyński, Mariusz Kamiński, Elżbieta Witek, Michał Dworczyk, Jacek Sasin czy Artur Soboń. Komisja na blisko 400 stronach opisała szereg naruszeń i wielomilionowe straty, jakie poniosły Poczta Polska i Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych.

- De facto wyeliminowano z procesu organizacji wyborów Państwową Komisję Wyborczą, a jej funkcje przekazano odpowiednio Poczcie Polskiej i Wytwórni Papierów Wartościowych - zwraca uwagę Bartosz Rodowicz, poseł Polski 2050.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Joński pokazuje "kluczowe pismo". Poczta Polska wydała na wybory kopertowe 88, a nie 70 milionów złotych

Trzecia z powołanych w styczniu komisji śledczych też przyjęła raport. Badała nadużycia w Ministerstwie Spraw Zagranicznych przy przyznawaniu wiz. - Dzisiaj jeszcze będę przekazywał do prokuratury wnioski o zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa przez 11 osób, w stosunku do których sformułowane są konkretne zarzuty - informuje Marek Sowa, przewodniczący komisji śledczej ds. afery wizowej, poseł Platformy Obywatelskiej.

Chodzi między innymi o byłego ministra Zbigniewa Raua i brak nadzoru w resorcie, o byłego premiera Mateusza Morawieckiego i byłą minister Jadwigę Emilewicz i jeden z rządowych programów oraz o byłego ministra Mariusza Kamińskiego i byłego szefa CBA Andrzeja Stróżnego za brak działania służb. Komisja ma przedstawić sprawozdanie w Sejmie w przyszłym tygodniu.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Rafał Guz

Pozostałe wiadomości

Gdyby dziś odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich największe poparcie uzyskałby Rafał Trzaskowski. Oddanie głosu na niego zadeklarowało 32 procent wyborców - wynika z najnowszego sondażu prezydenckiego Opinii24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Na drugim miejscu znalazł się Karol Nawrocki, a dalej Sławomir Mentzen. Kto z nich stracił, a kto zyskał w porównaniu z poprzednim badaniem?

Nowy sondaż. Kandydat z podium z największym wzrostem poparcia 

Nowy sondaż. Kandydat z podium z największym wzrostem poparcia 

Źródło:
Fakty TVN

Żeby zobaczyć, jak gigantyczne są problemy Narodowego Funduszu Zdrowia, wystarczy spojrzeć tylko na jedną grupę błyskawicznie rosnących wydatków. W 2016 roku Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło program bezpłatnych leków dla seniorów. Wydano wtedy na to 110 milionów złotych, rok później - pięć razy więcej, a rok temu - już 30 razy więcej niż na początku. Nie wiadomo też, ile brakuje w NFZ. Może kilka, a może kilkadziesiąt miliardów złotych.

Zabraknie pieniędzy na leczenie? Trudna sytuacja finansowa NFZ

Zabraknie pieniędzy na leczenie? Trudna sytuacja finansowa NFZ

Źródło:
Fakty TVN

Amerykański sekretarz stanu nie przyleci do Londynu na kolejne rozmowy w sprawie zakończenia wojny Rosji z Ukrainą. Zastąpi go generał Keith Kellogg. W spotkaniu wezmą udział szefowie dyplomacji Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Ukrainy. Tymczasem Rosja znów przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę. Zginęło dziewięć osób, ponad 30 zostało rannych. 

Marco Rubio nie udał się do Londynu na rozmowy o rozejmie w Ukrainie. "Chodzi o kwestie logistyczne"

Marco Rubio nie udał się do Londynu na rozmowy o rozejmie w Ukrainie. "Chodzi o kwestie logistyczne"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie można powiedzieć, że kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi wraca z przytupem. Raczej leniwie się rozkręca. Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się za mniej niż cztery tygodnie. Mobilizacja powinna być pełna. Tylko część kandydatów wróciła na kampanijne szlaki.

Kampania wyborcza wraca po świątecznej przerwie, chociaż niektórzy kandydaci jeszcze odpoczywają

Kampania wyborcza wraca po świątecznej przerwie, chociaż niektórzy kandydaci jeszcze odpoczywają

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Co można powiedzieć na temat trwających negocjacji pokojowych? - Nie ma profesjonalizmu, a jest dużo chęci załatwienia tego szybko - ocenił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes zarządu Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego. Ostro punktował działania Stanów Zjednoczonych.

Jego zgoda byłaby "położeniem głowy na szafocie"

Jego zgoda byłaby "położeniem głowy na szafocie"

Źródło:
TVN24

- Apele papieża Franciszka o znalezienie rozwiązania konfliktu w Ukrainie, o zaprzestanie walk, są dzisiaj realizowane - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były szef MSZ Jacek Czaputowicz. Jego zdaniem, teraz "inaczej oceniamy" słowa papieża, "niż wtedy, kiedy byłyby wypowiedziane".

"Z perspektywy docenimy też te kontrowersyjne słowa" papieża

"Z perspektywy docenimy też te kontrowersyjne słowa" papieża

Źródło:
TVN24

Elon Musk w drużynie Donalda Trumpa firmował i wcielał w życie plan cięcia rzekomo niepotrzebnych wydatków administracji federalnej. Chociaż większość Amerykanów pochwala ideę walki z marnowaniem pieniędzy podatników, to sam Elon Musk nie cieszy się zaufaniem. Wyniki finansowe Tesli są coraz gorsze. Miliarder obiecał, że poświęci więcej czasu szefowaniu firmie.

Gdyby nie sprzedaż praw do emisji spalin, Tesla miałaby stratę. Elon Musk wraca, żeby ratować firmę

Gdyby nie sprzedaż praw do emisji spalin, Tesla miałaby stratę. Elon Musk wraca, żeby ratować firmę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek 21 kwietnia. Wierni wspominają jego skromność i to, jak blisko był z ludźmi, jak nigdy nie odwracał wzroku, szczególnie od tych najbiedniejszych. Od Watykanu po Argentynę i Australię.

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS