Usługi dla obywateli, rozwój przedsiębiorstw, poprawa bezpieczeństwa. Tak kraje południa inwestują unijne miliardy

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Usługi dla obywateli, rozwój przedsiębiorstw, poprawa bezpieczeństwa. Tak kraje południa inwestują unijne miliardy
Usługi dla obywateli, rozwój przedsiębiorstw, poprawa bezpieczeństwa. Tak kraje południa inwestują unijne miliardy
Joanna Stempień/Fakty o Świecie TVN24 BiS
KPO. Tak Grecja, Chorwacja i Portugalia korzystają z unijnego Funduszu OdbudowyJoanna Stempień/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Badania mammograficzne w Grecji, cyfryzacja szkół w Portugalii, nowoczesne centra logistyczne w Chorwacji - tak kraje południa Europy korzystają z pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy. Komisja Europejska przewiduje, że jeśli plany odbudowy zostaną zrealizowane w terminie i zgodnie z założeniami, to w Grecji, Portugalii i Chorwacji PKB powinno wzrosnąć od półtora do nawet trzech procent.

Pod wieloma względami Grecja, Chorwacja i Portugalia są podobne. PKB na mieszkańca jest w tych krajach zbliżone, a gospodarki w dużej mierze opierają się na turystyce. W 2020 roku na południu Europy pandemia COVID-19 spowodowała w gastronomii, hotelarstwie i w usługach prawie całkowity zastój. Zdecydowanie najwięcej z unijnego Funduszu Odbudowy chce uzyskać Grecja - w grantach i w pożyczkach ponad 30 miliardów euro, co stanowi aż 16,6 procent PKB. Żaden inny kraj, procentowo, nie zawnioskował o tak dużo środków.

Co z KPO? Marcin Horała: po wyborach sprawy ulegną przyspieszeniu. Opozycja w te zapewnienia nie wierzy
Co z KPO? Marcin Horała: po wyborach sprawy ulegną przyspieszeniu. Opozycja w te zapewnienia nie wierzyMichał Tracz/Fakty TVN

Pomoc dla Grecji

Ateny dostały już trzy przelewy: zaliczkę i dwie transze. Łącznie 11 miliardów euro, czyli 1/3 wnioskowanej kwoty. Całą dekadę przed wybuchem pandemii Grecja była uzależniona od unijnego wsparcia, które pozwoliło jej wydostać się z kryzysu finansowego, na chwilę przed tym, gdy w turystykę uderzy kolejny kryzys - COVID-19. Ale nauczona korzystać z unijnych funduszy w zamian za reformy, Grecja jest jednym z liderów realizacji kamieni milowych. Wystąpiła już o trzecią transzę środków, a Komisja Europejska chwali Ateny i dopinguje, by nie zwalniały tempa.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tak Hiszpania modernizuje kraj dzięki środkom z unijnego funduszu odbudowy

Swoje pieniądze z planu odbudowy Grecy przeznaczają między innymi na powszechne badania mammograficzne dla kobiet po 50. roku życia. Greczynki już mogą się na nie zapisywać. W realizacji jest też między innymi projekt, dzięki któremu dwa tysiące osób z niepełnosprawnościami na cały rok otrzymało codzienną pomoc osobistych asystentów. Od 2024 roku mogą się zgłaszać kolejni chętni.

Co zrobić żeby pieniądze z KPO nie przepadły? Paweł Kowal odpowiada
Co zrobić żeby pieniądze z KPO nie przepadły? Paweł Kowal odpowiada TVN24

Plany Portugalii

Trochę inaczej wnioski o unijne pieniądze wypełniła Portugalia, która liczy przede wszystkim na granty. Ale łącznie z pożyczkami otrzyma 16 miliardów 600 milionów euro, co będzie stanowić prawie osiem procent PKB. - Portugalski plan odbudowy jest realizowany zgodnie z założeniami. Portugalia zainwestuje na przykład miliard 300 milionów euro w rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. Przeprowadzi cyfryzację administracji publicznej, co ułatwi kontakt z obywatelami. W ramach cyfryzacji szkół Portugalia kupi uczniom 600 tysięcy komputerów - mówi Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej.

Portugalia, tak jak Grecja, też dostała już trzy przelewy na łączną kwotę ponad pięciu miliardów euro.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zawnioskowali o najwięcej środków w ramach Funduszy Odbudowy. Tak Włochy korzystają z pieniędzy na KPO

Te pieniądze pójdą między innymi na zakup sprzętu do cyfrowych projekcji w lokalnych kinach, teatrach i ośrodkach sztuki. Portugalczycy wyremontują też akademiki. Planują zapewnić studentom 15 tysięcy nowych łóżek. W styczniu pierwsze wyremontowane budynki oficjalnie otwierał premier Antonio Costa.

Wciąż brak pieniędzy z KPO, samorządowcy wstrzymują inwestycje
Wciąż brak pieniędzy z KPO, samorządowcy wstrzymują inwestycjeTVN24

Zmiany w Chorwacji

W Chorwacji za 97 milionów euro powstają cztery centra dystrybucji świeżych warzyw i owoców. Dzięki sprawnej logistyce ograniczone zostanie marnowanie żywności. Jeden kompleks już został ukończony. Na wysokość wypłat nie wpływa już kurs walut, bo Chorwacja od stycznia należy do strefy euro.

Zagrzeb nie zdecydował się na pożyczki i złożył wniosek tylko o granty w wysokości 6 miliardów 300 milionów euro. Z Brukseli popłynęły dotychczas trzy przelewy, więc Chorwaci już mają do dyspozycji 1/3 wnioskowanej kwoty. W porównaniu do wielkości gospodarki Chorwacja jest największym beneficjentem Funduszu Odbudowy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Inwestycje w transformację energetyczną, cyfryzację i ochronę zdrowia. Sąsiedzi Polski już korzystają z Funduszu Odbudowy

Te pieniądze są dla Chorwacji potrzebne nie tylko po to, by odbudować kraj po pandemii, ale też by dosłownie odbudować miasta zniszczone w czasie trzęsienia ziemi trzy lata temu. Stąd Chorwacja położyła duży nacisk na renowację budynków.

Duża część środków zostanie też przeznaczona na ochronę przeciwpowodziową i odzyskiwanie wody. Umowy z wykonawcami już zostały podpisane, pierwsze budowy się rozpoczęły.

Komisja Europejska przewiduje, że jeśli plany odbudowy zostaną zrealizowane w terminie i zgodnie z założeniami, to w Grecji, Portugalii i Chorwacji PKB powinno wzrosnąć od półtora do nawet trzech procent. W każdym z tych państw przybędzie kilkadziesiąt tysięcy nowych miejsc pracy.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: Stock photo

Pozostałe wiadomości

Zamknięte były szkoły, przedszkola, restauracje. Obowiązywał zakaz wchodzenia do lasów i parków, limity w sklepach i autobusach. Maseczki obowiązywały praktycznie wszędzie. Większość z nas przynajmniej przez jakiś czas była na kwarantannie. Życie przeniosło się przed ekrany telewizorów i komputerów. Dokładnie pięć lat temu zaczął się covidowy lockdown, a wpływ pandemii odczuwamy do dziś.

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Źródło:
Fakty TVN

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN

To wyraz sportowej solidarności z Ukrainą. Klub Ślepsk Malow Suwałki wycofał się z prestiżowych rozgrywek, ponieważ wezmą w nich udział drużyny z Rosji.

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszyscy czekają teraz na ruch Rosji, która szczegóły propozycji chce usłyszeć bezpośrednio od amerykańskiej administracji. O dotychczasowych sygnałach z Kremla i szansach na to, że wstępne amerykańsko-ukraińskie porozumienie rzeczywiście wejdzie w życie

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN