Pontony, kapoki i łodzie poszły z dymem. Jezioro Międzybrodzkie bez zabezpieczenia WOPR
Jerzy Korczyński | Fakty po południu
Sezon nad wodą wystartował, a ratowników i sprzętu brak. Tak jest między innymi nad Jeziorem Międzybrodzkim. W marcu spłonęła tam stanica WOPR wypełniona motorowymi łodziami, pontonami i kapokami. Odbudowa trwa, a turyści czekają na powrót ratowników. Na razie muszą liczyć na pomoc tych, którzy stacjonują przy drugim jeziorze.
Autor: Jerzy Korczyński / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24