Kreml stracił setki szpiegów w Europie. "Najsilniejszy, strategiczny cios w najnowszej historii"

Kreml stracił setki szpiegów w Europie. "Najsilniejszy, strategiczny cios w najnowszej historii"
Kreml stracił setki szpiegów w Europie. "Najsilniejszy, strategiczny cios w najnowszej historii"
Jakub Loska | Fakty o Świecie TVN24 BiS
Kreml stracił setki szpiegów w Europie. "Najsilniejszy, strategiczny cios w najnowszej historii"Jakub Loska | Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosyjska zdolność szpiegowania w Europie otrzymała w ostatnim czasie potężny, strategiczny cios - deklaruje szef brytyjskiego kontrwywiadu. Ken McCallum ocenia, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę z Europy wydalono już setki rosyjskich szpiegów. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

David Ballantyne Smith przez osiem lat pracował jako ochroniarz w brytyjskiej ambasadzie w Berlinie. Przez co najmniej 10 miesięcy zbierał tajne informacje o działalności placówki i przekazywał je Rosjanom. W ostatnich dniach przyznał się do winy. Miał zeznać, że nienawidzi Wielkiej Brytanii i Niemiec, nie podobało mu się między innymi wywieszenie na budynku ambasady tęczowej flagi na znak poparcia dla społeczności LGBT.

To ledwie pierwszy z brzegu przykład aktywności szpiegów na usługach Kremla. Szef brytyjskiego kontrwywiadu MI5 mówi, że w ostatnich latach Rosja szpiegowała w Europie na skalę przemysłową - do teraz.

- W tym roku w ramach skoordynowanej akcji na całym świecie wydalono ogromną liczbę rosyjskich dyplomatów, w tym ponad 600 z Europy. Ponad 400 z nich oceniamy jako szpiegów. To zadało rosyjskiemu wywiadowi najsilniejszy, strategiczny cios w najnowszej historii - informuje Ken McCallum, szef brytyjskiego kontrwywiadu MI5.

Tylko w marcu Polska wydaliła 45 rosyjskich dyplomatów. ABW co kilka tygodni informuje o zatrzymaniu osoby szpiegującej na rzecz Rosji.

W Europie jednym z najgłośniejszych przypadków była sprawa Olgi Kołobowej, rosyjskiej agentki podającej się za peruwiańską projektantkę biżuterii. Kołobowa od lat infiltrowała struktury NATO we Włoszech. Zdemaskowali ją dziennikarze z kilku krajów prowadzący międzynarodowe śledztwo.

Współpraca z Chinami i Iranem

Pochodzący z Iranu bracia Peyman i Payam Kia mieli pracować dla rosyjskiego wywiadu wojskowego w latach 2011-2021. Jeden z nich był pracownikiem szwedzkich służb, zdobywał informacje. Jego brat przekazywał je GRU i odbierał pieniądze. Szwedzkie służby SAPO już 5 lat temu odkryły, że mają w swoich szeregach tak zwanego "kreta".

- Nasze siły bezpieczeństwa zaczęły coś podejrzewać w 2017 roku. Podejrzenia stopniowo przekształciły się w pewność, potem w zarzuty - informuje Karl Melin, rzecznik szwedzkich sił specjalnych.

Rosja w swoich działaniach szpiegowskich może współpracować z Chinami i Iranem - to ocena szefa brytyjskiego MI5 wygłoszona podczas prezentacji dorocznego raportu o zagrożeniach dla bezpieczeństwa. Z opracowania wynika też, że Chińczycy i Irańczycy na terytorium Wielkiej Brytanii infiltrują swoją diasporę.

W październiku pracownicy konsulatu Chin w Manchesterze zaatakowali swoich protestujących rodaków. MI5 od początku roku wykryło na terenie Wielkiej Brytanii co najmniej 10 prób porwania lub zabicia przez irańskie służby wrogów reżimu ajatollahów.

- Nielegalna inwazja Putina na Ukrainę sprowadziła wojnę do Europy, podnosząc kwestię bezpieczeństwa narodowego do poziomów, które znamy tylko z podręczników do historii. Mamy do czynienia z coraz bardziej asertywnymi Chinami, które stosują jawną i ukrytą presję, by inne kraje postępowały według ich woli. Realne konsekwencje przynosi u nas niestabilna sytuacja w Iranie - zwraca uwagę Ken McCallum.

Kontrwywiady państw europejskich wydalają rosyjskich szpiegów i nie chcą dopuścić, by Rosja była w stanie uzupełnić swoją siatkę. Tylko Londyn odmówił w tym roku wydania wiz ponad 100 rosyjskim dyplomatom.

Autor: Jakub Loska / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Zamknięte były szkoły, przedszkola, restauracje. Obowiązywał zakaz wchodzenia do lasów i parków, limity w sklepach i autobusach. Maseczki obowiązywały praktycznie wszędzie. Większość z nas przynajmniej przez jakiś czas była na kwarantannie. Życie przeniosło się przed ekrany telewizorów i komputerów. Dokładnie pięć lat temu zaczął się covidowy lockdown, a wpływ pandemii odczuwamy do dziś.

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Źródło:
Fakty TVN

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN

To wyraz sportowej solidarności z Ukrainą. Klub Ślepsk Malow Suwałki wycofał się z prestiżowych rozgrywek, ponieważ wezmą w nich udział drużyny z Rosji.

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszyscy czekają teraz na ruch Rosji, która szczegóły propozycji chce usłyszeć bezpośrednio od amerykańskiej administracji. O dotychczasowych sygnałach z Kremla i szansach na to, że wstępne amerykańsko-ukraińskie porozumienie rzeczywiście wejdzie w życie

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN