Polska wciąż liczy dni bez pieniędzy z KPO, tymczasem inne kraje UE liczą, ile już zdążyły wydać z unijnych funduszy. Pieniądze można wykorzystać na poprawę infrastruktury czy na system ochrony zdrowia. W ten sposób pieniądze wykorzystały już na przykład kraje naszego regionu. Czechy, Słowacja czy państwa bałtyckie już dawno złożyły wnioski o wypłaty i dostały setki milionów euro.
Wśród naszych sąsiadów prymusem w realizowaniu kamieni milowych jest Słowacja, która odblokowała już dwie transze wypłat - otrzymując z Funduszu Odbudowy niemal dwa miliardy euro. Renowacje 30 tysięcy budynków i przystosowanie ich do zmian klimatycznych, wsparcie opieki społecznej i systemu ochrony zdrowia czy ochrona środowiska w Połoninach - to tylko niektóre cele, na które przeznaczone są te środki.
W sumie Słowacja liczy na wypłatę 6,5 miliarda euro grantów, najwięcej w tym gronie przypadnie jednak dla Czechów - ponad 7 miliardów euro. O mniejszych kwotach mówimy w przypadku mniejszych państw bałtyckich, choć prawie miliard euro dla Estonii, prawie dwa miliardy euro dla Łotwy i ponad dwa miliardy dla Litwy to znaczny zastrzyk w porównaniu do PKB tych państw. Wszystkie te kraje w terminie wysłały też swoje Krajowe Plany Odbudowy i już dwa lata temu popłynęły do nich pierwsze zaliczki z Funduszu Odbudowy.
Najwięcej znaków zapytania Komisja Europejska stawiała przy KPO przesłanym z Pragi. Z powodu zarzutów wobec byłego już premiera Czech Andreja Babisa Bruksela dopisała do KPO dodatkowe kamienie milowe dotyczące wzmocnienia kontroli wydatków budżetowych i mechanizmów zapewniających, że holding czeskiego premiera nie będzie uprzywilejowany w pozyskiwaniu unijnych środków. Czesi wprowadzili odpowiednie przepisy i pierwsza transza - niemal miliard euro - jest już na ich koncie. To środki, jakie Praga przeznaczyła głównie na cyfryzację w szkołach i w służbie zdrowia oraz na remonty mostów i przejazdów kolejowych.
Unijny plan reform
Kraje bałtyckie też musiały wprowadzić ustawy zwalczające korupcję w zamówieniach publicznych czy pranie pieniędzy, ale gdy te już płyną - to stawiają na cyfryzację, szykują szerokopasmowe łącza internetowe w administracji, szkolnictwie oraz podpinają do szybkiego internetu tereny wiejskie. Dla Litwy, Łotwy i Estonii duże znaczenie ma inwestycja w transformację energetyczną, Estonia rozwija technologie wodorowe, Łotwa modernizuje sieci przesyłu energii, Litwa buduje 53 tysiące punktów ładowania pojazdów elektrycznych. Ten ostatni kraj odczuł na sobie, jak uważnie Komisja Europejska kontroluje realizację kamieni milowych. Przy pierwszej wypłacie Bruksela uznała wykonanie 31 z 33 zaplanowanych zadań, odrzucając dwa z nich i odpowiednio zmniejszając transzę dla Litwy. Co teraz jest przykładem dla innych krajów i przypomnieniem, że Fundusz Odbudowy to nic innego, jak unijny plan reform, gdzie pieniądze płyną tylko wtedy, gdy kolejne zadania są wykonywane.
Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock